Miasto Gibelest
-
To średniej wielkości miasto stało się symbolem niezależności od cesarskiej władzy, bowiem było od samych początków częścią verdeńskiej monarchii. Dopiero, gdy to wielkie państwo zaczynało słabnąć, a władzę nad miastem przejął pewien znaczący szlachcic, zaczęło się ono coraz bardziej uniezależniać, stopniowo stając się wolnym miastem.
Liczne młyny wodne i wiatraki oraz kamieniołomy, farmy i tartaki wraz z przywilejami handlowymi zapewniły miastu fundusze niezbędne nie tylko do rozbudowy dróg, ale i wzniesienia fortyfikacji, wyszkolenia miejskiej straży i zwerbowania najemników, aby strzegli samego Gibelest i jego włości, a było przed czym ‐ niespełna pięćdziesiąt kilometrów dalej rozciągają się Plugawe Ziemie ze swymi wszystkimi zagrożeniami.
Mimo tego, miasto uległo, gdy zaatakowała je armia nowo powstałej Hordy. Mimo zniszczenia lub spalenia wielu budynków w mieście i poza nim, grabieży i wymordowania ludności, samo miasto podniosło się z kolan, acz dopiero dzięki pomocy Cesarza. W związku z tym rządzący Gibelest szlachcic ponownie oddał mu władzę nad miastem, a po odbudowie verdeński władca wysłał do niego silny garnizon wojsk cesarskich, aby w ten sposób zabezpieczyć tę część swoich ziem przed kolejnymi zakusami Orków lub innych zagrożeń.
W środku to wciąż jedno i to samo miasto: Kamienice, rynek, stragany, karczmy, warsztaty rzemieślników…
Niedawno wszystko się zmieniło, gdy Pakt Trzech postanowił przeprowadzić rozpoznanie bojem i pokazać Cesarstwu, że mimo olbrzymich strat pod Heresh, wciąż jest silny. Wysłana w tym celu armia zdobyła, splądrowała i kompletnie zrujnowała oraz spaliła miasto wraz z przyległościami, mieszkańców wybijając bądź biorąc w niewolę, choć to los o wiele gorszy od śmierci. Mimo to Pakt Trzech nie zdołał całkowicie rozbić armii Cesarstwa, z którą wciąż toczy krwawe boje w pobliżu ruin tego, co niegdyś było miastem Gibelest. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-