Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Karczma "Pod Jajami Wroga"

Karczma "Pod Jajami Wroga"

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
291 Posty 1 Uczestników 1.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #261

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Attero:
    ‐ Ja je****. ‐ westchnął w odpowiedzi brodacz i odłożył topór, sięgając po flaszkę z zawartością koloru rdzy. Sądząc po kwaśnym i nieprzyjemnym zapachu, który szczypał Twoje nozdrza, była to osławiona Kosa Śmierci, jeden z najmocniejszych trunków znanych z Elarid. Krasnolud wypił na raz spory haust jak gdyby nigdy nic, a później zwalił się na podłogę.
    Hades:
    Krwistoczerwone oczy Drowa świdrowały Cię uważnie, a Ty miałeś przeczucie, że gdyby ten mahoniowoskóry diabeł tego chciał, to po kilku godzinach wyznałbyś mu, że jesteś choćby i Cesarzem Verden. Tak się na szczęście nie stało, a ten tylko machnął ręką, odciągając na bok tego, który Cię obezwładnił.
    Gulasz:
    //Jeśli miałeś na myśli postać nowego to tak, ktoś nadchodził. Jeśli nawiązywałeś do jeźdźca i jego wierzchowca, to pudło, bo ten ktoś się oddalał.//
    ‐ Liczę na to, że ten atak był tylko zbiegiem okoliczności. ‐ powiedział Mroczny Elf, jakby insynuując Ci, że mogłeś maczać w tym palce. Lub ktoś z Twojego otoczenia. ‐ Jeśli masz nam coś do przekazania, to musi zaczekać, jak najszybciej wracamy do reszty, aby powiadomić ich o tym, co tu zaszło. Twoja w tym głowa, żebyś miał coś konkretnego na ten temat, kiedy tu wrócę. ‐ dodał, grożąc Ci palcem, choć bez tego jego barwa głosu sprawiła, że przeszedł Cię dreszcz. Po chwili, którą zajęło jemu i jego ludzkiemu kompanowi sprawdzenie zwłok, wyszedł wraz z nim, zostawiając Cię z upitym Krasnoludem, Twoją niedawną kochanką, tym nowym przybyszem, nieprzytomnym zabójcą, trupami do ukrycia i rozpie**olem w karczmie, który trzeba posprzątać jak najszybciej, tak samo jak pozbyć się trupów, nim wpadnie tu ktoś jeszcze.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #262

      avatar Attero Attero

      Po wyczuciu tego zapachu prawie od razu wyszła zza lady i podeszła do Savo oraz nowego gościa.
      ‐ Czy może mi ktoś wyjaśnić, co tu się właśnie stało? ‐ przenosi wzrok z przybysza na Savo. Po głosie słychać, że jest bardziej zirytowana niż wystraszona.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #263

        avatar gulasz88 gulasz88

        ‐ Brudniejszy element mojego zawodu… ‐ powiedział smętnie. Podszedł do zwłok osoby która zdawała się być szefem tej agresywnej bandy.
        ‐ Bądź tak miła i przeszukaj pozostałych. ‐ powiedział do Ruby. ‐ Kasa dla ciebie, mi potrzebne są tylko informacje. Wiesz: listy, notatki, dzienniki, tatuaże, medaliony, pierścienie. Wszystko co mogłoby nas naprowadzić na jakikolwiek trop.
        ‐ A ty! ‐ tu rzekł nieco ostrzej do wędrowca. ‐ Za karczmą jest mała stajnia, a w niej łopata. Weź ją i wykop dół, tylko nie za płytki! Musi pomieścić ich wszystkich.
        Samemu zaczął przeszukiwać łotra.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #264

          avatar Attero Attero

          Przez chwilę chciała coś powiedzieć, ale w ostatniej chwili ugryzła się w język i podeszła do jednego z trupów, żeby go przeszukać. Jest dokładna przy tym, mimo że nie chce naruszyć zbyt wiele, przy tym mruczy coś niezrozumiałego pod nosem.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #265

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Gulasz:
            Mimo że dał się zabić, to jednak nie był nowicjuszem lub chociaż ci, którzy go nasłali, uważali, w co zaopatrują go na drogę, stąd nie miał przy sobie nic poza niewielką sakiewką ze złotem i swoim orężem. Dokładniejsze oględziny upewniły Cię w podejrzeniach, których nabrałeś w chwili, gdy jeden z napastników krzyknął coś o “psach Kartelu” ‐ na przedramieniu znalazłeś tatuaż, a na nim czarne słońce, wizytówkę organizacji o tej samej nazwie.
            Attero:
            //Znalazłaś dokładnie to samo, co postać Gulasza, także się tu nie rozpisuję.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #266

              avatar gulasz88 gulasz88

              Schował sakiewkę do kieszeni płaszcza i wyprostował się.
              ‐ Czarne Słońca. Można było się domyśleć. Choć to nie wyjaśnia dlaczego nas zaatakowali. Żadne z nas nie ma nic wspólnego z Kartelem…
              Zamyślony podszedł do krasnoluda i zaczął nim trząść tak by się obudził.
              ‐ Ej, wstawaj! Mam do ciebie kilka pytań, ty zapijaczona mordo!

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #267

                avatar Attero Attero

                Zabiera się do jakiegoś ogarnięcia tego burdelu. Sama stołów nie ustawi, więc zabiera się najpierw za krzesła, w nadziei, że ktoś jej potem pomoże.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #268

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Gulasz:
                  Cucenie schlanego Krasnoluda to niebezpieczny sport, tak jak zaskakiwanie krasnoludzkiego kowala przy pracy. Skutek zwykle jest podobny, ale z Tobą los obszedł się łagodniej, bo czaszkę masz w całości, choć i tak pewnie zostanie siniak, gdy Krasnolud otworzył oczy i po przebudzeniu odruchowo dał Ci w pysk, zapewne obawiając się zamachowców.
                  ‐ Oj. ‐ skomentował krótko i sięgnął po flaszkę. ‐ Golnij sobie, chłopie, ból powinien przejść i wtedy powiesz, czemu mnie tak budzisz.
                  Attero:
                  Wszyscy byli zajęci swoimi sprawami, więc nie masz raczej co na to liczyć. Ale grunt, że krzesła są już na swoich miejscach.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #269

                    avatar gulasz88 gulasz88

                    ‐ Przynajmniej nie trafiłeś w nos. ‐ przetarł obolały policzek i napił się krasnoludzkiej siwuchy.
                    ‐ Masz pomysł skąd Czarne Słońca wpadły na pomysł że twoja karczma jest siedzibą Kartelu?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #270

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ A wyglądam jakbym robił kiedyś dla Kartelu, jełopie? To pewnie przez Ciebie i te Twoje ciemne sprawki.
                      Alkoholem zapewne była Kosa Śmierci, jeden z najmocniejszych trunków znanych producentom alkoholu w całym Elarid, którego nie można wytworzyć Magią Rumu, jako jedynego ze wszystkich trunków. Jak przystało na napój o takiej nazwie, solidnie Cię sponiewierał, poczułeś olbrzymie gorąco, zacząłeś się pocić, nasilił się ból głowy przypominający migrenę, a gardło, przełyk, żołądek i reszta wnętrzności zaczęły palić Cię żywym ogniem.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #271

                        avatar gulasz88 gulasz88

                        ‐ Łooożeeeszzzkuuuuurrrrrwwww… ‐ jęknął i złapał się za ladę, by nie upaść na ziemię. Kilka chwil dochodził do siebie, po czym zapytał.
                        ‐ Moje… Moje ciemne sprawki nie mają nic wspólnego z Kartelem. W większości. Jednak nigdy nie miałem okazji podawać się za jednego z nich.
                        Przetarł sobie czoło, próbując rozmasować migrenę i zetrzeć pot z czoła.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #272

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Trochę pomogło, przynajmniej w wypadku potu, ale ból głowy będzie pewnie trzymać Cię jeszcze jakiś czas.
                          ‐ No to może ta Twoja nowa panienka? ‐ podsunął Krasnolud po chwili namysłu. ‐ Kto wie z kim i gdzie się szlajała zanim wskoczyła Ci do łóżka, hę?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #273

                            avatar gulasz88 gulasz88

                            ‐ Nie panieńkuj jej w jej obecności, to niegrzeczne. ‐ odpowiedział, po czym zwrócił się do Ruby. ‐ Jednak ma racje. Nie masz czasem jakiś nieprzyjemnych powiązań z Kartelem. Albo przyjemnych, to bez znaczenia.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #274

                              avatar Attero Attero

                              ‐ Być może ktoś z Kartelu kiedyś mi się przewinął w drodze lub gdzieś w mieście… Ale tak to nie. ‐ pokręcila przecząco głową.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #275

                                avatar gulasz88 gulasz88

                                ‐ No to powiedzmy że ten trop na razie jest martwy. Chyba nie pozostaje nam nic innego jak wyruszenie do miasta i popytanie u źródeł.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #276

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Posprzątaj mi karczmę albo sam Cię im wydam. ‐ burknął Krasnolud, choć zdawałeś sobie doskonale sprawę, że nie mógłby tego zrobić, nawet w stanie największego upojenia alkoholowego czy szału.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #277

                                    avatar gulasz88 gulasz88

                                    ‐ Nie wątpię. ‐ prychnął. Jakkolwiek nie miał ochoty tego robić, to mimo wszystko ta karczma była jego domem. A nie zostawia się zwłok na środku salonu. Chwycił jednego z martwych łotrów za ręce i zaciągnął go tylnym wyjściem na tyły karczmy, gdzie rzucił go gdzieś na bok. Potem zrobił tak z pozostałymi.
                                    ‐ Ruby, ‐ powiedział do dziewczyny gdzieś przy drugich zwłokach. ‐ głupio mi o to prosić, ale czy możesz wziąć mop z zaplecza i wymyć podłogi z krwi? Będę bardzo wdzięczny.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #278

                                      avatar Attero Attero

                                      ‐ Chyba nie mam innego wyjścia… ‐ idzie w tamtędy stronę i w połowie drogi odwraca się do niego. ‐ Ale musisz mi to porządnie wynagrodzić.

                                      Wchodzi na zaplecze i szuka mopa, co nie zabrało dużo czasu, wychodzi stamtąd i idzie wycierać ślady bijatyki.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #279

                                        avatar gulasz88 gulasz88

                                        ‐ Nie ma problemu! ‐ odpowiedział.
                                        Skoro wszystkie trupy były już na zapleczu, to najwyższy czas był się ich pozbyć. Karczmarz miał tutaj dół w którym palił śmieci, wszak wywóz byłby nieopłacalny z tego miejsca. Cóż, najwyższy czas było użyć go w celu jego przeznaczenia. Powoli strącił zwłoki w dziurę na odpadki.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #280

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Attero:
                                          W ten sposób, nie licząc porozrzucanych mebli i wbitych w nie oraz ściany bełtów, nie zostały żadne ślady niedawnego starcia.
                                          Gulasz:
                                          Zbyt rosły to Ty nie byłeś, ale szczęśliwie miałeś pomoc, ponieważ Krasnolud również zaczął sprzątać trupy i w ten sposób wszystkie trafiły do dołu, który brodacz zaraz podpalił.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy