Logo

    Wieloświat

    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się
    • Szukaj
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Użytkownicy
    • Grupy

    Dootsal

    Elarid
    1
    147
    11
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • Kubeł1001
      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

      Zamek w Dootsal, od pokoleń należący do rodu Galt., obecnie wyznaczający teren, gdzie sięga zbrojna rękawica Cesarstwa. Położony z Pograniczu z Księstwem Orków, od którego dzieli go dzień jazdy, strzeże szlaku handlowego między dwoma państwami.

      Średniej wielkości kamienny zamek stoi na wzgórzu górującym nad okolicą. Jest to prosta konstrukcja wykonana przez ludzkich budowniczych. Otocza go czterometrowy mur z krenelażem, a dostępu broni żelazna, opuszczana brama i drewniane, wzmacniane metalowymi guzami i sztabami wrota. Dwie wieże, z balistami na ich szczytach pozwalają dostrzec przeciwnika z daleka. Wewnątrz znajdują się stajnie, pozwalające pomieścić 20 koni, a także garnizon pozwalający pomieścić stu żołnierzy, teraz obsadzony przez siedemdziesięciu. Dodatkowo, na dziedzińcu znajduje się katapulta.

      Na Północy znajduje się Księstwo Orków. Na Wschodzie, u podnóża wzgórza ‐ szlak handlowy, dalej na Wschód ‐ ogromny las i wioska Kinallen, której mieszkańcy z wyrębu takowego żyją. Las daje także sposobność ku polowaniu.
      Od zachodu kilka jezior i łącząca je rzeka, a także wioska Erith. Jej mieszkańcy z kolei zajmują się rybołówstwem i rolnictwem, głównie zboża.
      Od południa wioska Millstone, najbogatsza z nich wszystkich i najmniejsza. Jej mieszkańcy mieszkają w kamiennych domach, znajduje się tutaj rynek i młyn.

      W odległości kilku godzin jazdy na południe, znajduje się Wieża maga.

      Przez napiętą sytuację między Państwami, handel zaczął zamierać, przez co okolica nieco podupadła.

      Ostatnimi czasy, jedno z orczych plemion napadło na zamek, przedtem plądrując wioskę Kinallen. Mieszkańcy w większości przeżyli, lecz trzeba odbudować wioskę.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
      • Kubeł1001
        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

        avatar Ether Ether

        Benegar

        Jechaliśmy stępa. Po mojej prawicy, przede mną, posłaniec z Dootsal, którego imienia zapomniałem, wskazujący nam drogę.
        Tyle czasu minęło…
        Obejrzałem się za siebie, widziałem pierwszy wóz tego małego konwoju i Mahkasa siedzącego na koźle.
        Konni jechali obok wozów i za nimi.

        Byłem ciekaw, co Makhas ma do powiedzenia, lecz zawołałem do posłańca, którego imienia zapomniałem:
        ‐ Jak myślisz, kiedy dojedziemy w tym tempie?

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
        • Kubeł1001
          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ W tym tempie? ‐ powtórzył i zastanowił się na chwilę. ‐ Najpewniej pod wieczór, choć teraz jest tu tak niespokojnie, że rozsądnie byłoby przyspieszyć, żeby nie podróżować po zachodzie słońca.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
          • Kubeł1001
            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

            avatar Ether Ether

            ‐ Przekażę kolumnie ‐ powiedziałem i zwolniłem, aby zrównać się z wozem Mahkasa.
            ‐ Powinniśmy przyśpieszyć, jeśli chcemy dotrzeć przed zachodem słońca.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
            • Kubeł1001
              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Mnie to tam pasuje. ‐ odparł i pognał konia. ‐ Szybciej, rybeńko!

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
              • Kubeł1001
                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                avatar Ether Ether

                ‐ Mahkasie, to Ty przygotowywałeś plany tej wyprawy, a także widziałeś wszystkie szkice Dootsal. Co o nim sądzisz?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                • Kubeł1001
                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  ‐ Jak na moje fachowe oko to Orkowie mogą wziąć zamczysko tylko na cztery sposoby: ‐ powiedział i zaczął kolejno odginać sękate paluchy. ‐ Głodem podczas oblężenia, ale nie są raczej na tyle cierpliwi, więc to odpada. Szturmem z użyciem drabin oblężniczych i taranów, pod warunkiem, że będzie ich więcej, niż obrońców. Atakiem poprzedzonym zrobieniem luk w obronie i uszczupleniem sił obrońców za pomocą katapult i innych machin, ale ciężko im pewnie będzie je skombinować. No i najgorsza dla nas opcja, czyli jak ściągną taką pie**oloną abominację jak Cyklop, Ogr czy Troll, albo wszystko naraz czy w większej liczbie, wtedy jesteśmy w dupie, bo tych kilka lichych maszynek gówno im zrobi, a nie krzywdę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                  • Kubeł1001
                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                    avatar Ether Ether

                    Splunąłem, bo poczułem w ustach lekką gorycz.

                    ‐ Ehh… Więc jaki masz plan na obronę? I co z wioskami?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                    • Kubeł1001
                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      ‐ Nie wiem, co tam zastanę, ale na pewno trza będzie zrobić kilka nowych balist albo katapult, wzmocnić mury i bramę, a także wykopać skuwysyńsko głęboki rów wokół całego zamku, jakieś sto metrów przed murem. Coś jak fosa, ale bez wody i zamaskowana. Powinno wystarczyć na Ogra czy innego skuwiela. Jeśli wioski są blisko, może połączymy je z zamkiem jakąś palisadą, a jeśli nie to każdej zrobi się osobną palisadę, wilcze doły, wieże strażnicze i tak dalej, ale jak na moje to najlepiej byłoby zabrać mieszkańców do zamku razem z całym dobytkiem, a wiochy spalić, zieloni zdobyliby je prędzej czy później. Ale chłopi nie porzucą swoich domów, więc będzie trzeba ich bronić. ‐ wyjaśnił Krasnolud, a później ziewnął przeciągle. ‐ Cholera, spać mi się chce. Miodu bym się napił.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                      • Kubeł1001
                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                        avatar Ether Ether

                        ‐ Hej, żołnierzu! ‐ krzyknąłem do najbliższego konnego. ‐ Podacie nam miód z ostatniego wozu?

                        Wodę można dostarczyć. Jeśli rów ma być 100 metrów od zamku to nie będzie już wzgórza. A na zachodzie jest kilka jezior i rzeka.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                        • Kubeł1001
                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          ‐ Ja pie**olę… ‐ westchnął Krasnolud, słysząc Twoje słowa. ‐ Żadnej ku*wa wody, to ma być zamaskowany dół‐pułapka, jasne? ‐ warknął i zapewne dalej by Cię zwyzywał, gdyby nie to, że dostał miodu, który skutecznie odwrócił jego uwagę.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                          • Kubeł1001
                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                            avatar Ether Ether

                            Dół‐pułapka jest jedynie jednorazowy. Fosa byłaby lepsza, bo chroniłaby przez cały czas…
                            ‐ Taaak… możesz mieć rację.

                            Dalej już nie próbowałem nawiązywać rozmowy.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                            • Kubeł1001
                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Bardziej chodzi o to, że taki Ogry, Troll czy Cyklop, który zauważy fosę, to bez większych trudności ją zwyczajnie przekroczy lub przeskoczy, a jeśli nie będzie widzieć suchego dołu‐pułapki to wpadnie tam i nie będzie mógł wyleźć, tudzież taka pułapka go spowolni albo ułatwi zabicie za pomocą machin.//
                              We względnej ciszy, jeszcze w ostatnich promieniach słońca, trafiliście pod zamek, Twą rodową siedzibę i jednocześnie punkt oporu przeciwko ewentualnej inwazji zielonoskórych. Widząc tę budowlę, Krasnolud o mało nie zesrał się ze śmiechu.
                              ‐ Ja pie**olęęę… Myśleliście Wy, żeby od razu poddać ten zamek Orkom, jak się zbliżą? ‐ zapytał, ocierając łzę rozbawienia.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                              • Kubeł1001
                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                avatar Ether Ether

                                //Ja rozumie, ale to ja, nie bohater. Bohater nie rozumie, bo jest niedoświadczony (KP) Staram się wczuć, dlatego było w kursywie, a nie w “//”//

                                Zanim się odezwał moje serce napełniła ambiwalencja. Walczyły we mnie dwie siły ‐ wspomnienia, czułem lata, które spędziłem, a także tęsknota, która przez lata uschła, a to miejsce stało się zapomniane. Tak, jakbym znał przestrzeń, ale nie pamiętał szczegółów. Ot, po prostu ogarnął koloryt.
                                Powrót tutaj zamknął krąg ‐ czułem się spełniony. To tak, jakbym jednym ruchem zamknął pewien rozdział i otworzył następny.

                                Lecz gdy go usłyszałem, chwyciłem w gniewie za rękojeść miecza i obróciłem się w jego stronę, czekając na wyjaśnienia.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                • Kubeł1001
                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  //Dlatego Ci to tłumaczę, było się cieszyć.//
                                  ‐ Na mnie ku*wa?! ‐ warknął Krasnal, na którego najwidoczniej zadziałała groźba dobycia broni, wypity miód oraz trudy podróży, również ściskając w dłoni swój wyszczerbiony topór o pojedynczym i ździebko zakrzywionym ostrzu. ‐ A zaje**ć Ci tym przez łeb, żeby się dopiero na równiutkich ząbkach zatrzymał?!

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                  • Kubeł1001
                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                    avatar Ether Ether

                                    //Dziękuję. c://
                                    Jeszcze przez chwilę patrzyłem na niego gniewnie trzymając dłoń na rękojeści.
                                    Lekko przechyliłem głowę, aby zobaczyć reakcję osób nas otaczających.

                                    Odpuściłem, roześmiałem się i powiedziałem:
                                    ‐ Dlaczego tak myślisz, krasnoludzie? Ten zamek od lat skutecznie broni przejścia.
                                    Jest mi potrzebny…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                    • Kubeł1001
                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Zdziwiony Twoją nagłą zmianą nastroju również schował broń, ale i tak trzymał dłoń na jej trzonku, aby w każdej chwili być gotowym do odparcia Twojego ataku lub wyprowadzeniu własnego.
                                      ‐ Się jeszcze okaże. ‐ prychnął i ruszył w kierunku zamku, wraz z resztą. Po krótkiej wymianie zdań między posłem a strażnikami pod bramą, cały konwój wjechał na dziedziniec.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                      • Kubeł1001
                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                        avatar Ether Ether

                                        Wjechałem wraz z nimi. Jeśli nikt ode mnie nic nie chciał ‐ skierowałem się do komnat, aby odświeżyć się po podróży (zdjąć zbroję i takie tam).

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                        • Kubeł1001
                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Płonne nadzieje, gdyż dosłownie chwilę po zejściu z siodła zostałeś zagadnięty przez komitet powitalny w postaci trzech sołtysów trzech wsi, a także namiestnika zamku, który sprawował władzę pod Twoją nieobecność i obecnie miał zamiar się jej zrzec. Ponadto zauważyłeś też ewenement na tych okolicach, czyli nader urodziwą Drowkę, która stała z tyłu i przyglądała Ci się, podczas gdy reszta składała śluby wierności, pozdrowienia i inne takie.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                          • Kubeł1001
                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                            avatar Ether Ether

                                            //Ale mi się morda cieszy. c://

                                            Przyjąłem śluby wierności, pozdrowienia i inne takie. Zatem oficjalnie stałem się panem na zamku, milusio.
                                            Po rozprawieniu się z sołtysami, został namiestnik.
                                            ‐ Mógłbyś opisać stan włości? Zapasy, problemy, podatki i wszystko co powinienem wiedzieć?

                                            //“Nader urodziwa Drowka” ‐ mógłbym prosić o obraz?//

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                            • Kubeł1001
                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                                              //Tak.
                                              Z tym że ma śnieżnobiałe włosy i czerwone oczy, rasowy standard. No i została dość hojnie obdarzona przez naturę tu i ówdzie.//
                                              ‐ Zapasy w wioskach i zamku pozwolą nam wytrzymać do kolejnych zbiorów, a nawet i jeszcze coś zostanie, a w wypadku zamku wystarczą na około dwa miesiące oblężenia, a przynajmniej wystarczyłyby, bo przywiodłeś ze sobą, panie, więcej ludzi, niż dotychczas liczyła załoga twierdzy… Podatki wydają się sprawiedliwe, zostały zebrane dwa dni temu, wedle ustalonego terminu, zarówno w złocie, jak i płodach rolnych oraz tym podobnych… Jedynym problemem jest sąsiedztwo Orków, przybycie prawowitego pana i obrońcy z pewnością natchnie ludzi nową nadzieją, ale i tak nastroje nie są zbyt pozytywne. ‐ wyjaśnił tamten skrzętnie, a później sam zadał pytanie: ‐ Skoro moja rola jako namiestnika już się skończyła, to co mam ze sobą uczynić, panie?

                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                              • Kubeł1001
                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                avatar Ether Ether

                                                //Tak?
                                                image///

                                                ‐ A czym poprzednio się zajmowałeś? ‐ zapytałem. ‐ No i co z handlem? W trakcie podróży nie widzieliśmy żadnej karawany.

                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                • Kubeł1001
                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                  //Tak.
                                                  Dobra, co to za wjeżdżanie mi z jakimś “poprzednim przywódcą Orków”? Niby czyim on był przywódcą? No i jak to powinieneś z nim z nim porozmawiać, skoro podobno zginął?//

                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                  • Kubeł1001
                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                    avatar Ether Ether

                                                    //(Kiedy GM lubi Drowy).
                                                    Napisałem w historii postaci.
                                                    Edit:
                                                    Cholera… jednak nie napisałem. Mała pomyłka, zapomnijmy o tamtym, reszta pozostaje.//

                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                    • Kubeł1001
                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                      //Jedni lubią Centaury, inni Minotaury, a ja jestem normalny.
                                                      Ku*wa, albo to wyjaśnisz, albo wywalisz, bo ja wciąż nie wiem o jakiego niby przywódcę Orków Ci chodzi, rozumiesz?//

                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                      • Kubeł1001
                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                        avatar Ether Ether

                                                        Done, wybacz.

                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                        • Kubeł1001
                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                          ‐ Ludzie nie lubią tych szlaków, bo o ile z Orkami wciąż mamy pokój, to oni muszą coś szykować… A nawet jeśli nie jako państwo, to w końcu pełno u nich zwykłych rabusiów, którzy marzyliby o takiej okazji jaką jest karawana kupiecka na ich pograniczu, napad na nią jest łatwiejszy i bardziej opłacalny niż na jakąś wioskę albo i kilka… Byłem oficerem w armii cesarskiej, ale przez ranę nie mogę już w niej służyć, więc zostałem zwolniony i znalazłem użyteczne zajęcie tutaj.

                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                          • Kubeł1001
                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                            avatar Ether Ether

                                                            Zapewne chodzi o kolano…
                                                            ‐ Użyteczne zajęcie? I kim jest tamta Drowka?

                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                            • Kubeł1001
                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                              avatar Naczelny Naczelny

                                                              Kuba1001 pisze://ja wciąż nie wiem o jakiego niby przywódcę Orków Ci chodzi, rozumiesz?//

                                                              //Morrak, syn rzemieślnika!

                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                              • Kubeł1001
                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                Mężczyzna zachrzęścił swą zbroją, gdy wzruszał ramionami.
                                                                ‐ Nie mam bladego pojęcia, panie, jednakże wpuściliśmy ją, bo podobno jest jakąś podwładną mieszkającego tu niedaleko Maga, a takich to zawsze dobrze mieć przy sobie, niezależnie z kim się walczy.

                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                • Kubeł1001
                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                  avatar Ether Ether

                                                                  Egh… ponownie nie powiedział co robił…
                                                                  ‐ Zatem wróć robić to co robiłeś.

                                                                  Jeśli nikt mnie już nie niepokoił, ruszyłem odświeżyć się po podróży. Czułem się brudny i zmęczony, koniem i zbroją. Po zdjęciu jej i przebraniu się pomyślałem, że właśnie powinien kończyć się rozładunek wozów. Zszedłem więc na dziedziniec.

                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                  • Kubeł1001
                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                    Ponownie wzruszył ramionami, a następnie skinął głową i odszedł. Ty zaś w swoich, jak przystało na pana na włościach i władcę tych ziem, okazałych i bogatych komnatach, w spokoju się odświeżyłeś. Tak jak przewidziałeś, rozładunek już się skończył, konie znalazły się w stajni, wozy odstawiono na bok, niedaleko tegoż budynku, a wszyscy rozeszli się na odpoczynek. No, oczywiście nie wszyscy, w końcu służba wciąż miała pełne ręce roboty, tak jak i wartownicy. Oraz Drowka, która wciąż wytrwale czekała i nie wyglądała na zirytowaną, ale to mało prawdopodobne, żeby tak długotrwałe ignorowanie w ogóle jej nie ruszyło… Gniew Mrocznej Elfki to coś, czego każdy powinien się obawiać i gorszy może być zapewne tylko gniew jej magicznego pana, który w najlepszym razie za taką zniewagę się na Was wypnie, gdy będziecie w potrzebie, a w najgorszym zwyczajnie pomoże Orkom, jeśli dojdzie do ich napaści…

                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                    • Kubeł1001
                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                      avatar Ether Ether

                                                                      //

                                                                      Kuba1001 pisze:Ponadto zauważyłeś też ewenement na tych okolicach, czyli nader urodziwą Drowkę, która stała z tyłu i przyglądała Ci się, podczas gdy reszta składała śluby wierności, pozdrowienia i inne takie.

                                                                      stała z tyłu i przyglądała Ci się
                                                                      ** stała z tyłu i przyglądała Ci się**
                                                                      STAŁA Z TYŁU I PRZYGLĄDAŁA CI SIĘ
                                                                      skąd do cholery miałem wiedzieć, że czeka czy coś? Zrozum kobiety…//

                                                                      Wyszedłem bez zbroi w zwykłym kaftanie ze stójką. Stałem i patrzyłem melancholijnie na okolicę kontemplując otaczający mnie koloryt.
                                                                      ‐ Wierzysz w smoki? ‐ zapytałem stojącej obok Drowki

                                                                      WRÓĆ.
                                                                      Wyszedłem i przywitałem się z wyczekującą Drowką.

                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                      • Kubeł1001
                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                        //Nie no, stoi sobie tak na uboczu, dla jaj, żeby było śmiesznie, wiesz?//
                                                                        ‐ Mój pan przesyła pozdrowienia, nowemu panu tych ziem. ‐ powiedziała po wymianie wstępnych grzeczności i pozdrowień. ‐ Zwę się Vierna, ale Twego imienia nie miałam jeszcze okazji poznać…

                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                        • Kubeł1001
                                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                          avatar Ether Ether

                                                                          ‐ Benegar. Od dawna służysz Ivlubinowi? Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek zatrudni służbę, a co dopiero… ‐ za późno ugryzłem się w język.

                                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                          • Kubeł1001
                                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                            //Mogłeś uprzedzić wcześniej, że w ogóle kojarzysz tego Maga, wiesz?//
                                                                            ‐ A co dopiero kogo? ‐ zapytała, unosząc prawą brew i przyglądając Ci się równie badawczo, co chłodno.

                                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                            • Kubeł1001
                                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                              avatar Ether Ether

                                                                              //Chodziło mi o to, że stary mag Ivlubin umarł i jego miejsce zastąpił ktoś inny. Ale bohater o tym nie wie.//
                                                                              ‐ Nieczęsto się was tutaj widzi. Powiedziałbym, że jesteście ewenementem na tych okolicach.

                                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                              • Kubeł1001
                                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                ‐ Prawda. ‐ przyznała krótko i przygryzła dolną wargę. ‐ Ten, na którego mówisz Ivlubin nie żyje, ja służę innemu panu, Styricowi imieniem Furrab, a przysłał mnie on z powitaniem, darem i ofertą.

                                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                • Kubeł1001
                                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                  avatar Ether Ether

                                                                                  Ambiwalencja. Wspaniałe słowo, idealnie obrazujące mój nastrój w tej chwili.
                                                                                  Nie wiem czy bardziej ucieszyłem się na widok przygryzającej wargę Drowki, czy na słowa “dar” i “oferta”. Ale także wiadomość o śmierci starego mistrza wzbudziła pewne uczucia… NIE! To już przeszłość.

                                                                                  ‐ Słucham ‐ powiedziałem spokojnie.

                                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                  • Kubeł1001
                                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                    ‐ Oferta to poznanie się oraz przyszła współpraca i przyjazne relacje, mój pan nie chciał zdradzić więcej, ale twierdzi, że w każdej chwili możesz odwiedzić jego wieżę, bo tylko tam przekaże szczegóły i dobije z Tobą targu. W przeciwieństwie do tego, dar mam ze sobą. ‐ powiedziała i odpasała, a następnie podała Ci długi i zakrzywiony sztylet w zdobionej srebrem skórzanej pochwie oraz sakiewkę z nieznaną zawartością.
                                                                                    ‐ Ma to pomóc w zadzierzganiu pozytywnych relacji między Tobą a panem Furrabem: Sztylet jest wykonany z przedniej stali, z dodatkiem srebra, a więc skutecznie posłuży Ci nie tylko jako broń na żywych, ale i Wampiry bądź Wilkołaki, a także zwiększy Twój prestiż, co na pewno jest ważne dla kogoś z Twojego stanu. Sakiewka to złoto, kilka klejnotów i coś jeszcze, aby pomóc Ci postawić Twój majątek na nogi.

                                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                    • Kubeł1001
                                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                      avatar Ether Ether

                                                                                      ‐ Coś jeszcze? ‐ zapytałem, z wdzięcznością przyjmując dary.

                                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                      • Kubeł1001
                                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                        Zaprzeczyła ruchem głowy i skinęła Ci z szacunkiem głową, aby później udać się w kierunku bramy, którą opuściła zamek, dając Ci jeszcze okazję na podziwianie jej rozkołysanych bioder… No cóż, przyjemności za Tobą, pora brać się do roboty, prawda?

                                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                        • Kubeł1001
                                                                                          Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                          avatar Ether Ether

                                                                                          //Chodziło mi o to, o czym mówiła: “Sakiewka to złoto, kilka klejnotów i coś jeszcze, aby pomóc Ci postawić Twój majątek na nogi.”//

                                                                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                          • Kubeł1001
                                                                                            Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                            //Coś jeszcze, w sensie że coś jeszcze w sakiewce, czyli w tym wypadku kilka kamieni szlachetnych. Graj.//

                                                                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                            • Kubeł1001
                                                                                              Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                              avatar Ether Ether

                                                                                              //Niedomówienia, czyli jak zje**ć turę. :c//

                                                                                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                              • Kubeł1001
                                                                                                Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                                //Kiedy mówię, że masz grać, to znaczy, że masz ku*wa grać, bo posty między znakami “//” nie są przeze mnie brane pod uwagę jako posty fabularne, ergo można takich dwadzieścia jednego dnia napi**dolić, a później dać post fabularny i cyk, jest odpisik. Jasne?//

                                                                                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                • Kubeł1001
                                                                                                  Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                  avatar Ether Ether

                                                                                                  //k.//

                                                                                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                  • Kubeł1001
                                                                                                    Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                                                                                    //To znaczy, że jeśli Ty dać teraz post, to Kuba na niego odpowiedzieć. Ty rozumieć?//

                                                                                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                    • Kubeł1001
                                                                                                      Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                      avatar Ether Ether

                                                                                                      //Yuup, daj chwilkę, poprawiam Mufców, robię Ci trzy rasy i myślę nad postacią. Po prostu nie wiem jak się ruszyć, a chcę robić to z pomyślunkiem. No i wstawiam memy do poczekalni.//

                                                                                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                      • Kubeł1001
                                                                                                        Kubeł1001 Elarid Mistrz Gry ostatnio edytowany przez

                                                                                                        avatar Ether Ether

                                                                                                        Roboty? ‐ pomyślałem. Wozy już rozładowane, więc trzepa pójść zapytać się krasnoluda, jak zamierza bawić się tymi klockami. Co też uczyniłem.

                                                                                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj
                                                                                                        • Pierwszy post
                                                                                                          Ostatni post