Obóz Walimur
-
-
-
-
-
Kuba1001
Zasnąłeś. Obudziłeś się później, w namiocie zawsze było tak samo, więc nie wiesz czy na zewnątrz wciąż jest ten sam dzień, noc, kolejny dzionek lub nawet następna noc. Przynajmniej obudziłeś się wyspany i czułeś się coraz lepiej, chyba nawet na tyle, aby móc opuścić namiot o własnych siłach i nie paść przy tym trupem.
-
-
-
bulorwas
Pozdrowił wszystkich skinieniem głowy i przywołał do siebie jednego goblina.
‐Podyktuję ci rozkazy, a ty przekażesz je reszcie.
Pokomanderował go i wrócił do namiotu by się położyć.
‐Skup się. Drugi raz nie powtórzę. Połowę jeźdźców poślij na zwiad, niech szukają jakiegoś gęstego lasu, puszczy czy bagna, gdzie można się okopać i przeczekać.aż o nas zapomną. Mogą być też góry. Poza tym znajdźcie źródło żywności i pitnej wody. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-