Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Posiadłość Von Orren'ów

Posiadłość Von Orren'ów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
293 Posty 2 Uczestników 4.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #284

    Również się do ciebie przytulił, odczuwając widoczną ulgę, tak jak i ty. Nawet twarz herszta tej bandy nieco złagodniała na ten widok.
    - Możecie, tak. Ale chcę żebyście przekazali mu całą wiadomość. Ruszycie razem z nami, pod dworek. Gdy skończymy ze szlachcicem i jego sługusami, odstawimy was bezpiecznie do domu.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • TaczkajestcoolT Niedostępny
      TaczkajestcoolT Niedostępny
      Taczkajestcool Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #285

      -Dobrze, zrobimy co pan chce, póki będziemy mogli wrócić. - Pokiwała głową energicznie. - Dziękuję, że jest pan dla nas taki dobry…

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #286

        - Służba Cesarstwu to ciężki kawałek chleba. I tak mam już wystarczająco dużo demonów. Nie potrzeba mi kolejnych, tylko dlatego, że zabiłem parę dzieciaków, chociaż mogłem tego uniknąć. - mruknął ponuro i wskazał wam na wyjście z namiotu. - Zaczekajcie tam. Nie minie godzina, a będziemy gotowi do wymarszu.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • TaczkajestcoolT Niedostępny
          TaczkajestcoolT Niedostępny
          Taczkajestcool Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #287

          Złapała Verofa za rękę i wyszła z nim z namiotu. Gdy odeszli na wystarczającą odległość, wtuliła się w jego klatkę piersiową, ponieważ musiała się komuś wypłakać, po tym jak cały stres z niej spłynął.
          -M-myślałam, że już nas nie wy-wypuszczą… - Łkała i pociągała nosem, równocześnie wycierając łzy z oczu. - Chcę już wracać do domu…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #288

            - Dom… - prychnął chłopak. - U tego Maga? Żeby znowu wysłał nas na misję, z której możemy nie wrócić? Chciałbym, żeby czekało nas coś lepszego niż to…

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Niedostępny
              TaczkajestcoolT Niedostępny
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #289

              -A gdzie indziej m-moglibyśmy pójść? Przynajmniej mamy dach nad głową w zamian. - Uspokoiła się, wycierając ostatnią łzę z polika. - Wolę to, niż głodować na ulicy w jakimś mieście.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #290

                Verof westchnął, kiwając głową.
                - Masz rację. To musi wystarczyć… Na razie. Podczas służby u tego szlachcica nasłuchałem się wielu historii. Myślę, że możemy spróbować szczęścia gdzieś indziej.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • TaczkajestcoolT Niedostępny
                  TaczkajestcoolT Niedostępny
                  Taczkajestcool Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #291

                  -I co potem? Kiedy już odejdziemy od pana czarodzieja… - Spojrzała z ciekawością na Verofa. - Gdzie pójdziemy? Co będziemy robić?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #292

                    - Mam kilka pomysłów. - odparł z lekkim uśmiechem, choć wydawał się on nieco wymuszony. - Tylko musisz mi zaufać. O ile w ogóle chcesz ze mną odejść…

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • TaczkajestcoolT Niedostępny
                      TaczkajestcoolT Niedostępny
                      Taczkajestcool Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #293

                      -O-oczywiście, że chcę! - Odpowiedziała prawie natychmiastowo, ale po chwili jej mina spochmurniała. - Ale boję się, że będę tylko kulą u nogi, nie jestem nawet w połowie taka zaradna jak ty…

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                      • Zaloguj się

                      • Nie masz konta? Zarejestruj się

                      • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                      • Pierwszy post
                        Ostatni post
                      0
                      • Kategorie
                      • Ostatnie
                      • Użytkownicy
                      • Grupy