Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Heresh

Heresh

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.9k Posty 1 Uczestników 7.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #861

    avatar FD_God FD_God

    ‐Walczcie najwytrwalej jak tylko możecie, postaram się załatwić ich jak najwięcej nim zaczniemy prawdziwą walkę.‐ Powiedział, po czym ponownie w lewej ręce zaczął gromadzić magię światła, by móc wypuścić promień w stronę upiorów i wampirów, co też wykonał jak zebrał dość energii. Nie martwił się tym, że może na tym jej sporo stracić, jego tajna broń nadal tylko czekała na okazję.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #862

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Skróciłeś dwójkę Wampirów o głowę, pozostałe zniknęły przy użyciu Magii Cienia. Natomiast na Upiorach nie zrobiło to wrażania, no może poza tym, że ruszyły teraz w Waszym kierunku, prezentując kosy, a wysuszone, nagie, czaszki, które miały przypięte do pasa, złowrogo o siebie stukały.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #863

        avatar FD_God FD_God

        ‐Do walki!‐ Powiedział, po czym ruszył do przodu, nałożył jeszcze błogosławieństwo na swój pancerz, by ten mógł lepiej wytrzymać uderzenia przeciwnika.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #864

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Po pierwszym ciosie Upiora odleciałeś kilka metrów w tył i padłeś na plecy. Ale błogosławieństwo musi działać, bo gdyby nie ono, kosa z łatwością rozorałaby pancerz, skórę i mięśnie.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #865

            avatar FD_God FD_God

            ‐Dobra, mam tego dość…‐ Powiedział i przyklęknął, po czym skupił się na swoim wnętrzu, napiął swoje mięśnie. Robiąc tak przez kilka sekund jego oczy zaczęły płonąć biało‐żółtym światłem, a on sam zaczął się powiększać, a wraz z nim jego glewia oraz pancerz. U jego pleców zaczęły rysować się skrzydła utkane jakoby z samego światła, te też po chwili utworzyły się w pełni, a on wstał z pozycji klęczącej na jednym kolanie. Był mniej więcej wzrostu takiego samego lub nawet nieco większego co Strażnik. Zacisnął on swoją glewię, po czym wzleciał w powietrze i otaczając się dodatkowo magią światła zanurkował w tych kilku upiorów, chcąc sprawić pomiędzy nimi okrągłą falę uderzeniową wykonaną właśnie z tej magii.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #866

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              //Teraz to już tylko Bilo może się z Tobą równać, więc zaczekamy na niego.//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #867

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Strażnik widząc to wszystko otoczył się magią mroku tak że biła od niego przerażająca aura, a gdy i to zrobił teleportował się w stronę walczących z młotem w ręce i płomieniem w oczach. Gdy się tam znalazł spojrzał w stronę walczących i używając magii bólu spróbował wywołać u nich cierpienie. Jakoby sama jego obecność ją wywoływała.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #868

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  FD_God:
                  Zniszczyłeś dwa, pozostałe się wycofały. Wszyscy się wycofali. Zanim zrozumiałeś czemu, poczułeś ogromny ból, a sądząc po krzykach, to nie tylko Ty. Wtedy pojawił się sam Strażnik.
                  Bilo:
                  Paladyni poczuli ból, lecz tylko zgięli się w pół. Natomiast zwykli żołnierze padli na ziemię, wijąc się jak robaki, którymi zresztą byli, przynajmniej z Twojego punktu widzenia.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #869

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    Nie dał im czasu na reakcję, teleportował się od razu do Paladynów aby potężnymi ciosami młota zmieść każdego z nich. Jeśli próbowali odpowiedzieć walką teleportował się za nich i kontynuował swoje ataki nieuchwytny.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #870

                      avatar FD_God FD_God

                      Podczas, gdy tak nieco otrzymywał bólu postanowił czym prędzej otoczyć się barierą z magii światła, która miałaby ograniczyć działanie złej magii do minimum na jego osobie. Starał się też blokować ataki przeciwnika oraz bronić siebie swoimi skrzydłami, które wykorzystywał zarówno jako tarczę, ale za ich pomocą strzelał także pociskami z magii światła w Strażnika.
                      ‐Wybrałeś złą stronę barykady, Strażniku!‐ Powiedział starając się go jakoś zaatakować swoją glewią.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #871

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Na razie związaliście się walką, a nikt inny Wam nie przeszkadzał. Ciosy strażnika rzadko pudłowały, więc trafiał, ale w tarcze czy skrzydła, a pozostałe były blokowane przez broń Paladyna. Ten też osłonił się Magią Światła, dzięki czemu zyskiwał przewagę, gdyż niwelował ból, jaki na niego spuściłeś.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #872

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          Strażnik postanowił wykonać zuchwały ruch, teleportował się za dwóch swoich przeciwników i cisnął młot w Paladyna który pomagał owemu z którym walczył, a gdy to zrobił dobył mieczy i uderzył…potężną magią mroku, koncentrując ją na ataku od dołu licząc że jak większość wojowników ciosu właśnie stamtąd się nie spodziewał. A jeśli nawet to zrobił, uderzył ponownie gdy ten skupiał się na obronie, jednym mieczem od góry a drugim od boku.

                          Stanąłem po stronie która była mi przeznaczona.‐ miał usłyszeć jego przeciwnik

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #873

                            avatar FD_God FD_God

                            Gdy ten postanowił atakować jego towarzyszy to on posłał promień magii światła z wolnej ręki w Strażnika.
                            ‐Każdy jest kowalem własnego losu!

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #874

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              //Ale Wy walczycie jeden na jednego ;‐;
                              Żaden Nieumarły nie pomaga Strażnikowi, a żaden Paladyn naszemu Awatarowi Światła.//

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #875

                                avatar Bilolus1 Bilolus1

                                W takim razie rzucił młotem w Awatara i resztę robił tak samo ;v

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #876

                                  avatar FD_God FD_God

                                  Młot raczej nie jest tak szybki jak strzała czy bełt, więc postanowił uniknąć uderzenia uchylając się na bok, a następnie wzleciał w powietrze, by uniknąć jego kolejnych ataków. Stamtąd mógł wykorzystać chwilę na strzelanie do niego pociskami świetlnymi.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #877

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    Gdy pierwsze ataki nadeszły Strażnik teleportował się nad swego przeciwnika i spróbował wbić w niego oba miecze spadając.

                                    Mój los został wykuty zanim powstały góry i wybuchły pierwsze wojny…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #878

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Owszem, Paladyn uniknął ciosu młota. Strażnik nie miał tyle szczęścia, bo dostał kilka razy, ale pociski były za słabe, albo było ich za mało, żeby zrobić na nim wrażenie. Niemniej, dał radę się też teleportować i zmaterializować tuż nad Awatarem, z pewnością go zaskakując i przechylając szalę zwycięstwa na swoją stronę.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #879

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Tak też złapał się za skrzydło awatara spadając i postarał się odrąbać je swoim legendarnym mieczem. Drugi z kolei wbił w jego plecy żeby tak czy siak go zranić.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #880

                                          avatar FD_God FD_God

                                          Skoro i tak miałby spadać to postanowił wykorzystać jedno skrzydło do zasłonięcia się przed atakiem, a drugie do zaatakowania przeciwnika, każda końcówka miała być jak świetlne ostrze, które miało się wbić w bok Strażnika.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy