Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ruhn

Miasto Ruhn

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.6k Posty 2 Uczestników 4.4k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #110

    avatar FD_God FD_God

    // image //
    Wyjął z ust swoją fajkę i wypuścił dym gdzieś na bok z dala od kobiety.
    ‐A gdzie tam, zwyczajnie pani tak stoi i przygląda się jak moi ludzie piorą oszusta, to kultura nakazuje by ino głową skinąć.‐ Nieco poprawił swoją pozycję na ścianie i spojrzał nadal nieco zły na krew na ramieniu swojego żupana.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #111

      avatar Lunaaax Lunaaax

      ‐ Dobrze… Ja już lepiej wrócę do swoich spraw. Do widzenia.
      Elfka zaczęła zmierzać w kierunku biblioteki.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #112

        avatar FD_God FD_God

        ‐Bywaj, długoucha…‐ Zarechotał nieco i obrócił fajkę wysypując resztki tytoniu na łeb krasnoluda, po czym schował ją do jednej z juk na koniu i wrócił do karczmy gdzie miał spić się na umór ze swoją bandą.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #113

          avatar Michaelpl03 Michaelpl03

          // A ja? ;‐;

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #114

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Lunaaax:
            Biblioteka była, ale zamknięta. Pewnie przez późną porę.
            FD_God:
            Twoi chłopcy pili, jedli, śpiewali i jednym słowem dobrze się bawili.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #115

              avatar FD_God FD_God

              Nie pozostało nic innego jak bawić się z nimi do czasu aż się nie zaliczy zgonu imprezowego lub do karczmy nie wejdzie jakiś ktoś.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #116

                avatar Michaelpl03 Michaelpl03

                // Jestem okrutnie ignorowany .‐.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #117

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Michaelpl03:
                  W mieście nie było już nikogo poza tobą. Szlachcic udał się do Karczmy, elfka odeszła, a po ulicy kręciło się jeszcze dwóch pijaków. Poza tym trup krasnoluda przed Karczmą.
                  FD_God:
                  Jak na razie macie twarde banie i wytrzymujecie, a karczmarz to olewa, byle dostał zapłatę.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #118

                    avatar FD_God FD_God

                    //No korwa.
                    “Poza zabójcą na ulicy był tylko jakiś szlachcic palący fajkę, elfka i kilku mieszczan, którzy szybko zniknęli w drzwiach swego domu.” Ta wypowiedź była skierowana do ciebie. //
                    Raczej na swoich żołnierzach nie zamierza się wyżywać, więc dalej pić aż w końcu zacznie robić raban i w karczmie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #119

                      avatar Lunaaax Lunaaax

                      Zrezygnowana udała się do karczmy, by się czegoś napić.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #120

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        A szlachcic spity już niemal na tyle ile mógł zobaczył elfkę wchodzącą do karczmy. To była ta sama, z którą wcześniej rozmawiał.
                        ‐ Panowie, koniec imprezy! Won do siebie! ‐ krzyczał karczmarz, który już zarobił i postanowił wypędzić gości.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #121

                          avatar FD_God FD_God

                          ‐A czym masz hic zam… Zamiar nas stąd pog‐onić, co…?‐ Spojrzał upojony chwiejąc się, na karczmarza, jak wiadomo przyozdabiał go czerwony nos oraz roztrzepanie czupryny, typowe dla kogoś naprawdę spitego.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #122

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Pffy. Ja nie. Moi ochroniarze ‐ tak. ‐ powiedział po czym zadzwonił dzwonkiem i pojawiło się dwóch orków, elf, dwóch ludzi i trzech krasnoludów. ‐ A więc panowie wychodzicie po dobroci czy po złości?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #123

                              avatar FD_God FD_God

                              ‐Gdzie ty, kuwa… Trzymasz 27 chłopa…!?‐ Podniósł ręce nieco ku górze. Pany, prowadzić mnie do gospody, ten tu nawet, k‐kuwa tego nie ma…‐ Rzucił do swoich chłopów licząc iż są mniej spici niż on sam i jakoś tam trafią.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #124

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Zatoczyliście się i z trudem, po kilku długich minutach znaleźliście jakąś gospodę.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #125

                                  avatar FD_God FD_God

                                  Miejmy nadzieję iż zapędzili ze sobą konie pod stodołę gdzie może chociaż ktoś pomógł je przywiązać. Po tym wszystkim weszliby, więc do gospody i popędzili do właściciela by zaraz mu powiedzieć.
                                  ‐Ile pok… Pokoi wolnyyyych?‐ Spytał opierając się prawicą o ladę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #126

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ Piani możecie spać z końmi.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #127

                                      avatar FD_God FD_God

                                      ‐Choć i żem pijany jak ch*j… To ino mogę panu łeb rozkroić jak… Jak… Jak jaki owoc…‐ Jak widać nieco mu się poprawiała mowa, pewnie efekt alkoholu powolutku malał. Więc ino gadaj, wolne pok‐oje…‐ Trzymał lewicę na rękojeści szabli nieco zdenerwowany.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #128

                                        avatar Lunaaax Lunaaax

                                        Podeszła do lady i spytała się karczmarza.
                                        ‐ Witam. Co ma pan w ofercie?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #129

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          Lunaaax:
                                          ‐ Jedzenie, coś do picia, pokoje?
                                          FD_God:
                                          ‐ Ze dwa się znajdą. Pięć srebrników za noc.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy