Lodowa Przystań
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
Gdy mieszkańcy znaleźli się zamknięci w najmniejszym możliwym kącie Wulfryk podniósł topór i chociaż że czuł się teraz nabuzowany jak berserk uspokoił się.
‐ CISZA !‐ wykrzyknął ‐. Moja armia oszczędzi…dw…czterech z was. Sami ich wybierzecie.‐ dał im chwilę na przełknięcie tego po czym kontynuował ‐. Po pierwsze, dwie młode, dziewczyny… i lepiej żeby nie były brzydkie jak noc. Po drugie, starszego który wie coś więcej o tej okolicy i wszystkim co znajduje się w pobliżu oraz na świecie, a po trzecie kupca, nie stąd. To wszystkie moje żądania, macie pięć minut.