Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Ur

Miasto Ur

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
3.9k Posty 5 Uczestników 33.9k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #3404

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    Wolał się dalej nie wychylać. Najpewniej poinformują go, jak skończą.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #3405

      avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

      W takim razie podszedł do tej osoby i szepnął jej cicho:
      ‐ Jestem ochroniarzem.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #3406

        avatar Zohan666 Zohan666

        ‐ Mamy teraz czas, odpocznijmy przed wyprawą.
        Oparł się o coś i czekał.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #3407

          avatar Vader0PL Vader0PL

          ‐Yhm. Tak.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #3408

            avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

            ‐Masz jakieś plany na jutrzejszy dzień?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #3409

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Max:
              Ewentualnie sam to skończysz, gdyż po kilku chwilach szamotaniny ze środka wybiegł krwawiący człowiek, dość młody, zapewne pomocnik kowala, który gnał ile sił w nogach, starając się tamować krwawiącą ranę w prawym boku, wprost do najbliższej uliczki.
              Wiewiur:
              Fakt, że ten ktoś szedł dalej, wprost do lady, podpowiada Ci, że chyba nie to, lub nie tylko to, chciał usłyszeć.
              Zohan:
              Czas mijał leniwie i nawet nie zauważyłeś, kiedy zasnąłeś, Obudził Cię dopiero Twój kompan, mocno pociągając za ramię.
              ‐ Wstawaj, za chwilę wyruszamy.
              Vader:
              Machnął ręką i skierował się do wyjścia, wlokąc za sobą swoją broń. Najwidoczniej uznał, że bardziej potrzebuje gorzałki lub medyka, niż Twojego towarzystwa.
              Taczka:
              ‐ Tak jak mówiłem, w ten dzień poświęcę swą uwagę Tobie.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #3410

                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                Od razu uruchomił swą rękawicę i naładował ją prądem, aby złapać nią delikwenta i popieścić go odpowiednią dawką prądu. Odpowiednią, czyli w żadnym wypadku śmiertelną, tylko ogłuszającą.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #3411

                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                  Postanowił więc pójść za nim i powiedział.
                  ‐ Czyli ten gang rzezimieszków już Panu odpuścił? ‐ Starał się to wyszeptać, by tylko osoba do której się zwraca to usłyszała.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #3412

                    avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                    ‐Ale… No dobra. Na pewno już coś wymyśliłeś na jutro, prawda?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #3413

                      avatar Zohan666 Zohan666

                      Wstał, porozciągał się i czekał aż wyruszą.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #3414

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        Co za dupek.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #3415

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Max:
                          No jasne, o ile go dogonisz, bo był za daleko, aby go chwycić, a tym bardziej, żeby dać się porazić. No i ciągle zwiększał dystans, z każdą chwilą.
                          Wiewiuir:
                          ‐ Pani. ‐ westchnęła osoba, o dziwo rzeczywiście damskim głosem. ‐ I nie. To Ty masz zapewnić mi ochronę?
                          Taczka:
                          ‐ Myślę, że coś by się znalazło, ale jestem otwarty na Twoje pomysły i sugestie.
                          Zohan:
                          Mogłeś to równie dobrze zrobić, zajmując już teraz jakieś przyzwoite miejsce na wozie, bo pomocy w ładowaniu ostatnich towarów nikt od Ciebie nie wymagał.
                          Vader:
                          No, a do tego Ork.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #3416

                            avatar Zohan666 Zohan666

                            Więc zajął jakieś miejsce na wozie i sobie czekał.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #3417

                              avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                              ‐ Tak.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #3418

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Ruszył więc w pogoń, celując podręczną kuszą w nogę, po czym wystrzelił.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #3419

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  Ale ranny. Gdyby jednak go trzepnął, kto by się zorientował…

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #3420

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    Zohan:
                                    I tak oto opuściliście miasto.
                                    //Zmiana tematu, zacznę. Nie, sam nie wiem jeszcze gdzie i kiedy, informować będę na PW czy coś.//
                                    Wiewiuir:
                                    ‐ Nie wyglądasz.
                                    Max:
                                    Trafiłeś, ale było to za mało, aby go powalić, kawał z nieco kowala, a do tego młodego, w pełni sił i nabuzowanego adrenaliną. Mimo to, znacząco zwolnił, głównie przez to, że zaczął kuleć.
                                    Vader:
                                    Biorąc pod uwagę, że jesteście tutaj tylko Wy dwaj, to najpewniej nikt.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #3421

                                      avatar Zohan666 Zohan666

                                      //W porządku.//

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #3422

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        Naładował kolejny pocisk i wycelował w drugą nogę. Był jakoś daleko od celu, jak i budynku?

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #3423

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          ‐ Ale coś tam potrafię. Może znajdzie Pani jakiś sposób na zaprezentowanie przeze mnie umiejętności?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy