Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Archipelag Sztormu

Archipelag Sztormu

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.0k Posty 4 Uczestników 9.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #392

    avatar maxmaxi123 maxmaxi123

    I znowu zaczął chodzić po okręcie, szukając zajęcia.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #393

      avatar Vader0PL Vader0PL

      ‐Za półtorej tygodnia sir. Trzeba zabezpieczyć tę osadę i zbudować port.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #394

        avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

        ‐ Trochę widziałem, sporo wychlałem i też nie żałuję.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #395

          avatar Rafael_Rexwent Rafael_Rexwent

          Aver
          Więc w takim razie o ile nic nie musiał zrobić lub też nie doszło do nagłej sytuacji Aver udaje się do siebie na małą drzemkę by zregenerować energię. Zwłaszcza tę magiczną.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #396

            avatar Kazute Kazute

            Przyjęła broń z powrotem do pasa i zeszła na pokład. Następnie podeszła do jednego z marynarzy od tyłu, by znienacka położyć mu dłoń na ramieniu i zapytać, mówiąc wprost do ucha.
            ‐ Co to za potwór, co zabił jednego z naszych?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #397

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Taczka:
              //Czekamy na Wiewiura.//
              Ekspedycja:
              Vader:
              ‐ Niech Ci będzie, ale zaczynajcie od razu. ‐ powiedział i odszedł.
              Kazute:
              Jak mogłaś się spodziewać, lekko dygnął ze strachu przez te gesty i słowa, ale gdy odwrócił się i zobaczył Ciebie, odetchnął z ulgą.
              ‐ Mówią na to Sekam, to taki wielki krokodyl. ‐ wyjaśnił. ‐ Złapał go i jednym kłapnięciem szczęk przegryzł na pół.
              Rafael:
              //Śpij, obudzę Cię później czy coś.//
              Max:
              Nic.
              Abby:
              ‐ Kurna, jakbyś był trochę starszy, albo ja trochę młodszy, to może byś nawet na moim okręcie pływał?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #398

                avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                Hah, nienawidził, gdy ktoś mu wytykał wiek.
                ‐ A miałbyś okręt?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #399

                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                  Jaka była pora?

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #400

                    avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                    Gdurb
                    // Sorry, czasami nie nadążam z odpisami ;‐; //
                    Ruszył za nim.

                    Sh’arghaan
                    ‐ Masz jakieś plany?‐ Zwrócił się do swego towarzysza.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #401

                      avatar Kazute Kazute

                      ‐ Musiał mieć spory arsenał ostrych jak brzytwa zębów ‐ stwierdziła. ‐ A ogólnie jak tam na wyspie?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #402

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        ‐Tak jest sir.
                        Ruszył w poszukiwaniu robotników.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #403

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Wiewiur, Taczka:
                          Ruszyliście i po chwili zagłębiliście się w dżungli. Po jakimś czasie Mag zatrzymał się, aby później ruszyć dalej, szybciej i w nieco innym kierunku.
                          ‐ Miejsce broń w pogotowiu. ‐ rzucił do Was, a sam machnął na próbę kilka razy swoim kosturem.
                          Ekspedycja:
                          Abby:
                          ‐ Miałem, postrach wszystkich mórz i oceanów, “Spleśniałego Gawrona.” A co?
                          Max:
                          Wczesne popołudnie.
                          Kazute:
                          ‐ Jak dla mnie to nic niezwykłego, ale jest tam źródło wody pitnej, więc pewnie się zatrzymamy na dłużej.
                          Wiewiur:
                          ‐ Niezbyt, zwłaszcza że nie ma czego pić. A Ty?
                          Vader:
                          Na dobrą sprawę, to wszyscy marynarze się nadawali, mogłeś wziąć też tych wielkich Drakonidów i tamtego gościa od machin oraz jego Krasnoluda.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #404

                            avatar Abbei_The_Toy_Maker Abbei_The_Toy_Maker

                            ‐ Coś mi mówi ta nazwa, ale nie pamiętam co.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #405

                              avatar Kazute Kazute

                              ‐ Jeśli jednak takich bestii jak sekam czy gorszych będzie zdecydowanie więcej, to raczej zbyt długo nie zabawimy. Chyba, że się świetnie zorganizujemy i spróbujemy je wszystkie wybić, a bynajmniej większość…

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #406

                                avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                Meh, szkoda. Szwędał się więc po okręcie.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #407

                                  avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                  Gdurb
                                  Cały czas trzymał swoją broń.

                                  Sh’arghaan
                                  ‐ Po coś się Ciebie zapytałem. Bo też nie mam co robić.‐ Spojrzał w stronę brzegu czy jest tam coś ciekawego co mógłby po przeszukiwać.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #408

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    Ruszył więc po nich, przy okazji zgarniając też z dziesięciu normalnych, ludzkich marynarzy.
                                    ‐Rozpoczynamy budowę przyczółku tutaj, musimy zacząć od wycinki drzew i budowy palisady.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #409

                                      avatar Taczkajestfajna Taczkajestfajna

                                      Rozglądał się na różne strony, a może zauważyłby jakąś ludzką duszę w pobliżu.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #410

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Wiewiur, Taczka:
                                        Nikogo i nic nie widzieliście, dopóki nie zauważyliście skrytej w dżungli, obrośniętej mchem, lianami i innymi roślinami, kamiennej budowli, z której dochodziły śpiewy i słowa nieznanej Wam mowy oraz wydobywał się dym.
                                        Ekspedycja:
                                        Wiewiur, Abby:
                                        //Ja się tu nie wypowiadam, zareagujcie jakoś na wypowiedź Vadera.//
                                        Rafael:
                                        Po załadowaniu swych nadszarpniętych walką z potworem zasobów magicznych zdołałeś obudziłeś, jak zresztą wiele razy Ci się to już zdarzyło.
                                        Vader:
                                        Bez większych wstępów zaczęli ładować broń, narzędzia i zapasy do szlupy, zarówno ludzie, jak i jeden z Drakonidów.
                                        Kazute:
                                        ‐ Możesz spróbować, bo chyba próbują znowu zejść na ląd…

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #411

                                          avatar wiewiur500kuba wiewiur500kuba

                                          Gdurb
                                          ‐ Co teraz?‐Zwrócił się szeptem do swych towarzyszy.

                                          Sh’arghaan
                                          I on również zajął się ładowaniem na łódź potrzebnych surowców, narzędzi, broni czy innego szajstwa.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy