Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Linest

Miasto Linest

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.3k Posty 7 Uczestników 21.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1429

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Max:
    Nie bezpośrednio, ale z pewnością naprowadzi nas na odpowiedni trop.
    Trafiłeś pod tablicę ogłoszeń, najlepiej płatnym zleceniem było zabicie jakiegoś potwora, nie wiadomo jakiego, jednakże jeśli fundował to burmistrz miasta i sołtysi kilku okolicznych wsi, to pewnie nie była to pospolita bestia.
    Vader:
    Za pomocą liczby odpowiednich palców, uświadomił Cię, że cena wynosi trzydzieści złotych krążków.
    Zero:
    Trafiłeś wreszcie do Linest.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1430

      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

      Wziął więc ogłoszenie. I ruszył do burmistrza. * Dalej coś nie jestem pewien, ale niech Ci będzie.*

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1431

        avatar Vader0PL Vader0PL

        Zapłacił więc 40 złota.
        ‐Troszkę więcej, na potrzeby poza biznesem.
        Poszukał “czerwonych” mikstur leczniczych.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1432

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Max:
          Elf milczał, więc drogę do tutejszego, dość skromnego, ratusza pokonałeś bez problemów. Zaś brak straży pod drzwiami tylko ułatwiał sprawę.
          Vader:
          Daleko szukać nie musiałeś, miał je ten sam Krasnolud.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1433

            avatar maxmaxi123 maxmaxi123

            Wszedł więc tam i skierował się wprost przed pomieszczenie rzeczonej wyżej osoby.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1434

              avatar Zeromus Zeromus

              Nie wiedząc za bardzo, co zrobić kieruję się w stronę wejścia do miasta.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1435

                avatar Vader0PL Vader0PL

                Spytał się o cenę tych mikstur. Nie pamiętam nazwy, dlatego tak ;‐;

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1436

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Max:
                  Właśnie ucinał sobie drzemkę w bujanym fotelu, oczywiście gdy tylko wszedłeś, gwałtownie obudził się i całkowicie rozbudzony zasiadł dla odmiany na fotelu za biurkiem.
                  ‐ Tak?
                  Zero:
                  Może i Ty nie wiedziałeś, co masz zrobić, to strażnicy wiedzieli doskonale, zaś jeden powiedział:
                  ‐ Imię, nazwisko, status społeczny, miejsce pochodzenia i cel przybycia do miasta.
                  Vader:
                  //KKK, bywa.//
                  Tutaj już liczba palców zatrzymała się na tuzinie.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1437

                    avatar Vader0PL Vader0PL

                    12 złota.
                    ‐Za jedną? W sumie nieistotne, wezmę dwie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1438

                      avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                      Pokazał mu ogłoszenie. To niemożliwe, żeby nie umiał czytać. No, chyba że woli wygłaszane.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1439

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Vader:
                        Obok pierwszej fiolki postawił drugą, teraz tylko czekając na zapłatę.
                        Max:
                        ‐ I…? ‐ spytał. ‐ Chcesz się tego podjąć?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1440

                          avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                          ‐Czemu nie? Skoro jest za to dużo pieniędzy…

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1441

                            avatar Zeromus Zeromus

                            ‐ Nie jestem nikim ważnym… Chciałem tylko na moment zajść kupić mapę, moja została zniszczona, a jest ona mi niezbędna w dalszej podróży.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1442

                              avatar Vader0PL Vader0PL

                              Zapłacił więc należność.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1443

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Max:
                                Pokiwał głową i wyjął spod biurka kałamarz z atramentem, pióro i kartkę pergaminu.
                                ‐ Do kogo wysłać list kondolencyjny, gdy nie wrócisz?
                                Vader:
                                Teraz nic nie stoi Ci na przeszkodzie, żeby wziąć w swoje posiadanie owe mikstury.
                                Zero:
                                ‐ Odpowiadaj na pytania, albo wypi**dzielaj, bo takie gadanie to mi podejrzanie wygląda. ‐ odwarknął, dla podkreślenia swych słów unosząc także włócznie, aby wycelować jej grotem w Twoją pierś.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1444

                                  avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                  ‐Ummmm… Raczej nie ma do kogo… Idę sam, tak?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1445

                                    avatar Vader0PL Vader0PL

                                    A więc je zabrał. W sumie, coś tak na oko jeszcze potrzebował?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1446

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Max:
                                      ‐ Nie będę marnował miejskiej straży na straceńczą misję dopóki mam łasych na złoto fraj… ‐ odparł i zatrzymał się w pół słowa, aby odkaszlnąć. ‐ To znaczy: Najemników. Tak, to właśnie miałem na myśli.
                                      Vader:
                                      Raczej nie, zapasów masz pod dostatkiem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1447

                                        avatar maxmaxi123 maxmaxi123

                                        ‐Dobrze, że nie dokończyłeś, bo wtedy władzę tutaj sprawowałby ktoś ostrożniejszy. ‐ Powiedział zimnym, lodowatym tonem, niczym duch bez życia, co w sumie było absurdalne, bo przecież tutaj stał i oddychał… oj, nie oddychał. ‐ Co to za potwór?
                                        //Mam nadzieję, że ta wzmianka o oddychaniu go nie zabije. Bo nie pamiętam czy jest w karcie. Najwyżej zmienię.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1448

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          A jeszcze poszukał kogoś, u kogo może kupić bełty.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy