Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Hammer

Miasto Hammer

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.7k Posty 7 Uczestników 18.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #115

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Dark Lord:
    Znalazł, ale wrócił do Ciebie z bełtem z kuszy w skrzydle.
    Liszaj:
    //Jak wolisz, ale najpierw zagadaj karczmarza co chcesz zamówić i na ile pokój.//

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #116

      avatar Liszaj Liszaj

      ‐ Dobry wieczór, panie karczmarzu ‐ powstrzymał nabyty ruch do zdjęcia kapelusza, po tym, jak przypomniał sobie, że takiego przecież nie ma.
      ‐ Chciałbym spytać, czy polecacie jakąś ciepłą zupę na strudzenie wędrówką i macie przy okazji wolne pokoje, hm? Z chęcią zapłaciłbym za obie z tych rzeczy ‐ powiedział, wymuszając resztki grzeczności, jakie zostały mu na dzień dzisiejszy.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #117

        avatar Konto usunięte Konto usunięte

        ‐Serio?
        ‐Choć tu, może znajdziemy jakiegoś lekarza.
        Jak powiedział, tak zrobił. Poszedł szukać kogoś, kto uleczy smoka.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #118

          avatar Vader0PL Vader0PL

          Szedł za nią.
          ‐Nie musisz prowadzić mnie za rękę…

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #119

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Dark Lord:
            Smoki są rzadkie więc raczej nie znajdziesz nigdzie tabliczki z napisem “Uleczę Smoka!!!.”
            Liszaj:
            ‐ Mamy i to i to. Za pokój będzie sześć srebrników na noc, a jedyna zupa to pomidorowa. Cztery srebrniki za talerz.
            Vader:
            ‐ Cicho. Nie mamy czasu. ‐ powiedziała groźnym tonem.
            Zaprowadziła Cię po schodach do pokoju. Było tam łóżko z baldachimem, okna, kilka szafek i spora skrzynia, która najbardziej zwracała Twoją uwagę. Mira zamknęła drzwi i powiedziała:
            ‐ Dobra. Więc co masz do powiedzenia?

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #120

              avatar Vader0PL Vader0PL

              ‐Ja nic. Tylko przynoszę paczkę od Pana Andersena.
              Podaje jej paczkę.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #121

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                Vader:
                Otworzyła ją i z drewnianej szkatułki wyjęła mały, czerwony kryształ o gładkich krawędziach. Stała tak chwilę po czym zapytała:
                ‐ Skąd to masz?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #122

                  avatar Vader0PL Vader0PL

                  ‐Od Pana Andersena, dał mi tą paczkę i zabronił otwierać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #123

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Vader:
                    ‐ Andersen… Tak… Kojarzę go. A Ty jakie się nazywasz?

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #124

                      avatar Liszaj Liszaj

                      Wyciągnął z mieszka dziesięć srebrników i przysunął je w jego stronę
                      ‐ Za pokój na dzisiaj i za zupę ‐ powiedział i usiadł gdzieś przy wolnym stoliku. Zupę zjadł, potem poszedł spać, a następnego ranka znów podszedł do karczmarza pytając o drogę do ratusza. Gdy ten raczył mu już ją opisać, burczenie w brzuchu Liszaja przypomniało mu o śniadaniu.
                      ‐ Macie może ćwiartkę gomółki sera i pajdę chleba z jaką szynką? Z chęcią przekąsiłbym jeszcze coś przed wyjściem ‐

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #125

                        avatar Vader0PL Vader0PL

                        ‐Waasi, Xavier Waasi.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #126

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Liszaj:
                          ‐ Sera i chleba mamy sporo, ale mięsa już nie. Zostało mi chyba pętko kiełbasy na zapleczu.
                          Vader:
                          ‐ Wassi… Znasz Arena Wassi? ‐ zapytała.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #127

                            avatar Vader0PL Vader0PL

                            ‐Nie, nie znam go.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #128

                              avatar Liszaj Liszaj

                              ‐ Jasne, zapłacę ‐ powiedział, opierając się o blat lady. W międzyczasie, gdy karczmarz poszedł po kiełbasę, omiótł ukradkiem lud w karczmie.
                              ‐ Znacie, panie karczmarz, przypadkiem jakieś miejsce, gdzie potrzebowaliby uzdrowiciela i gotowi byli za jego usługi zapłacić? ‐ spytał podniesionym głosem, aby też właściciel gospody go usłyszał

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #129

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                Liszaj:
                                Wrócił z pętkiem kiełbasy i sporym nożem do krojenia.
                                ‐ Paladyni szykują jakąś akcję więc na pewno im.
                                Vader:
                                ‐ Dziwne. To jest Twój ojciec. A właściwie był… ‐ powiedziała.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #130

                                  avatar Vader0PL Vader0PL

                                  ‐Czyli najgorsze okazało się prawdą. Nie znałem go, jednak miałem nadzieje że żyje.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #131

                                    avatar Liszaj Liszaj

                                    ‐ Mhm… Chcę jeszcze tamtego sera i chleba ‐ mruknął jedynie i czekał z pieniędzmi, aż szynkarz poda mu jedzenie.
                                    ‐ A co plotki mówią? Jaka to może być akcja? Jak uważacie? ‐

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #132

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      Więc począł szukać mistrza.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #133

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Vader:
                                        ‐ Nie powiedziałam, że zmarł. Po prostu… Odszedł. Odszedł z Verden i nie wiem gdzie poszedł… A skoro jesteś synem to… to wszytko jest Twoje. ‐ powiedziała wskazują na kufer.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #134

                                          avatar Vader0PL Vader0PL

                                          Stał chwilę w miejscu jak wryty.
                                          Następnie powoli podszedł do skrzyni i otworzył ją.
                                          Bał się poznać prawdę, jednak wiedział, że musi to zrobić.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy