Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Siedziba Gildii Magów

Siedziba Gildii Magów

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
947 Posty 6 Uczestników 8.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #509

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    Wysoki i chudy humanoid ruszył w Twoim kierunku nie wykonując żadnego wrogiego gestu, jedynie jego głowa kiwała się, jakby w rytm muzyki, zaś ręce zwisały luźno po bokach. Im był bliżej, tym więcej mogłaś dostrzec: Miał czarną skórę, odziany był w podarte szaty różnego rodzaju, a jego oczy były barwy krwi. Tak właściwie to nie widziałaś nic poza nimi, reszta twarzy była szczelnie osłonięta. Po chwili usiadł on przy ognisku i wyciągnął dłonie w kierunku płomienia, ogrzewając się, zaś wzrok skierował na garnek z gulaszem, który to zaraz do niego poleciał. Nie pytając o pozwolenie, dość szybko go opróżnił i odstawił na miejsce.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #510

      avatar Kazute Kazute

      Regis chyba nie będzie zadowolony, gdy odkryje, że przyrządzona przez niego potrawa nagle zniknęła. Elfka, zdumiona zachowaniem istoty przez krótką chwilę zastygła w bezruchu, patrząc się tępo na przybysza. Szybko się jednak otrząsnęła, dlatego też wycelowała końcem ostrza swojego miecza w humanoida w ten sposób, by móc go szybko zaatakować, gdyby jednak miał złe zamiary.
      ‐ Gadaj kim jesteś i co tutaj robisz ‐ powiedziała zdecydowanym tonem, żądając odpowiedzi.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #511

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        Odpowiedział Ci nieznanym dialektem składającym się z cichych szeptów i tym podobnych, lub też nieznanych, odgłosów, nawet nie zaszczycając Cię spojrzeniem.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #512

          avatar Kazute Kazute

          Zaatakować pierwsza i spróbować to zabić czy jednak nie? Dobre pytanie. Czym to coś było? Też przydałoby się znać odpowiedź. Wciąż nie była pewna intencji osoby przed nią, a gdyby to była niczemu winna istota, którą byłaby zabiła, to by miała przez dłuższy czas wyrzuty. Czekała na dalszy jej ruch.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #513

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            Takowy nie nastąpił. Może stwór przyjął taką samą strategię? Niemniej, teraz jedynie siedział i wpatrywał się w ogień.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #514

              avatar Kazute Kazute

              W końcu postanowiła coś zrobić w zaistniałej sytuacji. Konkretniej to użyła magii grawitacji, by spróbować podnieść dziwadło do góry, na wysokość kilku metrów ponad ogniskiem, sprawiając też, by nie mógł wykonywać żadnych gwałtownych ruchów.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #515

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                O dziwo, to właśnie Ty odleciałaś na kilka metrów, lecz do tyłu, a nie w górę, gdy podczas próby użycia na nim Magii, trafiłaś na magiczną barierę, która skutecznie zablokowała Twoje wysiłki.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #516

                  avatar Kazute Kazute

                  Jeśli po tym krótkim locie Elfka upadła na ziemię, to szybko się podniosła, stając na równe nogi. Przeklnęła siebie w myślach za to, że nie próbowała zatrzymać tajemniczego stwora już wtedy, kiedy go zobaczyła po raz pierwszy, gdyż wówczas nie byłby tak blisko namiotów no i gulasz byłby cały. Zaczęła myśleć nad ponowną próbą ataku, ale najpierw przyjrzała się jeszcze dokładniej przeciwnikowi. Jakieś znaki szczególne? Czy wcześniejsza bariera otaczała tylko jego najbliższą przestrzeń czy też nieco więcej? Wytężyła również swój słuch, z którego słynęły Elfy, by usłyszeć kroki ewentualnych innych wrogów, których wcześniej nie zauważyła.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #517

                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                    Stworzenie było samo, jak mówi Ci słuch, choć w grę wchodzi też opcja, że jego towarzysze się nie ruszają lub posiadają zdolność bezszelestnego poruszania się. Zaś bariera otaczała tylko i wyłącznie jego ciało, nic więcej.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #518

                      avatar Kazute Kazute

                      Rzucenie czarną dziurą mogłoby się źle skończyć, gdyż mogła się odbić rykoszetem z powrotem do niej. Ale trzeba na początek przełamać tę barierę, prawda? Dlatego też Elfka uniosła samą siebie w powietrze wysoko w górę, tak, by od dziwadła dzieliła ją bezpieczna odległość, po czym zdecydowała się jednak spróbować stworzyć tę chłonącą wszystko dziurę i cisnąć nią w barierę, jak najszybciej uciekając w bok, gdyby ta się odbiła prosto w jej kierunku.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #519

                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                        Stwór zwyczajnie wyciągnął rękę i… chwycił ją! Jakby tego było mało, dziura zaczęła się zmniejszać przy akompaniamencie jego syków, jakimi tamował okrzyki bólu. Mimo to, zaciskał dłoń w pięść dalej i w końcu Twoja manifestacja Magii zniknęła.
                        ‐ Czemu to robisz? ‐ usłyszałaś głos niemalże cichszy od szeptu, o brzmieniu, które przyprawiło Cię o gęsią skórkę. ‐ Co zrobił Ci stary Podróżnik? W jaki sposób zasłużyłem na Twoją wrogość, na odebranie życia?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #520

                          avatar Kazute Kazute

                          Twarz kobiety wyrażała szok. Przez dłuższą chwilę nic nie odpowiadała, będąc jeszcze pod swego rodzaju wrażeniem tego, że udało się powstrzymać dziwolągowi chłonącą wszystko kulę. No i jednak potrafi mówić zrozumiałym dla niej językiem, co za niespodzianka.
                          ‐ Pojawiasz się nagle w środku nocy, w pobliżu namiotów, nie wyglądasz normalnie, nic nie mówiąc wyjadasz pozostałości po kolacji, a na moje pytania odpowiadasz jakimiś szeptami, w dodatku w nieznanym mi języku. Jak miałam to wszystko odebrać? ‐ odpowiedziała w końcu, głosem w którym czaiła się niepewność.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #521

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            ‐ Nie musiałaś mnie zabić. Każdy próbuje zabić Podróżnika, a Podróżnik nigdy nikomu nic nie robi… Może podróżnik powinien zacząć?

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #522

                              avatar Kazute Kazute

                              Wzdrygnęła się.
                              ‐ Niema takiej potrzeby. Proponuję taki układ: Ty mi wyjaśnisz, kim jesteś i skąd pochodzisz, a ja w tym czasie nie będę próbowała Cię zabić. Co Ty na to?

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #523

                                avatar Kuba1001 Kuba1001

                                ‐ Podróżnik stąpa po tej ziemi od mileniów, Podróżnik nie będzie się nikomu tłumaczyć!

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #524

                                  avatar Kazute Kazute

                                  ‐ Naprawdę chcesz odrzucić propozycję tymczasowego pokoju między nami?

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #525

                                    avatar Kuba1001 Kuba1001

                                    ‐ Nie mam zamiaru nikomu się tłumaczyć, ani z nikim walczyć. Podróżnik jest na to za stary, a Podróżnik nadal nie skończył misji.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #526

                                      avatar Kazute Kazute

                                      Kobietę coraz bardziej intrygowały słowa tajemniczego, jak stwór na siebie mówił “Podróżnika”, dlatego też porzuciła zamiar dalszych prób zabicia go. Wolała się najpierw upewnić, czym dokładnie jest i jaką ma “misję”.
                                      ‐ Mówiąc coraz więcej nie odganiasz mnie od siebie, wręcz sprawiasz, że chcę się dowiedzieć o Tobie więcej. Chociaż i bez tego nie dałabym Ci spokoju ‐ stwierdziła, wciąż zachowując w powietrzu bezpieczną odległość między nimi, tak na wszelki wypadek.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #527

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Podróżnik wydał z siebie jakiś nieokreślony pomruk i powoli wstał, aby później rozprostować stare i długie kości oraz rzucić Ci ostatnie spojrzenie czerwonych oczu. Następnie… dosłownie zniknął, z chwili na chwilę.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #528

                                          avatar Kazute Kazute

                                          Mógł się również nagle pojawić, dlatego też Elfka rozglądała się niespokojnie na boki oraz po najbliższej obozowi okolicy, zaciskając mocniej dłoń na mieczu w gotowości.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy