wiewiur500kuba
A no szkoda, gdyby misiek dalej żył, udałby się do jakiegoś innego miejsca, czy coś.
‐ Słuchaj, Król znajduje się w tamtym mieście!‐ Wskazał palcem kierunek skąd mniej więcej przybył.‐ Zrobisz atak samemu, czy skrzykniesz paru swoich?‐ Zapytał się zachowując pewien dystans.