Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Trenten

Miasto Trenten

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
393 Posty 4 Uczestników 1.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #300

    avatar Kuba1001 Kuba1001

    ‐ Pierwszy raz widzę maczugę, na której można grać. ‐ powiedziała z uśmiechem Elfka, wskazując na instrument. ‐ Owszem, znajdą się struny, ale równie dobrze mógłby tu pan kupić całą mandolinę.
    Nie wyróżniała się właściwie niczym od tych Elfek, jakie spotkałeś w swoim życiu, była smukła niczym łania, bardzo urodziwa (w końcu nie ma brzydkich Elfek lub Elfów, prawda?), o długich, jedwabistych włosach koloru dojrzewającego zboża, fiołkowych oczach, kształtnym ciele i delikatnych rysach.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #301

      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

      Ghyta nieco odstawała od tego obrazu elfek, ale za to trzeba winić najpewniej jej mieszaną krew.
      ‐ Czy ja wiem, czy chcę nowego instrumentu? Ta mandolina pamięta jeszcze mego nauczyciela, a to, że ubiłem nią stwora z puszczy, nie ujmuje uroku. Gra też przednio ‐ Na ostatnie słowa zagrał krótką, wesołą melodyjkę.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #302

        avatar Kuba1001 Kuba1001

        ‐ Stwora z puszczy, hm? ‐ zapytała, kręcąc się nieco po sklepie, aby w końcu znaleźć i wręczyć Ci struny. ‐ Dziesięć sztuk złota za jedną.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #303

          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

          ‐ Muzyka ma wielką cenę, jednak co innego jest bardziej jej warte? ‐ Stwierdził pogodnie, bez cienia goryczy czy żalu o 80 monet:
          ‐ Wiele klientów zagląda tutaj?‐ Zagadał sklepikarkę

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #304

            avatar Kuba1001 Kuba1001

            ‐ Nie, ale jeśli już, to zwykle zarabiam wystarczająco nawet na jednym kliencie, aby móc prowadzić ten interes dalej. ‐ odparła Elfka, zabierając monety. ‐ Jesteś aż tak impulsywny czy to wynik jakiejś karczemnej bójki? ‐ zagadnęła, wskazując na Twój instrument.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #305

              avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

              ‐ Przykro mi, ale żadna z twych odpowiedzi nie jest bliska prawdy. Jestem prostą, muzyczną i pokojową duszą, stronię od bitki, co najwyżej jej przygrywam. ‐ Przyznał szczerze ‐ Te zadrapania są efektem zadania, jakie wykonaliśmy z moją ówczesną towarzyszką podróży. Musiliśmy wybić gigantyczne pająki z Puszczy, a jako, iż instrument pewniej siedzi w mej dłoni, aniżeli miecz, to jego wybrałem do walki. ‐ Opowiedział, dumny z swych dokonań.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #306

                avatar Kuba1001 Kuba1001

                ‐ Jak na prostą, muzyczną i pokojową duszę imasz się ciekawych zajęć, chyba że zabijanie Wielkich Pająków to norma w Twoim zawodzie. ‐ powiedziała z olśniewającym uśmiechem na ustach.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #307

                  avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                  ‐ Ach, nie, nie. Zwykle ograniczam się do wędrowania i muzykowania. Tamto było wyjątkiem. A wyjątki są przyprawą życia, nieprawdaż? ‐ Odpowiedział w charakterystycznym dla niego, poetyckim stylu.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #308

                    avatar JokTovenson JokTovenson

                    Ghyta obudziła się i rozejrzała dookoła

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #309

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Jok:
                      Pokój, jak pokój, dalej równie skromny jak wtedy, gdy go wynajęłaś. Grunt, że łóżko było wygodne, dzięki czemu w spokoju mogłaś wypocząć po dość wyczerpującej walce z Wielkimi Pająkami na Martwych Bagnach oraz drodze stamtąd z powrotem do miasta i wcześniej, z miasta, na moczary.
                      Radio:
                      Skinęła głową, najwidoczniej nie mając nic więcej do dodania.
                      ‐ A gdzie można spotkać Cię podczas muzykowania? Na placu, przed bramą, na targu czy może w jednej z karczm?

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #310

                        avatar JokTovenson JokTovenson

                        W takim razie leżała dalej, starając się zregenerować siły. Niedługo znów czeka ją podróż, a powoli zaczynała się do niej uśmiechać dekadencja i zniechęcenie

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #311

                          avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                          ‐ Ah, wędruję! Zawsze jestem gdzieś indziej. Z wsi do miasta, z miasta do puszczy i z puszczy do wsi. I łańcuch idzie dalej. Teraz, jednak, muzykuję od paru dni w pewnej karczmie, niedaleko stąd. Dziś szykujem się do wyjazdu. ‐ Odpowiedział wesoło.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #312

                            avatar Kuba1001 Kuba1001

                            Jok:
                            Fakt, a jeśli już o podróży mowa, to co z tym ciemnolicym grajkiem? Jak on się… Ach, no tak: Nawłoć. Czyżby i w dalszej podróży był Ci towarzyszem, ewentualnie balastem? Z jednej strony dobrze byłoby móc podróżować razem z kimś, a z drugiej to jednak lepiej byłoby bronić tylko siebie, a i nie zwracać ciągle uwagę na kogoś innego, narażając w ten sposób swoje życie.
                            Radio:
                            ‐ A kiedy dokładnie? Nie ukrywam, że chciałabym usłyszeć przynajmniej jeden z Twoich utworów.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #313

                              avatar JokTovenson JokTovenson

                              Trzeba by było z nim o tym porozmawiać, na razie nie chciała podjąć decyzji. Niespecjalnie podobała jej się perspektywa samotności i polubiła grajka, jednak nie była pewna co on sądzi o tym po bagiennym narażaniu życia i uszkodzeniu instrumentu

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #314

                                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                ‐ Oh, ależ ja z przyjemnością zagram tu i teraz! ‐ Zakręcił mandoliną w dłoniach, składając propozycję.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #315

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Jok:
                                  Sama za nic w świecie tego nie wymyślisz, więc powinnaś go poszukać, jest przynajmniej późny ranek, więc z pewnością już wstał, mimo iż nie słychać jego brzdęków z dołu.
                                  Radio:
                                  Zaskoczona Elfka uśmiechnęła się promiennie.
                                  ‐ Ależ proszę! Jeśli chodzi o utwór, to zdam się chyba na Ciebie, drogi grajku. Przyznam, że teraz nic nie może wpaść mi do głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #316

                                    avatar JokTovenson JokTovenson

                                    Wstała, ubrała się, dokonała niezbędnej porannej toalety i zeszła na dół szukać trubadura

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #317

                                      avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                      Uśmiechnął się. Tym razem postawił na pieśń miłosną. Założywszy nowe struny na swój instrument, zaczął śpiew:
                                      ‐ 🎶*Miła, moja Miła, tyś mi posagiem, nie świeciła…
                                      Lecz Miła, moja Miła, tyś mi się każdej nocy śniła…

                                      Twe lico, pokochałem…
                                      Twą urodę, wychwalałem…
                                      Nad wszystko, pięknaś ty…
                                      Piękna, jak piękny bzy…🎶*‐

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #318

                                        avatar Kuba1001 Kuba1001

                                        Jok:
                                        Nigdzie go nie widziałaś, więc pozostaje zwrócić się do encyklopedii wiedzy wszelakiej, czyli karczmarza, który niestrudzenie pełnił swoją wartę za kontuarem.
                                        Radio:
                                        Skwitowała to śmiechem i oklaskami, zarówno w geście podziwu, jak i próbie wybicia rytmu. Najwidoczniej po raz kolejny Twa muzyka podbiła serca publiki.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #319

                                          avatar JokTovenson JokTovenson

                                          Oparła się o ladę i zagadnęła karczmarza ‐Dzień dobry, widziałeś może gdzieś mojego znajomego z lutnią, albo przynajmniej czymś, co kiedyś nią było?

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy