Kryjówka Łaków.
-
Bilolus1
Cóż to na bogów…‐ teleportował się natychmiast chociaż wciąż był dość skonfundowany, najlepiej do pozycji stojącej ‐ odrzucając swój młot i dobywając dwójki legendarnych mieczy, rozglądając się ponownie za owym dzikiem pochylając się nisko do ziemi aby tym razem przyjąć szarżę wprost na swoje ostrza ‐.
-
-
-
-
-
-
Bilolus1
Twój atak na mnie był głupstwem, jednak mogę wyleczyć twą ranę i zabrać cię na…podróż, podróż która uczyni cię obrzydliwie bogatym i potężnym. Na tyle potężnym aby bez problemu wryć się w historię…i stać się najpotężniejszym ze swej rasy. Czeka nas jednak wiele niebezpieczeństw…‐ jego głos miał mieć kuszący ton, wpijając się w umysł ‐ druga część miała brzmieć błacho jakby owe niebezpieczeństwo miało być ledwie istniejące ‐.
-
-
-
Kuba1001
Widać, że tym go zaciekawiłeś i zastanowiłeś, a nawet doprowadziłeś do wewnętrznej walki, która była skutkiem przeciwstawienia się dwóch cech: Bezwarunkowej lojalności, w jakiej wychowano go od dziecka, oraz pragnienia wolności. Obecnie chyba żadna ze stron nie zyskiwała w tej bitwie przewagi.
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-