Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Minteled

Miasto Minteled

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
1.1k Posty 2 Uczestników 7.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #73

    avatar Konto usunięte Konto usunięte

    Bilolus1,

    ‐ Co? Za kugo ty mnie uweżesz? ‐ spytał roztargniony i nieco oburzony, starając się pokazać, że nie jest takim człowiekiem. ‐ Ostatnia szansa, albo pomegesz albo krzycze ześ nekrumanta i cię upi*rdolo. ‐ groził dalej.

    Rzeźnik zaś nie zniechęcił się ‐ teraz wyjął drugi nożyk i przyglądał się twojej osobie, a widząc, że coś kombinujesz machnął dłońmi przed Tobą. ‐ Te dziadek mróz! Nie kombinej nic! ‐ ruch dłoni uniemożliwił przymrożenie noża do ciała zbója. Widać było, że duet nie potrafi ze sobą współpracować, jeden mówi, że nie mają złych zamiarów, a drugi wyciąga noże i macha nimi ‐ amatorzy.

    Ludzie wokół niczym zombie pracowali i nie przejmowali się niczym.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #74

      avatar Bilolus1 Bilolus1

      ‐ No, przesadziliście, jeden mówi pokojowo a drugi mi grozi .‐ Teraz nawet jeśli zareagowali był już zły, spróbował zmrozić wargi grubemu i powoli dobył miecza oraz zdjął tarczę z pleców .

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #75

        avatar Konto usunięte Konto usunięte

        Bilolus1,

        Jako, że usta grubego były dość suche to zamrożenie ich było czymś dość prostym. Udało się bez większego problemu. Zamrożenie ust wywołało u grubasa panikę, rzucił się wymach*jąc pięściami na Twoją sylwetkę.

        Rzeźnik zaś zobaczywszy całą sytuację ‐ zrealizował plan grubego. Wziął dech w płuca i krzyknął z całych sił:
        ‐ Nekrumanta! Nekrumenta! Spęteł mego kuma czeremi! ‐ kilka chłopów z drewnianymi pałkami podeszło do zbiegowiska, straży zaś nie było w tym rejonie, reszta obywateli odwróciła się od zgiełku burzy i całego sztormu kałuży udając, że nie widzą tego co się dzieje

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #76

          avatar Bilolus1 Bilolus1

          ‐ No cóż, sami tego chcieliście .‐ postarał się przebić nogę Rzeźnika lodowym kolcem po czym dość popisowo pchnął rozpędzonego grubego mieczem w brzuch .

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #77

            avatar Konto usunięte Konto usunięte

            Bilolus1,

            Gruby nawet nie śmiał się zatrzymać, w całej tej panice i zamrożonych ustach zapomniał, że nie ma zbroi, tarczy czy to nawet broni w postaci noża toteż pałki drewnianej. Twój miecz przebił jego brzuch,a to już zwróciło uwagę większości. Chłopi z pałkami rzucali się wszyscy razem na twoją sylwetkę. Ich napór bez problemu podbiegł do ciebie i zaczął uderzać drewnianymi pałkami w konserwę, którą byłeś.

            Rzeźnik cały czas utrzymywał się w zwarciu, był zszokowany śmiercią grubego więc jego ruchy były dość nieprzewidywalne i psychopatyczne ‐ nie udało ci się stworzyć kolca. Sam w sobie rzeźnik chciał nawet przypuścić atak na ciebie ale widząc gromadę chłopów, którzy już cie otoczyli i uderzali pałkami ‐ zrezygnował.

            Do zbiorowiska dochodziło coraz więcej szumowin krzycząc “nekrumenta/anta” toteż “odminic”. Byli uzbrojeni różnie. Natłok tego całego plebsu na twoją sylwetkę uniemożliwił jakiś ruch.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #78

              avatar Bilolus1 Bilolus1

              • Ehh, znów będą mnie rzeźnikiem po miastach nazywać *

              Postarał się otoczyć lodowym kolczastym kokonem, ale jedynie po bokach i z tyłu, przód zostawił sobie żeby móc wyrżnąć sobie drogę na wolność , mieczem postarał się ciąć pierwszego lepszego chłopa w jakikolwiek sposób mógł , czy to od góry czy to z dołu, czy to w rękę .

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #79

                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                Bilolus1,

                Kontratak mieczem nie był możliwy ze względu na ograniczoną ilość ruchów.
                Uderzenia padały kolejne, echo dudniło w twej zbroi, w głowie doznawałeś przelatywania obrazu niczym po jakichś środkach odurzających. Zrobienie czegokolwiek w takiej sytuacji było wręcz dawaniem z siebie wszystkiego. Kokon zaczął się kształtować ‐ nie było to błyskawiczne ze względu na twoją aktualną sytuacje, lecz to wystarczyło by odstraszyć część chłopów, utworzenie konstrukcji prawie się udało, ba coraz więcej chłopów panikowało nie wiedząc co się dzieje, byli przerażeni. Kilku zostało ‐ tych lepiej uzbrojonych i to własnie jeden z nich zaszedłszy cię od pleców i uderzywszy metalową maczugą w głowę przerwał twoje reakcje. Dudnienie było wystarczająco duże by cię oszołomić ale nie aż tak mocne byś stracił przytomność. Wskutek reakcji padłeś na ziemie. Jeszcze kilka uderzeń w twoją zbroję, po czym ataki zostały zaprzestane pytaniem.
                ‐ Co tu się krwa dzieje?! ‐ ton głosu był bardzo niski nawet jak na krzyk.
                ‐ O k
                rwa… ‐ usłyszałeś cichy komentarz jednego z napastników.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #80

                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                  Spróbował się podnieść podpierając się mieczem

                  ‐ Już ku*wa nie żyjesz…

                  Mimo zawrotów w głowie i wciąż dudniącego hałasu postarał się chociaż zamrozić nogę jednego z ostatnich napastników .

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #81

                    avatar Konto usunięte Konto usunięte

                    Bilolus1,

                    Jedyne co udało Ci się osiągnąć w stanie oszołomienia to stworzenie kawałka lodu, który zamienił się po kilku sekundach w wodę. W takim stanie lepiej nie kombinować z magią.
                    Wracając do pytania, zadał jej dość wysoki i szeroki mężczyzna mierzący dwa metry wysokości, ubrany był w mundur, a wokół niego stało trzech strażników z halabardami i dwóch z kuszami gotowymi do użycia.

                    Chłopstwo zaczęło tłumaczyć swoją postawę tym co mieli pod ręką, czyli tym co zawsze się sprawdzało.
                    ‐ To odminic! Nekrumenta! Zabiuł jedynego z tutejszech! ‐ krzyczał napastnik uzbrojony w metalową pałkę.
                    Mężczyzna spojrzał po całości tej błazenady i po ciele grubego będące wyposażone w dziurę na brzuchu.
                    ‐ Nie macie lepszych problemów?! Krwa mać jak chcecie się bić to do koszar! Zapisy otwarte. Nie dość, że wojna to jeszcze muszę się paprać z takimi szumowinami jak wy. Jak się wkrwie to wszyscy pójdziecie pod topór. ‐ przetarł czoło, po czym kontynuował. ‐ Podejrzani o nekromancję mają pójść pod sąd, a nie pod samosąd. ‐ ostatni raz spojrzał na maga. ‐ Jaka jest twoja wersja wydarzeń? Tylko się streszczaj bo nie mam czasu. ‐ stwierdził niezbyt przejmując się twoim stanem zdrowia, chciał wiedzieć co tutaj zaszło i wyznaczyć winnego.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #82

                      avatar Bilolus1 Bilolus1

                      ‐ Gadałem z tym grubasem co tam leży, obrabować mnie chciał . W pewnym momencie na mnie zaszarżował to się broniłem, później mnie otoczyli sku*wysyny w walce jeden na jednego żaden by przy życiu nie został .

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #83

                        avatar Konto usunięte Konto usunięte

                        Bilolus1,

                        Napastnicy próbowali zagłuszyć Twoją wersje wydarzeń krzykami.
                        ‐ On kłamiu! Zabieł i spęteł biednego grubesa nekromancją. ‐ stwierdził jeden, drugi zaś dodał po chwili.
                        ‐ Kłamce! Kłamce! Zabieł go specjulnie! ‐ trzeci dołożył. ‐ Szyder! Szyder! Chcieł nas wszystkich zaczerewać nekromancjo!.

                        Mężczyzna wraz strażnikami spojrzeli po sobie, po czym ten pierwszy przemówił.
                        ‐ K*rwa mać. Robicie problemy. Czy ktoś może potwierdzić twoją wersję wydarzeń? I czy jesteś pieprzonym nekromantą? ‐ pytał chcąc załatwić to szybko i wrócić do sprawy związanych z wojną.

                        Rzeźnik w tym momencie się zastanawiał, wiedział, że prawda prędzej czy później wyjdzie na jaw. Kalkulował czy warto obronić maga i zakończyć sprawę, czy może brnąć dalej i wrabiać go ryzykując, że prawda wyjdzie na jaw, a on sam skończy pod toporem.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #84

                          avatar Bilolus1 Bilolus1

                          ‐ Mój przyjaciel Van’Goos, był tu ze mną . Odszedł na bok gdy wszystko się zaczęło, nie nie jestem nekromantą . Jestem magiem mrozu .‐ złapał ręką za hełm i postarał się ignorować burdel i szumienie jakie panowało mu w głowie ‐. To teraz ja mam pytanie panie strażniku . Da mi pan okazję odwdzięczyć się im ?

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #85

                            avatar Konto usunięte Konto usunięte

                            Bilolus1,

                            Strażnik miał już dość tego całego zgiełku, chciał to szybko załatwić ale jako, że są dwie wersje wydarzeń, a jedna z nich ma przyjaciela na świadka, który może wcale nie istnieć to będzie trzeba to przedłużyć i przeprowadzić śledztwo, a to zajmie kilka tygodni, jeśli nie miesięcy w czasie wojny.

                            ‐ Robimy sprawiedliwie. Grzywna dla każdego po dziesięć tysięcy sztuk złota i gwno mnie obchodzi jak ją spłacicie, no chyba, że dowiem się prawdy. ‐ słysząc pytanie maga podniosło mu się ciśnienie. ‐ Nie krwa, to nie jest pole bitwy tylko miasto!

                            Rzeźnik wreszcie złamał się w sobie, grzywna dziesięciu tysięcy go przygniotła ‐ już teraz był spłukany, a taka grzywna to już przesada, mając taki dług bierze się sznur i się wiesza bo nic więcej nie pozostaje.
                            ‐ Meg mawia prawdę. Ten grubas go zaetakoweł! Wszystko widziałę ale się bałem powiedzieć! Potem ktoś krzyknął nekrumenta, a widząc trupe wszyscy posędzili go o czery mertwe.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #86

                              avatar Bilolus1 Bilolus1

                              ‐ Widzisz panie strażnik ? Ku*wa mać, i tak siedzę w tym mieście dłużej niż miałem…

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #87

                                avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                Bilolus1,

                                Chłopstwo zamilkło spoglądając na rzeźnika, po czym rozejrzeli się po sobie, przeszło między nimi kilka szeptów, a wybrawszy swojego przedstawiciele orzekli jednomyślnie.
                                ‐ Zosteliśmy wprowedzeni w błąd, myśleli my, żeś to nekromenta.

                                Strażnik przetarł czoło uspokajając się, po czym wyjął jakiś notes, pióro i przenośny pojemnik z kałamarzem, a następnie zaczął dyktować co notuję.
                                ‐ Zabicie w obronie własnej ‐ mogło się obejść bez śmierci ale to już szczegół, obrona własna to obrona własna ‐ grzywna, a nie topór, używanie czarów w miejscu publicznym ‐ grzywna minimalna, chodzenie z dobytą bronią w miejscu publicznym bez zezwolenia ‐ grzywna. Trzy grzywny ‐ zakaz wstępu do miasta. ‐ skończył notować i dodał. ‐ Masz trzy godziny by stąd wypi*rdalać w podskokach, a wy chłopy. ‐ znowu coś bazgrze. ‐ Napaść i pobicie ze skutkiem… ‐ spojrzał po magu ‐ Albo dobra, niech będzie już, że to nie pobicie i napaść tylko zwykła bójka po pijaku. ‐ różnica między pierwszym i drugim, a trzecim była taka, że w przypadku trzeciego dawało się upomnienie i nie trzeba było wypełniać papierów urzędowych.
                                ‐ Udzielam wam chłopy upomnienia, a ty magu ‐ trzy godziny, a potem jak cię zobaczę to pod topór. ‐ odwrócił się i odszedł, reszta strażników wzięła się za sprzątanie ciała. Tłumy zniknęły i wszystko zaczęło wracać do porządku.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #88

                                  avatar Bilolus1 Bilolus1

                                  ‐ Nici z mojego ponownego wypadu…‐ wkurzony wrócił na trakt .

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #89

                                    avatar Boren123 Boren123

                                    ‐niech będą żeberka.Ile płacę?
                                    //sorry dzisiaj mam tak zły dzień że nic nie zauważam//

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #90

                                      avatar Konto usunięte Konto usunięte

                                      Bilolus1,

                                      Nikt cię nie zatrzymywał, ludzie schodzili ci z drogi, zapewne już każdy wiedział co zaszło.\

                                      Boren123, //Prosiłam o myślniki//

                                      ‐ Dwa srebrniki ‐ wycenił karczmarz.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #91

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        Więc wyszedł za bramy miasta, dołączył do swoich szkieletów i kontynuował podróż w stronę miasta Rhun .

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #92

                                          avatar Boren123 Boren123

                                          ‐dała siedem srebników na stół i czeka na żeberka.‐Dobry człowieku czy wiesz gdzie można znalezć dobrą pracę?‐zapytała

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy