Martwe Bagna

[Kubeł1001]

Vader0PL

Ruszył za kolegą z zawodu, chociaż te dziedziny magii się od siebie różniły.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Wkroczyliście do typowego goblińskiego fortu, zamieszkałego przez całe rodziny tych zielonych debili. Gdy Ty tak rozglądałeś się po budynku, jego lokatorach i wyposażeniu, nagle podszedł do Ciebie Magnurth.
‐ Dopóki Gobliny z moimi stworami nie zbudują mi nowej wieży, zamieszkamy tutaj. A wracając do Ciebie… Co chcesz wiedzieć w zamian za pomoc mi?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Posiadam pewną księgę, zamkniętą na cztery spusty.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ I jaka jest w tym moja rola?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Zależy mi na jej treści, a sam jej nie otworzę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Zakładam, że nie chodzi tu o brak siły, ale klucza… Czemu uważasz, że będę go mieć? Czy może jako klucz rozumiesz Magię?

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Chciałbym też to wiedzieć i zrozumieć. W chwili, gdy zajmowałem się tą księgą, to miałem tak jakby mały konflikt wojenny z krasnoludami, które przybyły skolonizować wyspę.

[Kubeł1001]

Kuba1001

‐ Nic mi o tym nie wiadomo, ale to nic dziwnego. Gdy zostaniemy nakarmieni, napojeni i zakwaterowani z chęcią rzucę okiem na tę księgę.

[Kubeł1001]

Vader0PL

‐Dziękuję.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Pokiwał głową i polecił swym potworom udać się na zewnątrz, z wyjątkiem dwóch Bagiennych Gigantów, sześciu Bagiennych i jednego Bagiennego Obserwatora. Następnie udał się do kwatery, którą wskazały mu Gobliny. Nawiasem mówiąc, Ciebie też do jakiejś zaprowadziły.

[Kubeł1001]

Vader0PL

I ta jak wyglądała oprócz faktu, że gorzej?

[Kubeł1001]

Kuba1001

Na pierwszy rzut oka nieźle, ale jest małe, skromne, zawszone i pewnie pełne szczurów oraz innych szkodników. Cóż, Goblinom to pewnie nie przeszkadza.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Później się wykombinuje lepsze lokum.

[Kubeł1001]

Kuba1001

To z pewnością, ale na razie… Jak to szło? Ach, chyba jakoś tak: Jak się nie ma, co się lubi, to się lubi, co się ma.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Tak, właśnie tak. Jak to dej pory, to wyciągnął jak na razie tę księgę, której nie mógł wtedy na wyspie otworzyć.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nadal była zamknięta, jeśli to masz na myśli.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Świetnie. Przynajmniej nie zrobi z siebie debila.

[Kubeł1001]

Kuba1001

To byłoby naprawdę głupie, zwłaszcza przed Magiem takiego kalibru jak Magnurth Dildrat, zwany Plugawym.

[Kubeł1001]

Vader0PL

Gorzej byłoby, gdyby był Paladynem i ogarnąłby, co zrobił.

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zdecydowanie, w końcu pozwoliłeś wrócić do świata materialnego jednemu z największych wrogów sprzed czasów Paktu Trzech…