Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Jarostocze

Jarostocze

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
60 Posty 1 Uczestników 177 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #4

    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

    I bardzo dobrze. Teraz zabrała się za porządkowanie słoików z różnymi ziołami. Przy okazji sprawdziła, czy jakiegokolwiek zioła zaczyna jej brakować.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #5

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wszystko uporządkowane i na miejscu, a nic chyba nie wskazuje na to, żeby miało Ci czegoś zabraknąć… Chyba, ponieważ wołanie Cię po imieniu dochodzące zza chaty przez jakiegoś mężczyznę skutecznie odwróciło Twoją uwagę od jakichkolwiek prac porządkowych.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #6

        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

        Westchnęła i wyszła na zewnątrz, schylając głowę. Po tym poszła w kierunku, z którego dobiegało wołanie mężczyzny.

        ‐ Tak? ‐ Zapytała, jeszcze nim spostrzegła osobę, do której zmierzała.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #7

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Był to jeden ze znanych Ci chłopów, choć kojarzyłaś go jedynie z widzenia, nigdy Ci się chyba nie przedstawił, a jeśli, to jego imię wyleciało Ci z głowy i obecnie nie byłaś go sobie w stanie przypomnieć.
          ‐ Do wioski dowlókł się jakiś podróżnik… Mówi, że tylko wędruje po okolicy, ale jak na moje, to coś tu śmierdzi, ma wielki, złoty łańcuch na szyi, tarczę z dwoma borsukami i berłem oraz rycerski miecz… Jak na moje to jakiś rycerz będzie albo inny szlachcic. Ale ja nie o tym: Ranny jest, pewnie go jakiś zwierz albo bandyta poturbował, jeśli nie pomożesz, to się tam wykrwawi jak ostatnia świnia. ‐ powiedział niemalże jednym tchem chłop i po chwili pognał do wioski, bowiem dobrze wiedział, że znasz drogę… I że nie odmówisz.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #8

            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

            Tak, wioskowi już zbyt dobrze znali Dereę, ale czy to źle?

            Porwała z regału słój z maścią z koszyków rumianku i jeden mieszek z suszonymi łodygami krwawnika, po czym pognała do rannego przybysza.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #9

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Zebrałaś wszystko i galopem (dosłownie) ruszyłaś do wioski, stawiając się na miejscu kilka chwil później. Swojego pacjenta znalazłaś na okryciu ze skór leżącym na ziemi pod chatą sołtysa, wokół zebrał się też spory tłumek gapiów, którzy zrobili Ci miejsce od razu, gdy się pojawiłaś.
              Mężczyzna odziany był prosto, jak na podróżnego przystało, ale jego rysy nie pasowały do tych, jakie mieli okoliczni mieszkańcy, był kimś innym, nienależącym do pospólstwa, jednak mogłaś to wywnioskować również po jego ekwipunku leżącym obok: Srebrno‐stalowym mieczu długim w skórzanej pochwie nabijanej miedzią, migdałową tarczą z drewna, obitą w całości z przodu metalem, który pomalowano na czerwono i na to tło naniesiono dwa patrzące na siebie borsuki, a nad nimi ‐ złote berło. Dopełniał tego spory, złoty łańcuch na szyi oraz srebrny sygnet z rubinem na palcu… Poza tym mogłaś dostrzec, że był dość młody, miał może trzydzieści lat lub nawet mniej, miał kilkudniowy zarost porastający gładką wcześniej skórę i kwadratową szczękę, prosty i nieco zadarty nos oraz iście atletyczną budowę. To ostatnie dostrzegłaś, ponieważ wieśniacy ściągnęli z niego odzienie od pasa w górę, aby odsłonić dwie paskudne rany, które obficie krwawiły: Na boku i w okolicach brzucha.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #10

                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                ‐ To nie wygląda dobrze…‐ Mruknęła sama do siebie, przyklękła i zalała rany winem, by je przemyć (a przy okazji odkazić z bakterii, ale bakterii jeszcze nie wynaleziono).
                ‐ Przynieście mi bandaż, jakąś czystą tkaninę! ‐ Zawołała do gapiów i przyjrzała się ranom, czy aby nie siedział w nich jakiś bełt albo drzewiec.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #11

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Nie było tam nic takiego, więc albo wyjął je sobie sam, albo zostały one zadane bronią białą. Zajęłaś się raną, a chwilę później otrzymałaś również żądane bandaże, bez których nie dałabyś rady raczej zatamować krwawienia.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #12

                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                    Tak, ale pod ręką ma też inne, przydatne rzeczy.

                    Rany namaściła maścią z ruminaku, dodatkowo osypała to łodygą krwawnika (obie rośliny przyspieszają tamowanie krwi i wspomagają gojenie). Po tym zaczęła bandażować obrażenia.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #13

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Udało Ci się wykonać to wszystko, a Twój pacjent zaczął się powoli wybudzać… Cóż, na razie chyba nie masz więcej do zrobienia, a przynajmniej jeśli chodzi o jego rany.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #14

                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                        Zawsze mogła jeszcze użyć magii leczenia, by jeszcze poprawić jego sytuację, i to właśnie zrobiła. Położyła dłonie na jego ranach i zaczęła szeptać zaklęcie, które powinno nieco uśmierzyć ból i poprawić gojenie się rany.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #15

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Udało się, rany zasklepiły się, przestały krwawić i zapewne ciało powoli regenerowało się od wewnątrz, ale ktoś Ci brutalnie przerwał, o dziwo Twój pacjent, podnosząc się do pozycji siedzącej i rozglądając wokół z nieufnością, dodatkowo sięgając po miecz.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #16

                            avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                            ‐ Spokojnie, bo Ci się rany otworzą. ‐ Rzuciła z przekąsem, nieco cofając dłonie od mężczyzny.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #17

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Widać, że miał na tyle przytomny umysł, aby wziąć Twoje słowa na poważnie.
                              ‐ Muszę stąd odejść… ‐ wysapał, choć ponownie ułożył się na posłaniu. ‐ Nie mogę tu zostać.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #18

                                avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                ‐ Straciłeś wiele krwi i już chcesz odchodzić? Padniesz po mili. Musisz poczekać, aż twe ciało wróci w siły. ‐ Wyjaśniła. W międzyczasie poleciła wioskowym, by przynieśli jakieś napitki dla mężczyzny. W poczekaniu, zagadała do niego:
                                ‐ Kimże jesteście? ‐

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #19

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Chłopi dość szybko wypełnili polecenie, po chwili wracając z wodą, sokami z owoców i gorzałką.
                                  ‐ Nieistotne. ‐ burknął, chyba nieco zbyt oschle, niż zamierzał. ‐ Nikim ważnym, ot co. Prostym wędrowcem.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #20

                                    avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                    ‐ To czemu musisz, skoro jesteś tylko prostym wędrowcem, opuścić tą wioskę? ‐ Przysunęła mu wodę i soki. Stracił wiele krwi, a z nią wody, musi to uzupełnić.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #21

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Ściągnę na Was kłopoty, ot co. ‐ powiedział, opróżniając naczynia pełne wody i soku z jabłek oraz mięty. ‐ Jeśli już tego nie zrobiłem.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #22

                                        avatar Radiotelegrafista Radiotelegrafista

                                        ‐ Prości wędrowcy nie ściągają na ludzi kłopotów. A przede wszystkim nie noszą złota. ‐ Powiedziała, zakładając dłonie na pierś i mierząc go podejrzliwym wzrokiem.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #23

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Nie zawsze byłem prostym wędrowcem. ‐ odparł ogólnikowo i może dodałby coś jeszcze, gdyby nagle nie chwycił za miecz na dźwięk tętentu końskich kopyt na gościńcu, który zbliżał się w Waszą stronę.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy