Posiadłość Von Lebenstein

[Kubeł1001]

Kuba1001

W końcu wyszliście na dwór. Jasno, ciepło i słonecznie, ale zbiera się na burzę, sądząc po chmurach.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Egh nie ma co matka natura ma poczucie humoru
Po tym komentarzu Alexander ciągnie ciało dalej, dokładniej dopóki nie znajdzie się na tyłach posiadłości

[Kubeł1001]

Kuba1001

Znalazłeś się tam akurat, gdy pierwsze krople deszczu spadły z nieba.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

Cóż w takim razie zostawia tam ciało i zaczyna szukać łopaty lub takowej zamiennika

[Kubeł1001]

Kuba1001

Łopaty brak, z zamiennikiem też może być ciężko.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Ku*wa
W takim razie wraca do posiadłości i tam szuka czegoś co może posłużyć za łopatę lub jej zamiennik, a jeśli takowych nie rzeczy nie znajdzie to spróbuje znaleźć coś co by mogło służyć za urnę

[Kubeł1001]

Kuba1001

Najbliższym zamiennikiem łopaty była szufelka do popiołu, która znalazłeś przy kominku w salonie. Nada się?

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Może nie mam do końca równo pod sufitem ale całkowicie nie postradałem
Alexander po tym krótkim monologu zaczyna szukać urny lub czegoś co może za nią służyć

[Kubeł1001]

Kuba1001

Od biedy tylko jakiś wazon lub naczynie o podobnym kształcie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

No chwyta ten wazon i szufelkę od popiołu, następnie wraca do bezgłowego trupa jego byłego ochroniarza , które próbuje podpalić kulą ognia w celu kremacji truchła

[Kubeł1001]

Kuba1001

Zapaliłeś je, ale jedna kula ognia, to zdecydowanie za mało.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

To rzuca kolejną i kolejną i kolejną,kolejną, kolejną, kolejną,kolejną i tak do skutku spalenia truchła na popiół

[Kubeł1001]

Kuba1001

Popiół to za dużo powiedziane, ale spaliło się na tyle, że do urny wejdzie.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

No to zaczyna zapełniać tą urnę to szpachelką to popiołu, następnie po wykonaniu tego zadania wraca do posiadłości gdzie zaczyna szukać Sarhy

[Kubeł1001]

Kuba1001

Nie znalazłeś ani jej, ani jej ekwipunku.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

‐ Hmmmmmm SARHA SARAH?! hmmm może rzuciła robotę? Cóż nie winie jej
Idzie do kuchni i zaczyna sobie robić swój napar żeby się uspokoić

[Kubeł1001]

Kuba1001

Napar rzeczywiście się przyda, bo już teraz czujesz się wystarczająco zestresowany obecną sytuacją. Jednakże zaparzyłeś go, wypada teraz się napić.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

I to robi przy okazji zaczyna zwiedzać posiadłość może znajdzie coś ciekawego

[Kubeł1001]

Kuba1001

Cóż, zwiedziłeś tę część, którą już znałeś i ponownie nic Ci się tu nie trafiło.

[Kubeł1001]

Konto usunięte

No to postanowił pójść tam gdzie go przedtem nie było, nie wiem może znajdzie wejście do piwinicy czy na strych