Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Żelazne Kuźnie

Żelazne Kuźnie

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
416 Posty 1 Uczestników 2.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #222

    avatar Bilolus1 Bilolus1

    Tak więc wciąż prowadził swych poddanych ku coraz głębszym podziemiom.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #223

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      Wreszcie usłyszeliście typowe odgłosy walki: ryk Ogrów, Trolli i zapewne Minotaurów, o których już czytałeś, krzyki walczących, rannych i umierających oraz szczęk broni.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #224

        avatar Bilolus1 Bilolus1

        Baron obróciwszy się i spojrzawszy po swojej kadrze dowódczej zawołał

        ‐ Ruszajcie do swoich oddziałów, przygotujcie się do walki.‐ i parł dalej na przód, teraz już z dobytą włócznią ‐.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #225

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          Zeszliście w dół, miejsce oświetlone pochodniami. Była to po prostu wielka jaskinia, której sklepienie ginęło w mroku. Widziałeś całe tabuny Orków i Worgenów walczących ze sobą na krótkim dystansie za pomocą mieczy, toporów, maczug i buław, Gobliny stawiające włócznie i piki tak, by odstraszyć wielkie pająki, których tu jeszcze nie spotkałeś, lecz przypominały one to, z jakimi miałeś okazję walczyć wcześniej, Ogry dzielnie wspierały swoich towarzyszy, używając w walce buław, toporów i młotów. Poza nimi do walki dołączyły też Trolle, lecz te bestie rzucały się we wrogów bez żadnej taktyki, jedynie oszczędzając swoich. Poza tym zauważyłeś jak z mroku jaskini wylatują świecące się na srebrzysto strzały, które masakrowały Orków i Gobliny. Ogry i Trolle były w miarę bezpieczne, jednak niektóre miały już w ciele po kilka, a nawet kilkanaście, strzał.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #226

            avatar Bilolus1 Bilolus1

            Wycelowawszy włócznię w sklepienie nad owym mrokiem ryknął na cały głos
            ‐ Lakis !‐ licząc że włócznia da pełen pokaz swej mocy a gdy to zrobiła spojrzawszy na swoje szeregi które zapewne już się przygotowały stanął między nimi ‐. Bracia Krasnoludy ! Za przodków, za bogów za nasze rodziny ! Ze mną !.‐ wykrzyknął licząc że okrzyk poniesie się pomiędzy żołnierzami, żeby dodatkowo dodać sobie aury dowódczości uniósł włócznię licząc że owa zaświeci mocniej i ruszył do przodu prowadząc swych poddanych do wsparcia Orków ‐.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #227

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              Strzał z włóczni rzeczywiście miał moc taką, jak nigdy wcześniej i sprawił, że srebrne strzały przestały lecieć z jednej części jaskini, ale z drugiej posypały się prosto na Was. Poza tym atak idzie sprawnie, większość strzał przyjęli na siebie idący przodem Orkowie, lecz dość szybko dołączyli do walki.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #228

                avatar Bilolus1 Bilolus1

                Baron dumny z efektu ruszył zatem do przodu wraz ze swą armią dzierżąc nowo‐zakupiony zaklęty ogniem topór licząc że ów się zapali się dając popisowy efekt ‐ a gdy zetknął się w twarzą w twarz z Worgiem da i popisowy efekt wykonując potężny cios skierowany w jego brzuch.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #229

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Cios wszedł głęboko we wnętrzności Worgena, który po chwili…zajął się ogniem. Zaraz zaczęło palić mu się tłuste futro porastające ciało i z przeciwnika została jedynie żywa pochodnia. Zanim jednak zdążyłeś go dobić, sam padł jakieś dwadzieścia metrów dalej, bo tylko tyle przebiegł.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #230

                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                    Tak też dumny ze swego efektu władca Krasnoludów ruszył do przodu aby stanąć do walki z kolejnymi przeciwnikami ‐ a jeśli ich znajdywał…niezbyt trzymał się obronnej taktyki atakował z furią używając płomieni jako kolejnego efektu którym miał odstraszać Worgenów.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #231

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Efekt przyniósł skutek aż za dobry, bo na Twój widok czmychali wszyscy wrogowie. No, prawie wszyscy, gdyż jednemu z wielkich pająków nie przeszkodził strach, jaki sobą prezentujesz, i zaszarżował wprost na Ciebie.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #232

                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                        Zatem Baron postanowił wykorzystać stary dobry trik z jaskini księcia ‐ wbił tył topora w podłogę i zaparł się przygotowując ostrze do przyjęcia szarży bestii

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #233

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          Pająk był o wiele większy, więc też wyższy, i nie dałbyś rady tak go sieknąć. Zresztą, nie miało to znaczenia, bo widząc topór zatrzymał się i niespodziewanie splunął w Ciebie kwasem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #234

                            avatar Bilolus1 Bilolus1

                            Nie był do końca pewien co zrobić więc i po prostu cisnął topór w swego przeciwnika licząc że kwas nie dotrze do jego skóry przez grube pancerzysko

                            Dotknął także ostrza swej włóczni

                            ‐ Romin Signul…‐ szepnął i dobył mniejszego topora jednoręcznego który znajdował się przy jego pasie ‐.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #235

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Rzeczywiście, pancerzy wytrzymał, choć ma teraz na sobie brzydką plamę od owego kwasu, która przeżarła zewnętrzną część pancerza. Zaklęcie się przydało, bo pająk znów splunął kwasem. Co ciekawe, rzut Twoim toporem był perfekcyjny i trafiłeś go prosto w łeb, ale najwidoczniej on jeszcze nie ma ochoty umierać.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #236

                                avatar Bilolus1 Bilolus1

                                W takim razie niewidzialny doskoczył do pająka jak najszybciej i wbił owy topór z zamiarem odrąbania lub chociaż uszkodzenia kończyny i od razu skoczył na ów dwuręczny aby uaktywnić jego magię a potem go wyrwać.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #237

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  Odciąłeś mu nogę, a następnie wyrwałeś topór i to, w połączeniu z Magią Ognia, doprowadziło do jego zgonu.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #238

                                    avatar Bilolus1 Bilolus1

                                    Tak też dumny z siebie zabrał ów topór jednoręczny, jak i dwuręczny po czym wdrapał się na truchło i rozejrzał po polu bitwy oceniając jak im idzie.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #239

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      Wróg trzymał się twardo i nie dawał zepchnąć się do defensywy, gdyż olbrzymie straty były niemalże od razu uzupełniane przez istoty wychodzące z ciemności.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #240

                                        avatar Bilolus1 Bilolus1

                                        W miarę możliwości przedostał się w miejsce gdzie linia wroga łączyła się z sojusznikami i wycelował włócznię tak aby fala przeszła przez wroga i zmiotła jego szeregi doprowadzając do rzezi

                                        ‐ Wiem że dużo od ciebie wymagam stary przyjacielu…‐ stwierdził cicho celując do przodu ‐. Ale…daj z siebie wszystko.‐ stwierdził pozbywając się niewidzialności i ryknął na cały głos ‐. ORAN THUREJH !

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #241

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          I włócznia rzeczywiście zrobiła to, co mogła, czyli wykonała potężne pie**olnięcie, które dosłownie zdmuchło tabuny Worgenów, a ich gwałtowne podróż zakończyła się na stalaktytach, stalagmitach i stalagnatach oraz na ścianach jaskini. Sam podmuch oraz impet, z jakim uderzyli, sprawił, że przeżyło tylko kilku rannych, dość szybko dobitych. Fala ta jednak nie zrobiła wrażenia na wielkich pająkach i Minotaurach. Te pierwsze były zbyt daleko, by zostać trafionymi, a jeśli chodzi o Minotuary… Cóż, nie miałeś bladego pojęcia, czemu jeszcze żyją.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy