Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Wioska Rotiar

Wioska Rotiar

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
107 Posty 1 Uczestników 391 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #15

    avatar ninja618 ninja618

    //Oj dziękuje pysiu :V//
    ‐ Dziękuje.
    Zaczął jeść powoli.
    ‐ Masz mężczyznę już na oku?
    Spojrzał nagle jej w oczy.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #16

      avatar Kuba1001 Kuba1001

      ‐ Nie. ‐ zaprzeczyła szybko, ale wyglądało na to, że szczerze.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #17

        avatar ninja618 ninja618

        ‐ A masz jakiegoś na oku? Niedobrze by było gdybyś mieszkała nadal ze starym, złym, Łowcą Po… I twdy urwał.
        ‐ Ze starym drwalem. Powinnaś sobie kogoś znaleźć a nie mieszkać ze starym zgredem, który ciągle marudzi.
        Powiedział cicho.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #18

          avatar Kuba1001 Kuba1001

          ‐ Tak, ale zawsze chciałam wyjechać, przeżyć przygodę… A tego nie zapewni mi żaden chłopak z wioski, nieprawdaż?

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #19

            avatar ninja618 ninja618

            Spojrzał na nią ponuro.
            ‐ Nigdy Ci nie mówił o mojej przeszłości i o twojej matce… Chcesz o tym posłuchać? Od razu zrozumiesz dlaczego to głupi pomysł.
            Dokończył jedzenie po czym rozprostował nogi.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #20

              avatar Kuba1001 Kuba1001

              ‐ Nooo… Tak. ‐ powiedziała wreszcie i usiadła na krześle przed Tobą, by posłuchać.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #21

                avatar ninja618 ninja618

                ‐ Tak więc posłuchaj… Jestem Łowcą Potworów. Tak, jetem jednym z tych potworów, których ludzie nienawidzą. Twoja matka była druidką, którą uratowałem przed jednym z topielców. Zabiłem go siekając na kawałki. Przywiązała się do mnie… Po roku pokochałem ją. Potem spłodziliśmy Ciebie. Matka umarła na jedną z tych chorób. Pogrążony w żałobie wziąłem Cię na ręce i uciekłem. Tak oto jesteśmy tutaj. Teraz powiem Ci o moim treningu. Byłem katowany, poddawany magii, trucizną, torturom. Byłem także szkolony do zabijania i tylko tego. Od dawna nie umiem okazywać uczuć. Tylko do Ciebie teraz żywię uczucie miłości ojcowskiej. Podczas jednego ze zleceń zostałem pochwycony i torturowany…
                Pokazał wielką szramę na plecach.
                ‐ Przez miesiąc. Widywałem dziewczyny, krótkie pragnęły wielkiej przygody. Wiesz co się z nimi stało? Ginęły. Wszystkie, bez wyjątku. Świat jest brutalny, dlatego chcę abyś ustatkowała się tutaj a nie zdechła w rynsztoku. Rozumiemy się?
                Popatrzył jej w oczy tym zimnym, potwornym spojrzeniem Łowcy Potworów, przed którym uciekali najlepsi.
                ‐ Rozumiemy?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #22

                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                  Pokiwała głową, wyraźnie przestraszona, ale raczej zrozumiała.
                  A później usłyszałeś tętent końskich kopyt, który zaczął się szybko zbliżać.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #23

                    avatar ninja618 ninja618

                    ‐ KURAW!
                    Wstał i przeturlał się po stole i wywrócił szafę po czym wziął miecz Łowcy i ruszył powoli do drzwi.
                    ‐ Może to moja paranoja… Może to tylko paranoja… Ale przynajmniej jestem teraz uzbrojony.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #24

                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                      Inni wieśniacy również wyszli by przyjrzeć się czwórce nieznajomych. Różnili się od siebie diametralnie, tak ich wierzchowce.
                      Pierwszy koń miał na sobie pancerz godny najlepszego z bojowych rumaków. Podobnie jak jego właściciel, ubrany w ciężki pancerz o barwie krwi, w hełmie, z którego błyskały jedynie żółte oczy. Do pasa miał przytoczone dwa miecze dwuręczne, choć pewnie używał ich w charakterze jednoręcznych. Na plecach miał olbrzymi topór i tarczę.
                      Drugi wierzchowiec był chudy i wynędzniały,podobnie jak jeździec. Ubrany był w prosty chłopski strój, z sierpem u pasa i kosą z ostrzem na sztorc na plecach. Włosy były długie i w nieładzie, jedynie oczy, o barwie błękitu, sprawiały wrażenie zadbanych.
                      Kolejny koń sprawiał wrażenie takiego, który niedługo padnie. Siedział na nim wysoki osobnik, z kosą na plecach i dwoma mieczami jednoręcznymi u pasa. Twarz skrywał pod kapturem, a jedynie ręce trzymające lejce były widoczne, a dokładnie trupio blade.
                      Ostatni miał maskę podobną do dzioba jakiegoś ptaka w rodzaju wrony. Od pozostałych odróżniał go brak broni, a za to wiele ksiąg i mikstur przy pasie i siodle. Jedną bronią był krótki sztylet. Jednak najdziwniejszy był jego wierzchowiec, który w rzeczywistości był szkieletem konia.
                      Cała czwórka zatrzymała się po środku wioski i rozglądała się uważnie.
                      // Pamiętasz ich? :V
                      Dragonus by pamiętał :V//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #25

                        avatar ninja618 ninja618

                        //Nie pamiętam ;‐;//
                        Prychnął i uniósł delikatnie ostrze miecza po czym powoli przyjął pozycję do ataku.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #26

                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                          //Polecam sprawdzić temat Twojej pierwszej postaci.//
                          Gdy grupa opuściła swe wierzchowce ruszyła w kierunku najbliższego wieśniaka. Po dość szybkiej wymianie zdań, tenże chłop wskazał na Twoją chatę i wykonał taktyczny odwrót w tempie godnym goblińskiej armii.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #27

                            avatar ninja618 ninja618

                            Warknął i ruszył w ich kierunku z mieczem w ręce, zakręcał nim młynki powoli.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #28

                              avatar Kuba1001 Kuba1001

                              Oni również ruszyli, spotkaliście się w połowie drogi do chaty. Póki co stoją, nie wyjmują broni, ani w żaden inny sposób nie okazując wrogości, co można uznać za plus.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #29

                                avatar ninja618 ninja618

                                ‐ Znamy się?
                                Spytał się chłodnym głosem.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #30

                                  avatar Kuba1001 Kuba1001

                                  ‐ Ty nas nie znasz, ale my znamy Ciebie. ‐ powiedział równie chłodno i strasznie ten w kapturze.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #31

                                    avatar ninja618 ninja618

                                    ‐ Zna mnie większość ras, w końcu z każdej z nich wybijałem. Nawet ludzi. A teraz czego ku*wa chcecie ode mnie? Bo jeśli chcecie się odegrać to muszę was zmartwić. Rzuciłem tą robotę.
                                    Odpowiedział spokojnie acz groźnie. Zakręcał młynki mieczem coraz szybciej.

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #32

                                      avatar Kuba1001 Kuba1001

                                      ‐ Może, na dobry początek, powinniśmy się przedstawić? ‐ zapytał ten w masce.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #33

                                        avatar ninja618 ninja618

                                        ‐ Proszę bardzo, przedstawcie się. Bo mnie już znacie.
                                        Patrzył na nich wrogo z mieczem w gotowości i ugiętymi leciutko nogami.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #34

                                          avatar Kuba1001 Kuba1001

                                          ‐ Wojna. ‐ przedstawił się ten w pancerzu.
                                          ‐ Głód. ‐ rzekł zachrypniętym głosem wieśniak.
                                          ‐ Śmierć. ‐ powiedział ziemnym i przerażającym głosem zakapturzony.
                                          ‐ Zaraza. ‐ uzupełnił ostatni.
                                          Minęła chwila nim cała czwórka powiedziała, niemal jednogłośnie:
                                          ‐ Czterej Jeźdźcy Apokalipsy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy