Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Sandy Island Town

Sandy Island Town

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
633 Posty 4 Uczestników 5.7k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez
    #535

    avatar Woj2000 Woj2000

    Co prawda nigdy nie był dla niej wielkim idolem, jednak sam fakt, że przychodzi do niej w ważnej sprawie wywiera odpowiednie wrażenie.
    Alejandra jeszcze raz spojrzała się na swojego mentora, po czym odwróciła się i zaczęła podchodzić bliżej Wolverina.
    -Oczywiście, że idę. Zwłaszcza, że innego Ghost Ridera na zbyciu zbytnio nie znajdziesz.
    Kiedy już do niego podeszła, dodała jeszcze z odcieniem zawadiackiej ironii:
    -A skoro załatwiasz sobie Zarathosa do pomocy, zamiast wysługiwać się tą waszą magiczną blondyną z wielkim mieczem, to znaczy, że raczej to poważna ,robota", co nie?

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #536

      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

      Wygląda na to, że Johnny wie o co chodzi albo chociaż ma o tym minimalne pojęcie, bo jego wyraz twarzy jest teraz głównie neutralny.
      Wolverine odciął się natychmiastowo Alejandrze:
      -W oryginalnym zamiarze chciałem pomocy Blaze’a, ale niedawno się dowiedziałem, że jestem skazany na bycie w żywym przykładzie tego, że gdzie diabeł nie może, tam babę poślę. Robota poważna jak cholera. Wychodzisz, czy nie? - po czym odsunął się z progu.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #537

        avatar Woj2000 Woj2000

        -W tym wypadku masz nawet lepiej jak w przysłowiu, bo baba ma diabła w środku. Takiego karzącego za grzechy diabła. - odparła na wpół żartobliwie, by potem dodać poważniej - Pewnie, że wychodzę.
        Po czym szybkim, acz po dziewczęcemu lekkim, krokiem wyszła przez drzwi, by po chwili odwrócić i lekko pomachała na pożegnanie Johnny’emu, którym… niespecjalnie chciała się rozstawać. Jednak w tym wypadku zadanie, najpewniej polegające na pozabijaniu pewnej liczby kryminalistów, jest ważniejsze.
        -Dlugo nam to nie zajmie, Johnny! Cześć! - odezwała się do niego z wesołością.

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #538

          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

          -Ta… Cześć, Alejandra. Cokolwiek Logan chce od Ciebie, zrób to szybko. - odpowiedział chyba trochę zawiedziony, że chwila czułości została tak szybko przerwana, po czym Wolverine zamknął drzwi do garażu.
          image
          Podchodząc do swojego ’63 Harley-Davidson DuoGlide, zaczął mówić:
          -Ile to już się wozisz z Blazem, co, młoda?

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #539

            avatar Woj2000 Woj2000

            -No cóż, łącznie to od Nikaragui będzie jakieś pięć miesię… - zaczęła, lecz kiedy zobaczyła motor należący do swojego tymczasowego wspólnika, przerwała i pogwizdała z uznaniem.
            -No, no, niezła ta twoja maszyna, muszę przyznać. Takie to swoje kosztują…

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #540

              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

              Logan odpowiedział najwidoczniej w pewnym stopniu zadowolony z komplementu względem jego sprzętu:
              -A żebyś wiedziała, że kosztują, młoda. Ale dla mnie to nie problem, ja tego gruchota dostałem właśnie w zapłacie, taka heca. I jak już go dostałem, tak się nie rozstałem z nim do teraz. A ty gdzie masz swój?

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #541

                avatar Woj2000 Woj2000

                Alejandra przestała się przyglądać harleyowi, by zaraz rozpicząc przyglądanie się okolicy, w której się znajduje. W końcu… Johnny wyprowadził ją z wyspiarskiej części miasta dosłownie ,na ślepo".
                -Zaparkowałam go… gdzie indziej. Ale zaraz go znajdę. - odpowiedziała niepewnie i z zażenowaniem, wiedząc, że takim rozglądaniem się i łapaniem orientacji w terenie nie dowodzi swojego profesjonalizmu Wolverine’owi.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #542

                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                  -No słuchaj młoda, średnio mamy czas na szukanie twojego motoru. Wskakuj na mój, twój znajdziemy potem. Teraz mamy do załatwienia… Sprawę. - odpowiedziała stanowczo, po czym wsiadł na swojego rumaka, i pokazał Alejandrze, żeby usiadła za nim. Wtedy podopiecznej Blaze’a się przypomniało, że przecież jedną z jej mocy jako nosicielka Zarathosa jest przyzywanie swojego pojazdu.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #543

                    avatar Woj2000 Woj2000

                    Gdyby miałą ku temu okazję, Alejandra z czystym sumieniem puknęłaby się w głowę z tego całego roztargnienia. Pewnie, że może go sobie przywać! Podobnie, jak robić wiele innych nadnaturalnych rzeczy, o których pewnie nawet Johnny nie ma specjalnego pojęcia, zważywszy na to, że każdy Ghost Rider może mieć także pewne zdolności charakterystyczne dla danego nosiciela.
                    Jednakże, aby zachować choć krztę profesjonalizmu przy Wolverinie, Alejandra odpowiedziała z lekka udawaną nutą pewności siebie w głosie:
                    -Nie ma takiej potrzeby. - po czym przymknęła oczy i skupiła się na tyle, by móc przywołać do siebie swój środek transportu.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #544

                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                      I właśnie dlatego wciąż podróżuje z Johnnym… Ma jeszcze wiele do nauczenia się od swojego mentora, który mimo wszystko zna działanie Ducha Zemsty zdecydowanie lepiej od niej.
                      Wolverine się lekko zaśmiał.
                      -Trochę mi przypominasz tych młokosów z Akademii Xaviera, którzy próbują się wykazać przede mną albo kimś innym z doświadczeniem. Tak jakbym ja nigdy nie miał problemów z misją. - powiedział delikatnie rozbawiony.
                      Tuż po tym, z ziemi, a dokładniej mówiąc z ulicy, zaczął powoli dosłownie wychodzić motor Alejandry. Przypomina to trochę fazowanie Visiona z Avengersów. Kiedy był już całkiem na powierzchni, przewrócił się na bok.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.A Niedostępny
                        Andreas D.
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #545

                        avatar Woj2000 Woj2000

                        Cóż… ostatnie, czego teraz się spodziewała, to otrzymanie analizy psychologicznej od Logana. I to takiej dosyć trafnej, gdyż faktycznie chodziło o zrobienie dobrego pierwszego wrażenia.
                        Nie chcąc jednak się do tego przyznać, szybkim krokiem doszła do miejsca upadku swojej maszyny, by ją podnieść i także na nią wsiąść.
                        -Też mi wielki problem. Zwłaszcza, że motor się znalazł. - odparła, zakładając kask, a potem przygotowując się do jazdy - Poza tym, dopiero w akcji będzie można się czymś popisać.

                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #546

                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                          Można było się tego dość spodziewać, w końcu Wolverine ma na pewno dość duże doświadczenie z młodzieżą, do której mimo wszystko Alejandra należy. Wolverine następnie sam założył kask i wszedł na swój motor. Potem powiedział do Alejandry dość ostro:
                          -Żadnego popisywania się. Jeszcze by mi brakowało małolaty na sumieniu.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.A Niedostępny
                            Andreas D.
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #547

                            avatar Woj2000 Woj2000

                            Tego komentarza Alejandra też mogła się spodziewać. W końcu jej obecny towarzysz pewnie aż za dobrze zna motyw młodzika chcącego się popisać i ostatecznie kończącego tragicznie.
                            -Nawet nie zamierzałam tego robić. To mogę zapewnić.

                            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #548

                              avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                              To wręcz pewne na 100%, że zna się na tym, biorąc pod uwagę, że jest jednym z najbardziej doświadczonych X-Manów ze szkoły Profesora X.
                              -Dobrze… Chcesz jechać z przodu?

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.A Niedostępny
                                Andreas D.
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #549

                                avatar Woj2000 Woj2000

                                Do tego jest nie tylko jednym z najbardziej doświadczonych X-manów, ale i jednym z bardziej doświadczonych mutantów w ogóle. W końcu ma mieć niby ponad setkę na karku, racja? A z wiekiem przychodzi doświadczenie, jak to mówią…
                                -Lepiej jedź pierwszy. - odparła spokojnie, uruchamiając swoją maszynę - W końcu to ty z naszej dwójki znasz drogę.

                                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #550

                                  avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                  Gdyby w tym powiedzeniu nie było prawdy, to różne osoby nie zwracały się do osób takich jak Profesor X. Choć trzeba przyznać, że doświadczenie można również zdobyć poprzez naukę.
                                  -Dobrze… Tak się jeszcze spytam, masz rękę do dzieci? - spytał się po chwili.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.A Niedostępny
                                    Andreas D.
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #551

                                    avatar Woj2000 Woj2000

                                    Jakby na to nie spojrzeć, jedno nie wyklucza się z drugim. Zwłaszcza, jeśli człowiek uczy się przez całe życie.
                                    Co do pytania Wolverine’a, to jest ono… dosyć dziwne. Czyżby przy okazji planował z Alejandry zrobić niańkę?
                                    -Może nie jestem idealną kandydatką na niańkię, ale młodszymi od siebie się już zajmowałam. - odpowiedziała zgodnie z prawdą, przypominając sobie czasy przed… tym wszystkim, kiedy jako ledwie kandydatka na przyjęcie Ducha Zemsty okazjonalnie zajmowała się młodszymi dziećmi-kandydatami na podobieństwo jakiejś zastępowej. Miejscami to nie było takie złe, tylko zapanowanie nad gromadą dwunasto, trzynastolatków wymagało miejscami trochę zachodu. A nawet więcej niż trochę.

                                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #552

                                      avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                      Trudno powiedzieć na chwilę obecną, jakie dokładnie ma plany Wolverine… Może to pytanie o zajmowanie się dziećmi ma jakiś związek z tą misją, którą mają już wkrótce razem wykonać?
                                      A co do zajmowanie się dziećmi kandydatami… Fakt, to nie było nawet takie złe. Niektóre z nich były nawet urocze. Ale nie da się zaprzeczyć temu, że zajmowanie się dziećmi, kiedy samemu jest się jeszcze praktycznie rzecz biorąc dzieckiem wcale nie jest takie proste. Bo żeby zajmować się dziećmi dobrze, to trzeba być dla nich jakimś autorytetem. A z tym Alejandra miała problemy.
                                      -HuH… To dobrze. Bo od razu ostrzegam, że tutaj najbardziej ze wszystkiego to tu się przyda to, że w formie Ghost Ridera jesteś odporna na trucizny i tracisz praktycznie wszystkie tkanki… I to, że umiesz zajmować się dziećmi. - odpowiedział, po czym zaczął jechać w kierunku wyjazdu z miasteczka.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.A Niedostępny
                                        Andreas D.
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #553

                                        avatar Woj2000 Woj2000

                                        Mimo wszystko, starała się nimi zajmować, tak jak potrafiła, jednocześnie pilnując, by te szczyle nie zrobiły sobie zbytniej krzywdy w trakcie ich zabaw w lasach niedaleko świątyni w Nikaragui.
                                        No nic, wspomnienia wspomnieniami, a obowiązki wzywają. I oby jednak bardziej musiała zmagać się z truciznami niż z dziećmi. Bądź co bądź, do tego wystarczy jej forma Zarathosa.
                                        -Jasne… - skwitowała, po czym zaczęła jechać tuż za swoim tymczasowym wspólnikiem, niedaleko niego.

                                        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #554

                                          avatar Andrzej_Duda Andrzej_Duda

                                          Tymczasem po około godzinie… No może tak jakoś 45 minutach jazdy, Wolverine i Alejandra dojechali do miejsca, które najłatwiej opisać jako dość duża, opuszczona chata rybacka nad brzegiem. Logan zszedł ze swojego motoru jakieś 50 metrów od niej i nakazał swojej towarzysce uczynić to samo.
                                          -To tutaj… Jak dam znak, włącz ten swój palący się czerep. Bądź ostrożna. W środku tej chaty jest to… To, czego szukamy. - powiedział szeptem.

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy