Sala Niebieskiej Diament [HOMEWORLD]

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska wybucha aurą patokinetyczną.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Zapwwne by płakała, ale nie żyje

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska stara się ją naprawić.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Nadal nic

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament jest zrozpaczona.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Udało jej się naprawić swoją Perłę.
Tylko coś poszło nie tak, więc teraz ona wygląda inaczej i czuje wszędzie przenikliwy ból.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament jest przerażona.
Poofnęła Perłę i ją zabańkowała ją, a po kilku godzinach wróciła z Żółtą.
-Zróbmy to.
Niebieska odbańkowała Perłę.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Regeneruje się i spogląda na Diamenty

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska:
-Pamiętasz mnie?

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Kiwa głową na tak
Z jej umysłem i emo jami wszystko dobrze, szwankują jej tylko moce i fizyczna forma. Oraz ten niewyobrażalny ból…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Żółta:
-Miejmy to z głowy, nie mam ochoty więcej patrzeć na to ochydztwo.
Żółta natarła sobie ręce i przykłada do Perły, by jej przywrócić fizyczną formę.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
I wygląda znów normalnie

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Żółta:
-Dobra, jak nowa.
Niebieska Diament:
-Już dobrze, Perło?

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Salutuje

• c-chyba tak, Moja Diament…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament szybko podnosi Perłę.
-Całe szczęście.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP
Nic nie mówi, tylko stoi i się jej przygląda

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament:
-Nie chciałam Cię zetrzeć…
Żółta wzdycha znudzona i idzie do swojego statku.

[Andreas D.]

MrocznyK

NP

• to nie wina Diament… - usmiecha się nieśmiało

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niebieska Diament:
-Niby czyja, jeśli nie moja? Prawie starłam Cię na pył!

[Andreas D.]

MrocznyK

NP

• ale teraz wszystko jest dobrze, Moja Diament…