Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Nieco mocniej ją przytulił.
Pp Tuli Kryształowe klejnoty idą plażą.
Pp Tuli
Kryształowe klejnoty idą plażą.
Stracił równowagę przez Purpurową Perłę I wywrócił się na piach tak, że on jest na dole a Purpurowa Perła na nim. -Ups, hehehe.
Pp Zaczerwieniła się. -Ta…-podniosła się.
Też wstał i obtrzepał się z piachu.
Pp Otrzepała się i usiadła
Siadł obok niej. Trzyma ją za dłoń.
Pp Trzyma go za jego dłoń.
-Ładny mamy dziś dzień…czyż nie?
Pp -Nawet bardzo.-położyła głowę na jego ramieniu.
A więc siedzieli tak razem, patrząc w kierunku morza.
Pp Patrzy.
Perła Przechodziła. Zauważyła ich. -WTF.-schowała się aby patrzyć na dalszy rozwój sytuacji
-Mam nadzieję, że ona (Kyberyt) tu nie wróci…
Pp -Ja też
Wstał. -Wiesz, mam jeszcze nieco roboty do nadrobienia. Zobaczymy się później, co ty na to?
Pp -Jasne.
Pocałował ją w usta na “do widzenia” i udał się do siebie.
Pp Siedzi i patrzy na morze.
Spacerują se po plaży z F. Perłą.