Teren Obsydianowej Świątyni
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Na terenie świątyni pojawia się biegnący ile sił w nogach mężczyzna w średnim wieku trzymający małe pudełko. Owy mężczyzna, będący pracownikiem miejskiej pączkarni, rozgląda się gorączkowo, jakby czegoś szukał. W końcu zatrzymuje się, by złapać oddech.
-Uff, kondycja już nie ta, co kiedyś, Bill. - mówi, jednocześnie sapiąc.