Biała Diament:
-Moja propozycja jest taka, że zostanę tutaj przez ludzki miesiąc w kalendarzu gregoriańskim. W międzyczasie ty będziesz zarządzać Homeworld. Potem będzie tak jak mówisz.
Biała Perła:
-Moja Diament zostanie tutaj przez jakiś czas razem ze mną.
Biała Perła spojrzała na Deweya. Drgnęła, bo odezwały się resztki jej wolnej woli. Przypomniało jej się to, jak straciła oko…
Po chwili znowu zesztywniała.
Biała Diament:
-Przez ludzki miesiąc. Nie zachwycaj się tym, będziesz pod nadzorem pozostałych Diamentów dla pewności.
Biała Perła:
-Wszystko jest w nieporządku, znaczy w porządku.
-Nie dziwię się. W końcu trzymałaś je cały czas w powietrzu. Usiądź sobie i odpocznij. Ja może jakoś pomogę… - powiedział, zbliżająć dłoń w stronę jej blizny na oku.