Biała Diament:
-Przez ludzki miesiąc. Nie zachwycaj się tym, będziesz pod nadzorem pozostałych Diamentów dla pewności.
Biała Perła:
-Wszystko jest w nieporządku, znaczy w porządku.
-Nie dziwię się. W końcu trzymałaś je cały czas w powietrzu. Usiądź sobie i odpocznij. Ja może jakoś pomogę… - powiedział, zbliżająć dłoń w stronę jej blizny na oku.
Bill lekko dotyka blizny, po czym przelatuje ręką po policzku Białej Perły.
-Co ci się stało? - mówi cicho
W końcu przypomina sobie o jednej, ważnej rzeczy.
-Steven! - krzyczy, wstając - Ten dzieciak może ci pomóc!