Czerwony:
Zjawił się tu z powrotem. Owie.
Forsteryt:
Pod wpływem niewidzialności warpnął się tutaj. Kiedy tu już jest to skradł się przed dom Stevena i sprawdził, czy ktoś jest w środku.
Killer:
Czerwony:
No i fajnie.
Forsteryt:
Forsteryt nie mógł zajrzeć przed dom, bo w progu stoi Kevin rozmawiający przez telefon. Żeby nie zaginąć rzeczywistości, zmień temat na Domek Stevena.