Zobaczył coś w rodzaju… Poczekalni? Siedzą tutaj na krzesłach ustawionych po dwóch stronach pomieszczenia różne. Klejnoty i na coś czekają. Nie zwracają na RD praktycznie żadnej uwagi. Perydot wskazała na drzwi po drugiej stronie pokoju.
-My wchodzimy bez kolejki. - szepnęła.