Dżungloksiężyc

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Statek leci, ale wyjątkowo powoli. Obok Forstrytu siada Lapis Lazuli.
-Przepraszam za tą całą aferę.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Oj tam, nic się nie zdarzyło. Każdemu się zdarzy pomyłka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis:
-To była wyjątkowo duża pomyłka…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Oj tam oj tam. Najważniejsze że jest po wszystkim.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis:
-Zabierzecie nas na Ziemię?

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Pewnie.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis:
-Świetnie. Wszędzie byle nie tutaj.-zachichotała.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Ta. Ta dziura jest dosyć…nieprzyjemna.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// zw //

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Ta…

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Im szybciej się stąd wyrwiemy tym lepiej.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis podeszła do PP:
-Przepraszam za Akwamaryn.

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Spoko

//2137

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// A podobno nie lubisz szkalowania… //
Lapis się uśmiecha.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Coś wolny ten statek…

[Andreas D.]

Judi556

//Bo nie lubię. Po prostu piszę że jest ważna dla Polaków godzina.//

Pp
-Tja…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Lapis poprawia włosy.

[Andreas D.]

ThePolishKillerPL

-Purple, podejdziesz tu do mnie na chwilę? Masz coś chyba na twarzy…

[Andreas D.]

Judi556

Pp
-Hm?-podeszła do niego.