Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Lapis: -Zabierzecie nas na Ziemię?
-Pewnie.
Pp -…
Lapis: -Świetnie. Wszędzie byle nie tutaj.-zachichotała.
-Ta. Ta dziura jest dosyć…nieprzyjemna.
// zw //
Pp -Ta…
-Im szybciej się stąd wyrwiemy tym lepiej.
Lapis podeszła do PP: -Przepraszam za Akwamaryn.
Pp -Spoko //2137
Pp -Spoko
//2137
// A podobno nie lubisz szkalowania… // Lapis się uśmiecha.
-Coś wolny ten statek…
//Bo nie lubię. Po prostu piszę że jest ważna dla Polaków godzina.// Pp -Tja…
//Bo nie lubię. Po prostu piszę że jest ważna dla Polaków godzina.//
Pp -Tja…
Lapis poprawia włosy.
-Purple, podejdziesz tu do mnie na chwilę? Masz coś chyba na twarzy…
Pp -Hm?-podeszła do niego.
-Boop~! -“Boopnął” jej nos.
Pp -Boop~-zrobiła to samo
-Ciebie chyba trudno zdziwić, hehe.
Pp -Tja…-przytuliła go