Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
-Nie, proszę pana. Po prostu się pytam która się panu podoba.
-Skoro tak mówisz - skonstatował beznamiętnie i po dłuższej chwili pokazał na Szmaragd w lewym dolnym rogu, z klejnotem w oku.
-Prawda, śliczna jest. Ciekawe, czy kiedyś pan spotka Szmaragd?-zamyślił się Diamencik.
-Raczej nie. Nie zamierzam wybierać się w kosmos. A kosmiczne kobiety nie spadają z nieba, hehe. - zażartował sobie.
-W sumie racja, proszę pana… I ciekawe, czy odwiedzi pan kiedyś kosmos?
-Oj, ja nie zamierzam ruszać się z Ziemi. Już mam z tobą wystarczająco dużo przygód! - oznajmił.
-Jak pan woli…
Nie wiedząc, co powiedzieć, skupił się na oglądaniu filmu.
Po prostu… https://youtu.be/KbwzyAMgeVQ
//eh oke
Kiedy pojawiły się już napisy końcowe, Kevin skomentował tylko: -Ale bzdury…
Diamencik tak się zapatrzyła, że ma gwiazdki w oczach i nie odrywa wzroku od ekranu.
Przygląda się jej. -* Co ona widzi w tym filmie? Przecież on był bez sensu! Jakieś księżniczki, lasery i naparzanie mieczami. * - myśli sobie.
Diamencik powoli odwróciła głowę do Kevina tuż po zakończeniu napisów końcowych. -Jest tego więcej, proszę pana?
-Tak. Z tego, co wiem, to chyba jakieś kilka części.
-A gdzie je można obejrzeć, proszę pana?
-No w telewizji, jeśli puszczą, albo na internecie, albo można gdzieś wypożyczyć… - wyjaśniał, wiliczając odruchowo na palcach.
-A możemy obejrzeć?
-Wiesz co? Ty sobie sama będziesz oglądać, a ja zajmę się żyrandolem. - powiedział, po czym na chwilę od niej odszedł, a następnie powrócił ze swoim laptopem, na którym wyszukał te filmy.
Diamencik ogląda z wielkim zainteresowaniem.