Opuszczona fabryka
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Woj2000
Przytulając się do policzka Żółtej, Bill kontynuował posępnie.
-Może tak jest. Ale… ale to ja upokarzałem, a później porzuciłem swojego syna dla kosmicznych przygód bez słowa wyjaśnienia. Ja porwałem twoją Perłę. Ja swoimi czynami sprawiłem, że inna Perła mnie znienawidziła. Potem przez swoją jurność prawie skrzywdziłem swoją służkę. Do tego… do tego przez chwilę zakochałem się w tobie i twojej siostrze jednocześnie. To jest egoistyczne i złe. -
Andrzej_Duda
Żółta Diament wzięła głęboki wdech.
-Tworzyłam wymuszone fuzje ze odłamków klejnotów, mordowałam całe populacje planet, mordowałam istoty rozumne dla przyjemności, znęcałam się nad Klejnotami, wydawałam niesprawiedliwe wyroki, beznadziejnie traktowałam Różową i zgodziłam się na użycie Światła Skażenia… Jestem potworem.-Żółta Diament znowu się rozpłakała.