Nal Serpentis
-
-
Woj2000
Kiedy ponownie zjawiła się naprzeciwko jego twarzy, stanęła przed nim i nonszalancko skrzyżowała obie pary rąk.
-A jaki jest w tym haczyk, Centurianinie? - zapytała się równie chłodno - Nikt od tak sobie nie zaprzedaje całego majątku dla jakiegoś zapasu metalu, nieważne, jakby nie był on cenny. -
-
Woj2000
Serpentyn szybko przeliczyła cenę takiej ilości vibranium na przedmioty nadające się do wymiany barterowej.
-Dwie nadające się do podróży nadświetlnej korwety z załogami, dziesięciu najemników i 150 kg platyny. Chyba, że wolisz zamienić platynę na wodę. Wtedy to będzie jakieś… 5 miliardów metrów sześciennych. - powiedziała, pod koniec posyłając mu nieco szyderczy uśmieszek. -
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-