Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Wstał z małą trudnością, po czym podszedł do Perły i pomógł jej wstać. -Widzisz? Dobra jesteś w walce.
Pp Bije brawo.
Perła: -Rzeczywiście! Dziękuję za wszystko!-na oczach PP przytuliła Forstryt.
Pp Kaszl.
Tym razem jednak nie odwzajemnił przytulasa. 2shock4me
Perła puszcza Forstryt i skacze z radości. -ŁUHU!
Pp Patrzy na Perłę wzrokiem zabójcy.
-Ta…hehehe…łu-hu… -spojrzał na Purple Pearl. -Purple? Ty tutaj?
Perła przeskakuje nad PP jak baletnica i dalej się cieszy.
Pp -Tak. Steven mi pomógł tu się dostać.
-Uhm…n-no dobrze…-podszedł do niej i usiadł koło niej. -Sory za to co zobaczyłaś, po prostu tamta Perła się uradowała swego rodzaju…wygraną? Raczej tak.
Perła na chwilę przytula PP i Forstryt, a następnie przytula Stevena.
Pp -Jasne…
-N-Nie masz mi chyba tego za złe, prawda Purple?
Pp -Nie. Bo to ona Ciebie przytuliła, nie TY JĄ.-przytuliła go
Perła siada na schodkach i patrzy z uśmiechem na Forstryt. Ma gwiazdy w oczach.
Odwzajemnił przytulasa. -Dzięki.
Pp _ Pocałowała go.
Perła tuli do siebie Stevena, który się rumieni.
Odwzajemnił całusa.