Chat
-
Bo jestem “cywilizowanym” człowiekiem :v
-
Czy można poprzez badania rozwinąć ilość jednostek danego typu produkowaną na prowincję?
-
@Bzdurek Nie.
Za to możesz stworzyć więcej jednostek, typu Młotnicy, Topornicy, Berserkowie itd. -
Czaję. Jakie są ograniczenia techniczne? Istnieje magią?
-
Also, w przykładach w badaniach, w przykładzie 2, wyrzuciłeś 7 na sześciennej kości
-
Ograniczenia techniczne to średniowiecze bez prochu.
Natomiast magia… interesujący problem. Zawsze jest potężna, także uznajmy, że… nie wiem. 1 000 000 złota na badania na jednostkę magiczną?
I w sumie nie, bo w przykładach najpierw rzucam dla wszystkich 1d100.
edit1: Nie musisz mnie tym dręczyć, raz wystarczy, na pewno zauważę.
-
Sorki, zasięg internetu w metrze zrobił ten syf ;-;
-
No z pewnością walnąłeś wiadomości na kilka ulic.
-
Widziałem je nawet na moim zadupiu :v
-
Na białych terenach coś jest?
-
Czy jednostki z badań, których nie użyjemy i nie pojawią się w spisie narastają nam w każdej turze jak te normalnie opisane?
-
-
@Kubeł1001 napisał w Chat:
Na białych terenach coś jest?
Łzy, ból, rozpacz i cierpienie.
I przyszły kryzys ekonomiczny.
-
@Vader napisał w Badania [Sezon Alfa]:
1 Haczyk:
Po pierwszej turze, w której użyjecie tejże jednostki, pojawi się ona w spisie jednostek. Po co? Wyścig zbrojeń i wymuszenie hazar… używania systemu losowego w grze.To znaczy że będzie w spisie, że inni będą wiedzieć czym jest czy, że będzie w spisie, że każdy inny też będzie ją otrzymywał/mógł zakupić?
-
@Rafael-Rexwent
Będą w spisie w tej formie, że będą należały do twojego państwa i inni będą wiedzieć, co to są za jednostki, jednakże tylko ty będziesz je otrzymywał.@Wiewiur
Nic, ewentualnie zwierzęta. To nawalanka gracz-gracz, nie gracz-udupiony-przez-białe-prowincje.@Bzdurek
Nie no. Jeżeli je otrzymałeś w turze, bo zgodziłeś się na całość, to od następnej już są w spisie, nawet jeżeli ich nie zastosujesz w walce. -
Ile białych prowincji i prowincji gracza można zająć w jednej turze?
-
Co do graczy, to góra trzy.
Co do białych, to maksymalnie 10, jeżeli starczy ci armii. -
Po co ograniczać możliwość podboju prowincji gracza do określonej tury?
I nie lepiej zrobić tak, że można podbić tylko prowincje graniczące, bez możliwości wchodzenia głębiej we wroga w jednej turze? -
Popieram pierwsze pytanie jednakże linijki 3-5 to bezsens. Żadnego ograniczania w taki sposób.
Jak już tu ograniczyć zasięg naturą jednostek - kawaleria więcej, piechota mniej, machiny zależnie od trakcji.Jednocześnie zapytanie mam - co z terenem? Cały świat to płaska równina czy jak to działa?
-
Przypominam, że bez tur graczy nie dam swojej, także ten.
Świat pozostawiamy nizinny, bez dodatkowych utrudnień.
