Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Dzikie Pogranicze

Dzikie Pogranicze

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
445 Posty 2 Uczestników 6.0k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AnthropophagusA Niedostępny
    AnthropophagusA Niedostępny
    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
    napisał ostatnio edytowany przez
    #212

    – Sprytnie. I po co się pchaliście w tą dzicz? – drąży dalej. Może dowie się czegoś ciekawego o nich?

    Breathing slowly, mechanical heartbeat
    Losing contact with the living

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #213

      - Mieliśmy zabrać coś z jednej jaskini, cholera wie co. Grunt, że płacili z góry. I to dużo. Ale nie licz, że powiem Ci coś więcej, bo ja jestem słowny Krasnolud, jak tylko mojego kompana podleczą, od razu tam pójdę i zabiorę przesyłkę. A jak będziecie próbowali mnie śledzić, to tym razem nie dam się ugłaskać i obetnę obu łby.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez
        #214

        – Skoro zapłacili dużo, to musi być to coś cennego lub to zadanie jest niebezpieczne. Albo zwykła podpucha i ktoś chce was wykorzystać i to w niekoniecznie przyjemny sposób. Czemu ktoś miałby ukryć przesyłkę w jaskini, a nie po prostu zakopać pod jakimś drzewem lub pod głazem? Tyle opowieści słyszało się o magach, wampirach, nekromantach, że mnie by nie zdziwiło gdybym wpadł w szpony jakiegoś szaleńca, który ukrył się w jaskini.

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #215

          - Mów co chcesz, ja i tak tam pójdę, a Ty nawet nie próbuj mnie śledzić.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AnthropophagusA Niedostępny
            AnthropophagusA Niedostępny
            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
            napisał ostatnio edytowany przez
            #216

            – Najwyżej skończysz z rozgrzanym pogrzebaczem między pośladkami, czego nikomu nie życzę.

            Breathing slowly, mechanical heartbeat
            Losing contact with the living

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #217

              Krasnolud prychnął, a potem zaśmiał się serdecznie, bo najwidoczniej Twój żart trafił prosto do jego poczucia humoru.
              //Przyśpieszamy ździebko akcję?//

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AnthropophagusA Niedostępny
                AnthropophagusA Niedostępny
                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                napisał ostatnio edytowany przez
                #218

                //Możnaaa.//

                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                Losing contact with the living

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #219

                  //To odpisz coś i przyśpieszę.//

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AnthropophagusA Niedostępny
                    AnthropophagusA Niedostępny
                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #220

                    Wstał z podłogi i położył się na jednym z łóżek.
                    – Masz jakiś alkohol, krasnoludzie? – zapytał go. – Taka długa wędrówka może zmęczyć, a po alkoholu lepiej się śpi.

                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                    Losing contact with the living

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #221

                      - To Cię zaboli. - odparł, ale podał Ci manierkę. I rzeczywiście, zabolało, była to najpewniej Kosa Śmierci, osławiony alkohol produkcji Krasnoludów, Orków i Drakonidów, a tylko te rasy znosiły go w większej ilości, Ty po jednym łyku czułeś ogromne pieczenie, wręcz żar, w gardle, przełyku i ustach, który stopniowo docierał do żołądka, oczy zaczęły Ci łzawić, a czoło zrosił gęsty pot. Na szczęście koszmar trwał tylko kilka minut, a widząc Twoją reakcję, Krasnolud znowu się zaśmiał, tym razem budząc Leifa.
                      Ale może dobrze, że tak wyszło, bo po chwili usłyszałeś jakieś okrzyki, a po schodach wieży zaczęli biegać żołnierze,których buty tupały na kamiennych stopniach.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AnthropophagusA Niedostępny
                        AnthropophagusA Niedostępny
                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #222

                        No pewnie! Krasnoludy, Orkowie i inni tacy nie potrafią pić normalnego wina albo wódeczki, tylko muszą walić w siebie taką truciznę.
                        Zerwał się z łóżka i uchylił lekko drzwi od pomieszczenia.

                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                        Losing contact with the living

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #223

                          Z daleka dochodziły do Ciebie wypowiedziane przez kogoś komendy, ale nie słyszałeś ich wyraźnie. Natomiast zauważyłeś kilku żołnierzy, w biegu kompletujących broń i ekwipunek, którzy gnali w kierunku źródła głosu i rozkazów, zapewne swego dowódcy.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AnthropophagusA Niedostępny
                            AnthropophagusA Niedostępny
                            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #224

                            – Coś się szykuje. Pewnie jakaś walka, bo biegają z bronią. – poinformował krasnoluda i Leifa, po czym zamknął drzwi. – Ja i Leif zaczniemy walczyć, jeżeli sytuacja nas do tego zmusi. Na razie będziemy tutaj siedzieć i czekać.

                            Breathing slowly, mechanical heartbeat
                            Losing contact with the living

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #225

                              - Srać kurwa pod siebie, a nie czekać. - fuknął Krasnolud, sprawnie podnosząc się z miejsca, pomimo ilości tak mocnego trunku, jaki w siebie wlał. - Jak coś ich zajebie, to zajebie też nas, a my nie spieprzymy, bo siedzimy tutaj. Lepiej już jest iść na górę, pomachać trochę toporem, a jak się okaże, że ci tutaj przegrywają, to spierdalamy. A przynajmniej ja. Bo Was to jednak chuj wie, człowieczki.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AnthropophagusA Niedostępny
                                AnthropophagusA Niedostępny
                                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #226

                                No cóż, krasnolud go przekonał.
                                – Jestem pół elfem, pół człowiekiem. Tak na przyszłość, ale tobie to pewnie bez różnicy. – poprawił go. – Leif, idziemy.

                                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                Losing contact with the living

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #227

                                  - Chwalenie się, że jesteś z drzewojebów, to zły pomysł przy każdym szanującym się Krasnoludzie. - odparł tamten i opuścił pomieszczenie, od razu kierując się schodami na górę.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AnthropophagusA Niedostępny
                                    AnthropophagusA Niedostępny
                                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #228

                                    //Parsknąłem z “drzewojebów”//

                                    Wyszedł z pomieszczenia razem z Leifem i zamknął drzwi za sobą, a następnie powędrował za Krasnoludem.

                                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                    Losing contact with the living

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #229

                                      //Stale używany przeze mnie epitet na Elfy od kilku lat, choć nie ja go wymyśliłem.//
                                      Tam też zastaliście żołnierzy, zbrojnych w miecze, włócznie i tarcze, którzy ustawiali się półkolem przy wejściu, a inni, z łukami, kołczanami pełnymi strzał i oszczepami gnali jeszcze wyżej, na kolejne piętra wieżycy. Nie trzeba dodawać, że zostaliście zaatakowani, a ostatnie przygody na tych terenach nie pozostawały złudzeń, kto czai się na zewnątrz.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AnthropophagusA Niedostępny
                                        AnthropophagusA Niedostępny
                                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #230

                                        – Chyba nie muszę mówić, co zrobimy, jeżeli będziemy przegrywać? – szepnął do Leifa.

                                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                        Losing contact with the living

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #231

                                          - Rozejrzę się za jakimś tylnym wyjściem. - odparł, doskonale rozumiejąc, co masz na myśli, i odszedł na poszukiwania.
                                          - Śmierdzunce Urki. - mruknął pod nosem Krasnolud, pociągając łyka z manierki.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy