Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Autobus [Z BEACH CITY]

Autobus [Z BEACH CITY]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
153 Posty 2 Uczestników 2.2k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Woj20000W Niedostępny
    Woj20000W Niedostępny
    Woj20000
    napisał ostatnio edytowany przez Woj20000
    #130

    Dlatego postanowił całą tę sprawę szybko, z braku lepszego słowa, ukrócić, aby ona sama mogła poczuć się lepiej.
    -Nic się nie stało. Też bym się tak wzruszył.

    "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
    Jorhan Stahl, Killzone 3

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #131

      -A… Możemy tak się trochę poprzytulać? To naprawdę miłe. - spytała się, lekko unosząc głowę do góry, w kierunku twarzy swojego opiekuna.

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Woj20000W Niedostępny
        Woj20000W Niedostępny
        Woj20000
        napisał ostatnio edytowany przez
        #132

        -Oczywiście, Diamenciku. - odpowiedział spokojnym, uradowanym tonem, po czym objął swoją nową córeczkę, by ona, jak i on sam, mogli się nacieszyć tym miłym uczuciem bliskości między nimi.

        "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
        Jorhan Stahl, Killzone 3

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #133

          -A… Czy będę miała kiedyś jeszcze mamę? Znaczy… Ty mi wystarczysz, tato! Ale… Miło by było mieć jeszcze mamę… - odpowiedziała, wciąż się czule przytulając do swojego wręcz wymarzonego opiekuna.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Woj20000W Niedostępny
            Woj20000W Niedostępny
            Woj20000
            napisał ostatnio edytowany przez
            #134

            Noooo… Noooo…
            No takie pytanie to było dla niego ostatnim, jakiegokolwiek mógłby się spodziewać po Diamenciku. Mimo wszystko, trzeba z niego jakkolwiek inteligentnie wybrnąć.
            -Wiesz… to już czas pokaże, skarbie. - odparł najpewniej, jak tylko potrafił - Najpierw musimy sobie znaleźć inne rzeczy. Nowy dom… i tak dalej…

            "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
            Jorhan Stahl, Killzone 3

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #135

              No… Wygląda na to, że lepiej z potrzasku tego co najmniej z lekka niezręcznego pytania wydostać się nie mógł.
              -Och, w porządku, tato. Ja jestem cierpliwa, mogę poczekać na jakąś mame. - odpowiedziała z dziecięcą determinacją.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Woj20000W Niedostępny
                Woj20000W Niedostępny
                Woj20000
                napisał ostatnio edytowany przez
                #136

                O jeny…
                Czy to teraz oznacza, że przy okazji Diamencik będzie go męczyć pytaniami o mamę, co po trosze zachęci go do randkowania, jak już ustabilizują sytuację życiową?
                Nie, żeby coś, randkować by porandkował, ale tu najpierw trzeba się zająć innymi sprawami. I nie szukać se wyłącznie matki dla przybranej córki…
                -Cierpliwość jest cnotą, podobno. - odpowiedział w celu przekazania jej jakiegoś morału, ale przez te całe rozważania o matkach nie zabrzmiał zbyt przekonująco.

                "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                Jorhan Stahl, Killzone 3

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #137

                  … A już nie wspominając o tym, że dość problematyczne może być w ogóle znalezienie sobie kogoś, kto chciałby się związać z młodym, samotnym ojcem z niestabilną sytuacją finansową i brakiem własnego mieszkania. Bo tak na razie się sprawy prezentują, nie można się oszukiwać. I dlatego rzeczywiście trzeba TE sprawy załatwić przed rozważaniem jakichś romansów… Wtedy przynajmniej zostanie tylko młodym samotnym ojcem. Zawsze to coś.
                  -Aahaa… Rozumiem. Będę w takim razie czekać aż się… znajdzie jakaś mama… - odpowiedziała dość niepewnie, po czym z niezadowolonym mruknięciem przytuliła się mocno do pasa Kevina.
                  Po chwili jazdy jednakże się oderwała i cicho jęknęła:
                  -Tato, nudzi mi się. I nie, nie chce mi się spać.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Woj20000W Niedostępny
                    Woj20000W Niedostępny
                    Woj20000
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #138

                    Więc najpierw mieszkanie, potem praca. A jako, że raczej z dnia na dzień go nie znajdzie, to będzie musiał prosić swojego kumpla z Nowego Jorku, Flasha Thompsona, o chociaż kilka dni przenocowania dla niego i Diamenciku. Miejmy nadzieję, że będzie w stanie to zrobić, bo…
                    Ani widzi mu się lądować ze swoją przybraną córką na ulicy, jak jakiś bezdomny. Którym teoretycznie teraz jest, ale o tym nie wspominamy.
                    -Hmmm… - sam mruknął, zastanawiając się, jakby tu uporać się z nudą Diamenciku - Chciałabyś coś porobić na moim telefonie może? Bo wiesz… autobus to średnie miejsce na zabawę.

                    "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                    Jorhan Stahl, Killzone 3

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #139

                      Nie chodzi tu nawet o niego. Najbardziej to nie można pozwolić na to, żeby Diamencik była bezdomna. I tak przeżyła już naprawdę wiele jak na taką dziewczynkę. Pozostaje trzymać kciuki za to, żeby Flash rzeczywiście mógł pomóc Kevinowi z mieszkaniem. Bo jak nie… Będzie krucho.
                      -Emmm… A nie moglibyśmy może lepiej sobie o czymś porozmawiać? Wolałabym to, tato. Może ma tata jakieś pytania do mnie albo chce się czegoś o mnie dowiedzieć? - odpowiedziała nieusatysfakcjonowana odpowiedzią taty, odrywając się na chwilę od taty, ale tylko po to, żeby chwilę później oprzeć główkę na jego ramieniu.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Woj20000W Niedostępny
                        Woj20000W Niedostępny
                        Woj20000
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #140

                        Dlatego też… trzyma kciuki.
                        -To może zrobimy tak, że… pytanie za pytanie? - zaproponował, głaszcząc ją po włosach - Najpierw ja odpowiem na twoje, potem zadam jakieś tobie. Co ty na to, p?Promyczku?

                        "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                        Jorhan Stahl, Killzone 3

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.A Niedostępny
                          Andreas D.
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #141

                          -Mi to się bardzo podoba, tato. Może ty zadaj pytanie jako pierwszy? - odpowiedziała mu, będąc wyraźnie zadowoloną pomysłem taty, co widać za równo po jej wyrazie twarzy, jak i tonie głosu.

                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Woj20000W Niedostępny
                            Woj20000W Niedostępny
                            Woj20000
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #142

                            -Cóż… tutaj jest taka zasada, że to kobiety i dziewczynki często mają pierwszeństwo, więc może to ty mi może jakieś zadaj? - zaproponował przyjaźnie, przy okazji subtelnie zapoznając córeczkę z jednym z elementów ziemskiej kultury, jaką jest, no cóż, szacunek dla kobiet.

                            "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                            Jorhan Stahl, Killzone 3

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.A Niedostępny
                              Andreas D.
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #143

                              Zdecydowanie może jej się to przydać. No bo w końcu jakby nie patrzeć, trudno mieć pewność, czy ona w ogóle rozumie koncept płci, skoro jest z kosmosu.
                              Diamencik nadęła na chwilę usta i przymrużyła oczy, zastanawiając się nad tym, jakie pytanie zadać. Po chwili jednakże, najwidoczniej, oświeciło ją. Swoim typowym, wesołym tonem głosu spytała się zupełnie niewinnie:
                              -Ile tysięcy lat dożywają ludzie, tato?

                              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Woj20000W Niedostępny
                                Woj20000W Niedostępny
                                Woj20000
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #144

                                O jejku, już się zaczyna. Pytanie po prostu świetne
                                -Em… ludzie tak długo nie żyją. Sto lat może tak, ale nie tysiące…

                                "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                                Jorhan Stahl, Killzone 3

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.A Niedostępny
                                  Andreas D.
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #145

                                  Ech… Jakbty nie mogła zadać jakiegoś pytania, na które odpowiedź jej nie zasmuci!
                                  Diamencik w wielkim zdziwieniu podniosła jedną brew i przybrała zdezorientowany wyraz twarzy.
                                  -Chyba nie łapię, tato… Ale jak to możliwe, że ludzie żyją sto lat? Skoro ja jestem dzieckiem, a ty jesteś dorosłym, a dorośli są starsi od dzieci, a ja mam kilkaset tysięcy lat, a ludzie żyją najwyżej 100, to… Nie łapię tato, naprawdę nie łapię. - odrzekła mu, tylko bardziej gmatwając sprawę.

                                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Woj20000W Niedostępny
                                    Woj20000W Niedostępny
                                    Woj20000
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #146

                                    Nie dość, że gmatwa, to dodatkowo tylko bardziej sprawia, że odpowiedź na pewno jej nie pocieszy. Oby tylko nie zaczęła, bo wtedy będzie naprawdę, ale to naprawdę źle.
                                    -Wiesz… masz rację w tym, że dorośli są starsi od dzieci, a ja mam akurat mam rację, że ludzie dożywają tych stu lat. Ale wiesz… ty przecież nie jesteś człowiekiem, tylko Klejnotem. Pamiętasz panią Perłę? Ona też jest przecież Klejnotem, nie człowiekiem. A Klejnoty dłużej żyją od ludzi. Rozumiesz już?

                                    "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                                    Jorhan Stahl, Killzone 3

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.A Niedostępny
                                      Andreas D.
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #147

                                      Niestety… Taka prawda. Oby tylko nie była długo smutna z tego powodu, ponieważ smutna Diamencik to naprawdę jedna z ostatnich, jeśli nie ostatnia rzecz, jaką Kevin chciałby widzieć.
                                      -… Rozumiem, tato. Twoja kolej. - mruknęła pod nosem, jakby zdając sobie sprawę z tego, jak to wszystko naprawdę wygląda. Tuż po tym, mocno się w niego wtuliła. Naprawdę mocno, aż mu trochę niekomfortowo wbiła swoje małe paluszki w boki.

                                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Woj20000W Niedostępny
                                        Woj20000W Niedostępny
                                        Woj20000
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #148

                                        I co najważniejsze - smutna Diamencik tylko dolałaby do czary goryczy ich nie aż tak ciekawej sytuacji uciekinierów i poszukiwaczy nowego życia. Oj, dolałaby.
                                        -Ten… - zaczął zakłopotany, przez jej mocne wtulenie i świadomość jej smutku nie mogąc nawet wymyślić jakiegoś sensownego pytania - Może… powiesz mi coś o tym, co… potrafisz? W sensie… jakie masz moce? Nie musisz pokazywać, jakby coś.

                                        "Vektanie rozprawiają o jednostce. Głoszą mowy o prawach każdego człowieka. Jednego człowieka. Kim jest ten człowiek i dlaczegóż jest on ważniejszy od reszty? Dlaczego potrzeby kilku stają przed potrzebami ogółu?"
                                        Jorhan Stahl, Killzone 3

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.A Niedostępny
                                          Andreas D.
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #149

                                          A już nawet nie wspominając o tym, że taka widocznie zdołowana Diamencik mogłaby tylko ściągnąć na nich zdecydowanie zbyt wiele niepotrzebnej uwagi.
                                          Kevin mógł usłyszeć, jak Diamencik bierze kilka głębszych wdechów, żeby się opanować. Kiedy już to zrobiła, lekko się odkleiła, żeby móc porozmawiać. Nie wygląda na to, żeby jej się zbierało na mocny płacz, ale i tak jest widocznie skwaszona i w niedobrym humorze. Odezwała się spokojnie, ale cicho:
                                          -Mmmm… Nie wiem zbyt wiele o tym co umiem. Na pewno jestem silna, mogę latać i… Jak jestem zła, to zawsze się komuś dzieje krzywda i to widzę dopiero jak się uspokajam… No i jak krzyczę, to się dzieją złe rzeczy.

                                          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy