Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Elarid
  3. Miasto Kasuss

Miasto Kasuss

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Elarid
2.9k Posty 8 Uczestników 22.5k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • TaczkajestcoolT Niedostępny
    TaczkajestcoolT Niedostępny
    Taczkajestcool Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez Taczkajestcool
    #2650

    -A więc to tamci… Mam nadzieję, że nic złego ci nie zrobili. A kto ci pomógł?

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • I Niedostępny
      I Niedostępny
      it
      napisał ostatnio edytowany przez it
      #2651

      - Rozrywkowe? Po ostatniej trochę boję się pytać co przez to rozumiesz…
      Wow! odpowiedział Magnus, a nie Eerci!? To było niespodziewane

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AbbeyA Niedostępny
        AbbeyA Niedostępny
        Abbey Black Wonderland
        napisał ostatnio edytowany przez
        #2652

        //xD

        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #2653

          Abby:
          Wciąż zadumana, dokończyła swój posiłek.
          Taczka:
          - Nie wiem, czy powonieniem mówić. Ale jestem w szoku, że tak dobre osoby żyją jeszcze w takim paskudnym mieście.
          It:
          Spojrzał na Naga, a ten w odpowiedzi wykonał grymas najbardziej przypominający uśmiech na jego gadzim pysku. Pewnie rzeczywiście było to coś rozrywkowego i bardziej pozytywnego niż walka z zamaskowanymi napastnikami, ale nie mieli ochoty się tym teraz z Tobą dzielić.

          I 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AbbeyA Niedostępny
            AbbeyA Niedostępny
            Abbey Black Wonderland
            napisał ostatnio edytowany przez
            #2654

            Miała taki bałagan w głowie, tyle spraw, skołatanych nerwów, rozgalopowanych myśli. Chciałaby o tym wszystkim na moment zapomnieć. Upić się? Nie, nie ma co marnować pieniędzy. W końcu Sylvia posprzątała po sobie i postanowiła odszukać Dethana. Miała nadzieję, że był w domu.

            Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • TaczkajestcoolT Niedostępny
              TaczkajestcoolT Niedostępny
              Taczkajestcool Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #2655

              -Dla mnie ważne jest, że tobie nic się nie stało. - Zarumieniła się. - Chciałabym móc cię chronić, ale nie potrafię walczyć…

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #2656

                Abby:
                Zastanawiałaś się, jak kontaktował się z tymi swoimi “znajomymi” robiąc to bez wychodzenia z domu lub jak Ci się wymykał. Tak czy siak, znalazłaś go w jednym z pokoi, gdy siedział przy małym stoliku, bębniąc palcami w stół i wpatrując się w miasto za oknem z wyrazem zamyślenia na twarzy.
                Taczka:
                - Ale nie przybyłaś tu sama, prawda?

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AbbeyA Niedostępny
                  AbbeyA Niedostępny
                  Abbey Black Wonderland
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #2657

                  Walić, może wysyłał znaki dymne czy gołębie. Nie będzie przecież wtrącać się we wszystkie jego sekrety.
                  — Przeszkadzam ci? Wyglądasz, jakbyś czegoś oczekiwał.

                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                    Taczkajestcool Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #2658

                    -Nie… Dwóch ochroniarzy jest niedaleko gdzieś w krzakach, a dwóch innych poszło do Kasuss, chyba żeby cię szukać.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #2659

                      Abby:
                      - Nie, nigdy nie przeszkadzasz. - odparł, odwracając na Ciebie wzrok od okna. - O co chodzi?
                      Taczka:
                      - To może do nich pójdziemy? Wiesz, nie chcę, żeby kolejna banda łowców nagród znów próbowała mnie zabić albo zatłuc na śmierć podczas przesłuchiwania.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AbbeyA Niedostępny
                        AbbeyA Niedostępny
                        Abbey Black Wonderland
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #2660

                        Podeszła do niego i objęła go od tyłu z cichym westchnieniem.
                        — A, nic takiego. Po prostu pragnę bliskości.

                        Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • TaczkajestcoolT Niedostępny
                          TaczkajestcoolT Niedostępny
                          Taczkajestcool Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #2661

                          Kiwnęła głową, po czym rozejrzała się za ochroniarzami.
                          -Możecie już wyjść z ukrycia, jeśli chcecie. - Zawołała Łaków.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #2662

                            Abby:
                            Nie odsunął się, nie oponował, oparł jedynie swoją głowę na Twojej.
                            - Chyba każdemu jest czasem potrzebna.
                            Taczka:
                            Tak też zrobili i krótko potem dołączyli do Was tamci, którzy poszli wcześniej do miasta. Jak widać, misja zakończona sukcesem, choć w dość niespodziewany sposób. Wszyscy popatrzyli na Ciebie wyczekująco, od Ciebie zależało w końcu, czy wracacie, czy macie tu coś jeszcze do załatwienia.

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AbbeyA Niedostępny
                              AbbeyA Niedostępny
                              Abbey Black Wonderland
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #2663

                              Wobec tego leciutko pocałowała go w kark i zaśmiała się cichutko.

                              Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #2664

                                Również uśmiechnął się pod nosem.
                                - Czemu akurat teraz?

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AbbeyA Niedostępny
                                  AbbeyA Niedostępny
                                  Abbey Black Wonderland
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #2665

                                  — Każdy moment jest dobry — rzuciła wymijająco. — No chyba, że masz coś przeciwko.
                                  Przecież jak zacznie gadać o tym, jak to się o niego boi, to się Dethan najzwyczajniej w świecie obrazi o swój honor i kto wie co jeszcze.

                                  Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    TaczkajestcoolT Niedostępny
                                    Taczkajestcool Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #2666

                                    -S-skoro wszyscy już są, to chyba możemy wracać, jeśli chcecie…

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • I Niedostępny
                                      I Niedostępny
                                      it
                                      odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                                      #2667

                                      @Kubeł1001 napisał w Miasto Kasuss:

                                      It:
                                      Spojrzał na Naga, a ten w odpowiedzi wykonał grymas najbardziej przypominający uśmiech na jego gadzim pysku. Pewnie rzeczywiście było to coś rozrywkowego i bardziej pozytywnego niż walka z zamaskowanymi napastnikami, ale nie mieli ochoty się tym teraz z Tobą dzielić.

                                      Dlaczego to on cały czas odzywa się pierwszy? Może jest irytujący… ? Wyłączył się z rozmowy i bawiąc się włosami, rozejrzał przez ramię po sali.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #2668

                                        Abby:
                                        - Nie. - powiedział po krótkiej chwili. - Nic a nic.
                                        Taczka:
                                        I tak też się stało.
                                        //Zacznę Ci w Kryjówce Łaków, ale dopiero w dzień.//
                                        It:
                                        Dość ciekawa menażeria i klientela. Wodząc wzrokiem po twarzach zabijaków, najemników, płatnych morderców, rozmaitych przestępców i wielu innych podejrzanych typków wielu ras, zauważyłeś też jedną z kelnerek, Elfkę, która przypatrywała się Waszemu stolikowi w przerwie między roznoszeniem napoi i posiłków. Nie byłeś pewien, na kogo dokładnie patrzy, ale skoro odwróciła wzrok, gdy spojrzałeś w jej stronę, to najpewniej na Ciebie.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AbbeyA Niedostępny
                                          AbbeyA Niedostępny
                                          Abbey Black Wonderland
                                          napisał ostatnio edytowany przez Abbey
                                          #2669

                                          Pociągnęła jego głowę w tył, po czym pochyliła się nad nim i pocałowała go w usta. Niby śmiały ruch, ale wciąż trochę niepewny. Jej włosy rozlały się i zapewne zasłoniły mu całkiem widoczność.

                                          Ze mną jest jak z polską biurokracją, złożysz wniosek 5 razy a i tak mi wypadnie z głowy.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy