Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001K Niedostępny
    Kubeł1001 Elarid
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1513

    Robert nic nie odpowiedział, ale był tego w pełni świadomy, blady jak ściana.
    - I… co teraz? - wykrztusił w końcu, przełykając wcześniej ślinę i rozglądając się wokół z niepokojem, jakby to coś lub ktoś, które tego dokonało, było w pobliżu i czekało na was.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • AnthropophagusA Niedostępny
      AnthropophagusA Niedostępny
      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1514

      — Plany się nie zmieniają, ale bądźmy nadzwyczajnie czujni i jak najszybciej się stąd oddalmy. Nie patrz na niego i chodź.

      Breathing slowly, mechanical heartbeat
      Losing contact with the living

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001K Niedostępny
        Kubeł1001 Elarid
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1515

        Pokiwał głową.
        - Taaa. - wydusił tylko, ale widocznie nie miał zamiaru się kłócić i choć zdawał się przyrośnięty do ziemi ze strachu, to nie miałeś wątpliwości, że szybko opuści to miejsce, jak najdalej od dzieła tego czegoś lub kogoś i samego stworzenia, które to zrobiło.

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • AnthropophagusA Niedostępny
          AnthropophagusA Niedostępny
          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1516

          Ruszył tam, gdzie mają się spotkać z Zygmuntem, i ma oczy dookoła głowy, ale dużo bardziej się pilnował niż zwykle.

          Breathing slowly, mechanical heartbeat
          Losing contact with the living

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001K Niedostępny
            Kubeł1001 Elarid
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1517

            Było cicho i spokojnie, jak to zwykle tu bywa, nie jest to miasto, które słynie z hord charczących Zombie, wyjących Mutantów albo regularnych bitew między różnymi frakcjami ocalałych. Może właśnie dlatego tak wyraźnie usłyszałeś coś jakby śpiew, który niósł się pośród ruin i opuszczonych budynków?
            - Słyszałeś? - zapytał idący obok Robert, upewniając cię, że nie masz żadnych omamów. Lub macie je obaj, w najgorszym wypadku.

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • AnthropophagusA Niedostępny
              AnthropophagusA Niedostępny
              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1518

              Przytaknął i zaczął się rozglądać za jakimś bezpiecznym miejscem. Jeżeli był to śpiew, to przypominał on bardziej kobiecy czy męski?

              Breathing slowly, mechanical heartbeat
              Losing contact with the living

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001K Niedostępny
                Kubeł1001 Elarid
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1519

                Początkowo obstawiałeś to pierwsze, dopiero po wsłuchaniu się zdałeś sobie sprawę nie tylko z tego, że śpiewa to jednak mężczyzna, ale i że znasz ten śpiew. Nie żebyś kojarzył same słowa, ale od razu do głowy przyszło ci, że podobnie śpiewał ksiądz podczas mszy, choć tamten, którego miałeś okazję słuchać, miał lepszy głos. Jeśli chodzi o bezpieczne miejsce to w zasadzie nic tu nie było w stu procentach bezpieczne, do dyspozycji miałeś różne budynki, opuszczone lub w mniejszym czy większym stopniu zrujnowane.

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • AnthropophagusA Niedostępny
                  AnthropophagusA Niedostępny
                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1520

                  Najważniejsze jest, żeby nie być na widoku, bo jeszcze zostaną ukrzyżowani albo zgwałceni, mimo że Maciej ma na karku ponad trzydzieści lat, a nie dziesięć. Wybrał najbliższy budynek i w jak najlepszym stanie, który najpierw sprawdził, czy nie ma tam żadnego półżywego gówna i dopiero wtedy mógł przeczekać ten śpiew i upewnić się, że tego śpiewaka nie ma w pobliżu.

                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                  Losing contact with the living

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001K Niedostępny
                    Kubeł1001 Elarid
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1521

                    Przez to, że echo odbijało się od ścian budynków, nijak mogłeś określić, jak daleko jest ten, który śpiewa, choć z grubsza wiedziałeś, gdzie można się go było spodziewać. Wiedziałeś więc, z której strony może nadejść, ale nie byłeś pewien czy zbliża się do was, oddala czy może stoi w miejscu.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • AnthropophagusA Niedostępny
                      AnthropophagusA Niedostępny
                      Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1522

                      Poczekał jeszcze z półgodziny albo i godzinę. Jeżeli w tym czasie te kościele śpiewy nie przestały się nieść po Warszawie, będzie musiał chyba w końcu ruszyć ten swój zad i jak najszybciej dostać się do umówionego miejsca.

                      Breathing slowly, mechanical heartbeat
                      Losing contact with the living

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001K Niedostępny
                        Kubeł1001 Elarid
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1523

                        Niestety, ktokolwiek śpiewał, nie miał zamiaru jeszcze przestać. Ty zaś musisz albo iść niemalże prosto na niego, licząc na to, że unikniesz konfrontacji lub wyjdziesz z niej zwycięsko, a jeśli nie, to będziesz musiał nadłożyć drogi, aby mieć pewność, że tamten śpiewak cię nie dostrzeże.

                        Kubeł1001K 1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • AnthropophagusA Niedostępny
                          AnthropophagusA Niedostępny
                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1524

                          — Streszczamy się szybko i po cichu. W razie czego strzelaj z kuszy, ale tylko wtedy, gdy bezpośrednio będzie nam cokolwiek zagrażać. Gotowy?
                          Właściwie to nawet go nie obchodziło, czy Robert jest gotowy. Im szybciej spotkają się z Zygmuntem, tym będzie lepiej dla nich. Zygmunt miał swoją sforę psów, samochód i broń palną, a ci dwaj tylko kuszę, kilka bełtów do niej, klucz francuski, noże i właściwie tyle.

                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                          Losing contact with the living

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001K Niedostępny
                            Kubeł1001 Elarid
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1525

                            //To ruszyłeś teraz czy czekasz, aż tamten potwierdzi, że jest gotowy? I którą trasę wybierasz?//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • AnthropophagusA Niedostępny
                              AnthropophagusA Niedostępny
                              Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1526

                              //Ruszył tą samą drogą co wcześniej. I nie, nie czeka, aż tamten potwierdzi. //

                              Breathing slowly, mechanical heartbeat
                              Losing contact with the living

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001K Niedostępny
                                Kubeł1001 Elarid
                                odpowiedział Kubeł1001 o ostatnio edytowany przez
                                #1527

                                @Kubeł1001 napisał w Warszawa:

                                Niestety, ktokolwiek śpiewał, nie miał zamiaru jeszcze przestać. Ty zaś musisz albo iść niemalże prosto na niego, licząc na to, że unikniesz konfrontacji lub wyjdziesz z niej zwycięsko, a jeśli nie, to będziesz musiał nadłożyć drogi, aby mieć pewność, że tamten śpiewak cię nie dostrzeże.

                                //Jedna droga albo druga, jeśli nie powiesz, która konkretnie to sam wybiorę.//

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • AnthropophagusA Niedostępny
                                  AnthropophagusA Niedostępny
                                  Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1528

                                  //A, dłuższą.//

                                  Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                  Losing contact with the living

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001K Niedostępny
                                    Kubeł1001 Elarid
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1529

                                    Obaj więc ruszyliście, a obrana trasa zaczęła po jakimś czasie przynosić efekty, bo śpiew stawał się coraz cichszy, więc oddalaliście się od tego, kto śpiewał. Przy okazji, najpewniej o tym nie wiedząc, ten ktoś wyświadczył wam niemałą przysługę, bo na swojej drodze nie spotkaliście żadnego Zombie, wszystkie, które to słyszały i były w okolicy, ruszyły w jego kierunku, choć chyba nie ma co się o niego martwić, jeśli to on tak załatwił tamte Wampiry… Tak czy siak, mijając lub sprawnie zabijając jedynie kilka Pełzaczy i Szwendaczy, dotarliście w końcu na umówione miejsce. Czułeś się obserwowany niemalże od razu, gdy się zbliżyłeś, a to nie bez przyczyny, w końcu dostrzegłeś wałęsające się po okolicy psy, a w końcu samochód i samego Zygmunta, który musiał czekać na was już jakiś czas.
                                    - Co tak długo? Zaspaliście?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • ReichtangleR Niedostępny
                                      ReichtangleR Niedostępny
                                      Reichtangle
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1530

                                      //Z ciekawości co takiego śpiewało? Co by się stało gdyby obrał drugą drogę?//

                                      "Jeśli pracujesz na życie, po co zabijasz się pracą?"
                                      Tuco Benedicto Pacífico Juan María Ramírez

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001K Niedostępny
                                        Kubeł1001 Elarid
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1531

                                        //PW, nie będę mu nic zdradzać.//

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • AnthropophagusA Niedostępny
                                          AnthropophagusA Niedostępny
                                          Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1532

                                          — Nie spaliśmy prawie nic, bo wampiry postanowiły zrobić sobie kolację w środku nocy. A teraz… kurwa, jakiś cep śpiewał te modły, co w kościele się słyszało, więc schowaliśmy się gdzieś na chwilę. Nie schowalibyśmy się, gdybyśmy z Robertem nie znaleźli jednego z wampirów przybitego do ściany tak, jak Jezus był przybity do krzyża. Gacie już na dzisiaj mam wystarczająco obsrane. — wytłumaczył mu się dlaczego się spóźnili.

                                          Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                          Losing contact with the living

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy