Begin
-
- A wiesz które miejsce ma najwięcej magii? O, a można tu czarować?!
-
Wiewiur
Hannah zachichotała.
— Podekscytowana z ciebie dziewczynka. Może najpierw coś zjemy? Potem powiem ci, co wiem. -
Kiwnęła jej podekscytowana głową.
-
Weszły do środka. Pachniało smażoną rybą i ziołami. Hannah znalazła im stolik.
— Lubisz ryby? -
- Nic do nich nie mam, ale też jakoś za nimi nie przepadam.
-
- Ajaj pani kapitan. To co, pokażesz mi schowek? -
-
Wiewiur
— Z takich typowych lokalnych potraw to będzie ryba po elficku, ewentualnie kura.Ksiu
Wskazała mu właściwe pudełko. -
Podszedł i sprawdził zawartość.
-
W środku znalazł dwie karty i nóż. Poza tym mnóstwo bezużytecznych szpargałów i jakieś zdjęcie.
-
- Chętnie spróbuję tej ryby - chwila myślenia. - To macie tu elfy?! Jakie jeszcze rasy tu są?
-
— Są elfy, mroczne elfy, wampiry… no i zmiennokształtni, ale oni nie mają jakiejś społeczności, z tego co wiem.
-
W sumie… Zabrał wszystko. Nie bez powodu miał pseudonim “Hroader” we wojsku. Po wszystkim przytulił i pocałował Eveline i ruszył do portu, szukając jej ojca, by odpłynąć.
-
Eveline pomachała za nim i ruszyła do pracy. Mężczyzna w porcie siedział na burcie statku z gazetą. Kiwnął głową na powitanie.
-
- Ahoj. Przepraszam za spóźnienie, robiłem twojej córce śniadanie. -
-
— A mi nie zrobiłeś? — rzucił, po czym roześmiał się. — Nic się nie stało, mój kompan i tak jeszcze żre. Poczekamy chwilę na niego.
-
- Przykro mi, mewy zeżarły. - Usiadł sobie na jakiejś beczce czy coś obok niego. - Czemu w ogóle tam płyniesz?
-
— To taka, powiedzmy, gwarancja świętego spokoju. Wieziemy im jedzenie, bierzemy ryby, więc mają zajęcie. Wiele osób zastanawia się, jakim cudem w Krainie nie ma anarchii, czy to kwestia magii czy czegoś. Ale to gówno prawda. To kwestia dogadania się.
-
- Czyli piraci przestają być piratami bo ich karmicie? -
-
— Ta mała dziewczyna… wierzy, że jeśli nie da ludziom miejsca na zło, nie będą źli. Część rzeczywiście nie jest. Ale nie wszyscy są tacy, jak ty ich określiłeś. I dlatego nie byle kto jest wysyłany na Porte Isla.
-
//Czemu Buluś to Ksiu?//
- Trochę nudno… A te elfy różnią się czymś oprócz koloru skóry? O, a jak wyglądają w ogóle?