Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Nowy Jork [ZIEMIA]

Nowy Jork [ZIEMIA]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
2.0k Posty 3 Uczestników 23.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.A Niedostępny
    Andreas D.
    napisał ostatnio edytowany przez Andreas D.
    #1963

    Ach… ERGHH! Już jest tak blisko! Tak blisko do sukcesu! Lecz nagle… Arrow poczuł, że resztki jego kręgosłupa dopiero teraz odczuły efekt zostania kompletnie zmiażdżonym przez Juggernauta. I tak oto właśnie Arrow-Pudding-Denver leży na ziemi, odczuwając największy fizyczny ból swojego życia, będąc praktycznie w formie galarety…
    …Czy to już koniec? Czy tak skończy Arrow po tym wszystkim co przeszedł? A może stanie się cud, istne Deus ex Machina, które ocali Arrowa z tej zatrważającej sytuacji?

    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • RadiotelegrafistaR Niedostępny
      RadiotelegrafistaR Niedostępny
      Radiotelegrafista Metro 2035
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1964

      Żadne, do cholery, Deus Ex Machina. Arrow może polegać tylko na samym sobie.
      — …AAAAAARRRRGH! — Wrzasnął, podejmując jeszcze jeden, tytaniczny wysiłek by sięgnąć po pręt.

      "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

      Samantha "The Cat" (Infinity Train)

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.A Niedostępny
        Andreas D.
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1965

        W literaturze wielokrotnie pokazuje się rzekomą niesamowitą siłę woli gatunku ludzkiego, Arrow… Arrow okazał się żywym przykładem tej niesamowitej cechy. Choć znalazł się w sytuacji, w której określenia syzyfowa praca to eufemizm, podołał swojemu zadaniu. Resztki jego wnętrzności najpewniej są rozciągnięte za nim niczym ścieżka z chleba Jasia i Małgosi, a przeżył ból, którego nie życzył by nawet Zoey, miał w swojej dłoni upragniony pręt… Tak… Trzyma go niezwykle mocno, choć jednocześnie czuje, jakby jego dusza chciała się uwolnić nareszcie z cielesnej powłoki, ale coś, jakaś bliżej nieokreślona potężna siła poza pojęciem prostego Denvera trzymała jego ducha na Ziemi…

        "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • RadiotelegrafistaR Niedostępny
          RadiotelegrafistaR Niedostępny
          Radiotelegrafista Metro 2035
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1966

          Teraz, gdy już miał to czego potrzebował przyciągnął do siebie dolną połowę ciała. Z butów pozostających na jego stopach odwiązał sznurówki. Mocniej chwycił pręt w dłoni.
          “Trochę zaboli, ale potem będzie z górki…”
          Tak myśląc, wbił metal w miednicę, zaraz koło kręgosłupa. Zaciskając zęby z bólu, chwycił sznurówkę i przywiązał nią pręt do resztek kręgosłupa.
          “Jeszcze tylko góra…”
          Po tym uniósł się na dłoniach i nadział pręt na górną połowę swojego ciała, podobnie jak wcześniej zaraz obok kręgów. Ciężko dysząc, wygiął dłonie i przytwierdził pręt do swego torsu.

          "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

          Samantha "The Cat" (Infinity Train)

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.A Niedostępny
            Andreas D.
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1967

            Trudno znaleźć jakikolwiek sposób określenia tego, co właśnie przeżywa Arrow. Olimpiada bólu to chyba najlepszy splot wyrazów do opisania tego, ponieważ przez ostatnie pół godziny jedno źródło bólu i cierpienia fizycznego prześciga drugie, nie dając Denverowi ani chwili wytchnienia w jego agonii. Lecz…
            Udało mu się.
            Zrobił to.
            Zrobił z cholernego pręta zbrojeniowego improwizowany kręgosłup. Normalnie wyłby z bólu, ale teraz… Teraz chyba przestał już czuć cokolwiek pod względem fizycznym. Jego mózg po prostu nie potrafi przyjąć więcej bodźców. Ani pozytywnych, ani negatywnych. Chwilę po przymontowaniu do siebie pręta, usłyszał intensywne syknięcie. Coś takiego, pomiędzy gwałtownym parowaniem wody, a odgłosem schładzanego rozgrzanego do czerwoności żelaza. I mimo, że najprawdopodobniej wygląda teraz jak ostatnia abominacja, poczuł, że może spróbować się chociaż minimalnie podnieść.

            "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • RadiotelegrafistaR Niedostępny
              RadiotelegrafistaR Niedostępny
              Radiotelegrafista Metro 2035
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1968

              “Dobra Arrow… teraz tylko wstać i uciec stąd… tylko gdzie? Nieważne. Najpierw stać.”
              Zaparł się dłońmi o ziemię, jakby robił pompkę.
              Raz, dwa…
              Trzy.
              Podbił swoje ciało do góry, chcąc wyprostować się w ten sposób.

              "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

              Samantha "The Cat" (Infinity Train)

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.A Niedostępny
                Andreas D.
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1969

                O jasny pierun… To była dość… Ciekawa sensacja zmysłów. Przy trochę nieudolnym, ale skutecznym wstawaniu, poczuł jakby mu coś tam w środku chrupało. Normalnie byłby to zły znak, gdyby nie fakt, że jeszcze przed chwilą jego kości były praktycznie w stanie sproszkowanym. Przez chwilę miał wrażenie, że nie udało mu się wstać, ale dopiero po chwili obserwacji zobaczył, że tak nie jest. Po prostu jego nogi podczas tego wszystkiego wygięty się w ten sposób, że wyglądają jakby Arrow postanowił udawać kurczaka i robić “egipski taniec” jednocześnie.
                W rękach też poczuł i usłyszał wiele chrupnięć i pyknięć jednocześnie, a kiedy już się zorientował jaki jest stan jego nóg zobaczył, że jego ręce są permanentnie zgięte, niestety o jakieś 90 stopni w złą stronę. Choć… Wciąż lepsze to, niż to czym Denver był jeszcze chwilę temu. W takim przypadku nie pozostaje nic innego, jak wypróbować, czy w tej wręcz groteskowej postaci jest w stanie chodzić.

                "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  RadiotelegrafistaR Niedostępny
                  Radiotelegrafista Metro 2035
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1970

                  // Mam dziwne wrażenie, że przepisem na twoją aktywność jest moja nieaktywność. //

                  Niepewnie postawił jeden krok przed siebie, potem kolejny. Wyglądał jak potwór rodem z kiepskiego filmu, ale teraz najważniejsze było przeżyć. Kolejny krok.

                  "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                  Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1971

                    // Zrobiłeś to. Rozgryzłeś kod wszechświata.//
                    To naprawdę zaskakujące, że on potrafi w takim stanie w ogóle ruszać mięśniami. Czuje się nieco… Surrealistycznie, jakby to wszystko nie było prawdziwe. Ale chyba każdy by się tak czuł, gdyby jeszcze przed chwilą był rozerwany na strzępy. Z jednej strony jest całkowicie świadomy tego wszystkiego co się z nim dzieje, ale z drugiej odczuwa, jakby po wykonaniu pierwszego polecenia jego organizm sam z siebie stawiał kroki przed siebie, chcąc dojść do względnie bezpiecznego miejsca.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.A Niedostępny
                      Andreas D.
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1972

                      @korobov
                      Gwen
                      Panna Stacy zaczęła powoli odzyskiwać przytomność, choć wciąż była dosłownie cała obolała, jakby ktoś po niej przejechał walcem drogowej. Nawet nie czuła, na czym leży i ledwo widziała cokolwiek.

                      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • korobovK Niedostępny
                        korobovK Niedostępny
                        korobov
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1973

                        Przez chwilę wydawała jakieś bardziej nieartykułowane dźwięki, po zym jej pierwszym, w miarę ogarniętym komentarzem, bylo coś, co brzmiało jak:
                        -Czy ktoś zanotował numery rejestracyjne tego Hulka?

                        Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                        • Zaloguj się

                        • Nie masz konta? Zarejestruj się

                        • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                        • Pierwszy post
                          Ostatni post
                        0
                        • Kategorie
                        • Ostatnie
                        • Użytkownicy
                        • Grupy