Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Warszawa

Warszawa

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
1.6k Posty 3 Uczestników 18.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • AnthropophagusA Niedostępny
    AnthropophagusA Niedostępny
    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1568

    Najpierw sprawdził, czy są kluczyki w stacyjce i gdzieś kanister z paliwem. Jeżeli jest paliwo, to wlał je do baku, a sam kanister wrzucił do środka samochodu. Jeszcze przydadzą się narzędzia i inne takie, gdyby mu na środku drogi rozkraczyła się ta Zafira. Te tez wrzucił do środka, ale robił to jak najszybciej i jak najciszej, żeby kogoś nie zwabić tym całym hałasem. Czy jest coś jeszcze, co może zabrać? Chyba nie… Wróć! Jeszcze przydadzą mu się folie, baterie, latarka i jakieś metalowe pręty. Poszukał jeszcze chwilę i wrzucił je do środka, jeżeli oczywiście znalazł. Teraz ważna chwila… Musi odpalić silnik i spierdalać stąd jak najszybciej.

    Breathing slowly, mechanical heartbeat
    Losing contact with the living

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1569

      Znalazłeś wszystko, choć w nie tak dużej ilości, jakbyś sobie tego życzył. Silnik zaskoczył za pierwszym razem i rzeczywiście możesz spierdalać, o ile uda ci się przebić przez tych wszystkich, uzbrojonych zresztą w broń palną, ludzi, którzy zapewne wciąż czaili się pod bramą, gdzie ściągnął ich Zygmunt.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • AnthropophagusA Niedostępny
        AnthropophagusA Niedostępny
        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1570

        Mógłby spróbować zrobić jakiś wabik, ale to zajmie trochę czasu i ktoś mógłby go przyłapać na gorącym uczynku, więc obejdzie się bez wabika.
        Wysiadł z samochodu i otworzył drzwi lub bramę od garażu //zakładam, że jakaś jest// i z powrotem wsiadł do auta. Wziął głęboki wdech, wrzucił bieg i wyjechał z garażu. Jadąc, usiłował nie potrącić nikogo, ale też schylił się jak najniżej, aby jakaś kula nie trafiła go w głowę lub tors.

        Breathing slowly, mechanical heartbeat
        Losing contact with the living

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1571

          Większość czasu szło gładko, bo ułożyłeś się tak, że byłeś kiepsko widoczny, dzięki czemu tamci myśleli pewnie, że ktoś z nich postanowił wsiąść za kółko i ruszyć w pościg za Zygmuntem. Nawet odsunęli się na tyle, abyś mógł przejechać i wszystko by się udało, gdyby nie okrzyk jednego z nich. Wtedy posypały się pociski, a choć wiele trafiło, to chyba nie zrobiły wiele i nie zniszczyły żadnych żywotnych części pojazdu. Tak czy siak, udało ci się zbiec i masz na swoim koncie wyczyn, o którym rzeczywiście możesz z dumą opowiedzieć.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • AnthropophagusA Niedostępny
            AnthropophagusA Niedostępny
            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1572

            Będzie mógł z dumą opowiedzieć, ale nie ma na to czasu. Nie wziął pod uwagę jednej rzeczy, a mianowicie, że będzie musiał spierdalać z miasta jak najszybciej, bo ci mogą wyruszyć za nim w pościg. Psia krew, o tym nie pomyślał. No ale chuj, ma samochód i narzędzia, więc nie będzie tak źle, jeżeli mu się Opel rozkraczy na środku drogi. Jak na razie kontynuował jazdę przed siebie, a jeżeli spotkał gdzieś po drodze Zygmunta albo Roberta, to się zatrzymał.

            Breathing slowly, mechanical heartbeat
            Losing contact with the living

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1573

              Ty poszedłeś w swoją stronę, oni w swoją i mało prawdopodobne, że się jeszcze spotkacie. Nie zauważyłeś ich nigdzie po drodze, a jeśli tamci wysłali jakiś pościg, to widocznie za późno lub zwyczajnie ich zgubiłeś. Albo do żadnego pościgu nie doszło, kto wie? Tak czy siak, po trwającej około godzinę jeździe, gdzie musiałeś kluczyć ulicami, omijając te pełne Zombie lub zawalone gruzami i wrakami, opuściłeś stolicę. Tylko co teraz?

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • AnthropophagusA Niedostępny
                AnthropophagusA Niedostępny
                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1574

                Chciał na południe, w góry, więc w tym kierunku będzie się kierować, ale najpierw chciałby znaleźć jakieś miejsce, gdzie mógłby wprowadzić drobne zmiany w samochodzie. Mapy Polski nie ma, ale może się kierować na południe dzięki znakom i określeniu kierunków geograficznych za pomocą słońca. Jadąc jakąś drogą, rozglądał się za znakami, które mogą go informować, w którą stronę należy jechać, aby trafić do Krakowa i innych większych miast na południu. Oprócz szukania samych znaków, rozglądał się za jakąś wioską lub domostwem, koniecznie ze stodołą lub garażem, gdzie mógłby przekimać i pomajstrować przy samochodzie.

                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                Losing contact with the living

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1575

                  W tym celu musiałeś zajechać jakieś pięćdziesiąt lub więcej kilometrów od Warszawy. Odnalazłeś tu niewielkie miasteczko lub dużą wioskę, zależnie jak na patrzeć. Znaku z nazwą już dawno nie było, część budynków była w ruinie, widziałeś tu też sporo Zombie różnych typów wałęsających się po ulicach, nie brakowało też gruzu czy wraków, ale i tak było nieźle.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • AnthropophagusA Niedostępny
                    AnthropophagusA Niedostępny
                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1576

                    Za dużo sztywniaków, ale nie może wybrzydzać i musi znaleźć jak najlepsze miejsce, jakie mu teraz to miasteczko oferuję, czyli jakiś garaż najlepiej. Może jakaś remiza strażacka albo coś, co wygląda jak warsztat? Za tym się najpierw rozejrzał, ale wziął też pod uwagę jakieś garaże albo nawet jakiś magazyn.

                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                    Losing contact with the living

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1577

                      Odnalazłeś budynek OSP, ale ten był w ruinie, choć nie zmienia to wiele twojej sytuacji, prędzej znalazłbyś tam puste butelki po ostatniej imprezie niż jakieś narzędzia. Większość domów jednorodzinnych miała mniejsze i większe garaże, zostało ci wybrać jakiś konkretny lub szukać czegoś innego dalej.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • AnthropophagusA Niedostępny
                        AnthropophagusA Niedostępny
                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #1578

                        W OSP to sam też czasami chlał ze znajomymi strażakami. Zwykle chlali po tym, jak któryś ze strażaków podpalał łąkę, a jego koledzy potem ją gasili i świętowali zwycięstwo w walce z ogniem. Skoro budynek Ochotniczej Straży Pożarnej jest w ruinie, to wybrał jakiś domek rodzinny z większym garażem. Zanim w ogóle wjechał do takiego garażu, sprawdził czy w domu nie czyha jakie licho albo chuj wie co.

                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                        Losing contact with the living

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #1579

                          Pierwszy wybrany przez ciebie dom miał garaż, ale żeby do niego wjechać, musiałeś otworzyć drzwi od środka, czyli wejść doń przez dom. Ten szczęśliwie był pusty. Albo i nieszczęśliwie, bo nie znalazłeś tam dosłownie nic, ani Zombie, ani ludzi, ani jedzenia czy czegokolwiek przydatnego. Brama garażowa jednak działała, więc bez trudu ją otworzyłeś i wjechałeś tam swoim pojazdem.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • AnthropophagusA Niedostępny
                            AnthropophagusA Niedostępny
                            Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #1580

                            Zgasił Zafirę w garażu i wyjął kluczyk ze stacyjki, który następnie włożył do przedniej kieszeni w spodniach. Następnie zobaczył, jaka jest obecna pora dnia i postanowił, że wyruszy na mały zwiad i spenetruje kilka domków, aby poszukać jedzenia, wody i broni. Ale przed samym zwiadem jego zapasy schował do bagażnika i przykrył jakąś szmatą. Teraz jest już gotowy na wypad.

                            Breathing slowly, mechanical heartbeat
                            Losing contact with the living

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #1581

                              Potencjalnych celów miałeś w zasięgu wzroku multum, inna kwestia, które wybierzesz i czy rzeczywiście znajdziesz tam jakieś wartościowe łupy.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • AnthropophagusA Niedostępny
                                AnthropophagusA Niedostępny
                                Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #1582

                                No to wybrał dom, który jest najbliżej jego tymczasowej kryjówki. Nie chce się za daleko oddalać i spędzać nocy w łazience albo w piwnicy. Samochód jest dużo bezpieczniejszy i dużo łatwiej będzie mu uciec, jeżeli będzie jakieś zagrożenie.

                                Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                Losing contact with the living

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #1583

                                  Domek jak to domek, choć ten nie został zupełnie splądrowany, co znaczy, że ludzie opuścili je dawno lub coś powstrzymało szabrowników. Odnalazłeś tu nieco przyborów toaletowych, choćby szczoteczki, ale raczej używane, pastę do zębów, dezodorant, patyczki do uszu, jakąś domową chemię, ubrania wszelkiej maści, dla małej dziewczynki, nastolatka i dwojga dorosłych, koce, poduszki, kołdry, sztućce, narzędzia, a przede wszystkim zapasy: Łącznie dwadzieścia litrów wody, trzy twarde jak kamień bochenki chleba, płatki śniadaniowe, dwie paczki chipsów, orzeszki ziemne, ryż, kaszę i… Niezależnie od tego, co jeszcze mogło się tu kryć, strzały na zewnątrz i powarkiwania Zombie oderwały cię od szabrowania.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • AnthropophagusA Niedostępny
                                    AnthropophagusA Niedostępny
                                    Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #1584

                                    Szczoteczki mógłby zdezynfekować we wrzątku, a potem w alkoholu. Lepiej myć zęby używaną, ale zdezynfekowaną szczoteczką, niż własnym palcem albo szmatką. A tyle rzeczy, w jednym budynku i na dodatek nietknięte? No i jeszcze te strzały na zewnątrz? Nie musi być wcale sam w tym miasteczku.
                                    Najpierw wyjrzał przez któreś okno i rozejrzał się. Jak wygląda sytuacja? Widać stąd tego, kto strzelał? No i ile jest sztywniaków na zewnątrz?

                                    Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                    Losing contact with the living

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #1585

                                      Z tego co widziałeś, tylko kilku. Szli, warcząc i śliniąc się, w kierunku jednej z uliczek. Z tejże uliczki poleciały ku nim serie z broni palnej, które położyły wszystkich sztywnych. Z uliczki wyszli ludzie, których chyba najmniej się spodziewałeś, a mianowicie trzej żołnierze, z pełnym wyposażeniem i w mundurach Wojska Polskiego. Mogli oczywiście tylko się pod takich podszywać, ale z drugiej strony widywałeś jeszcze zorganizowane grupy wojskowych w stolicy.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • AnthropophagusA Niedostępny
                                        AnthropophagusA Niedostępny
                                        Anthropophagus Terrible stench Soviet Dust
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #1586

                                        Cholera, żeby tylko się nie okazało, że rzeczy, które znalazł w tym domu, należą do tych wojskowych. Kurwa, wszystkiego tego ze sobą nie zabierze i nie zaniesie do swojego samochodu, ale też nie chce tego wszystkiego tutaj zostawić, ale z drugiej strony będzie mieć duży problem, jeżeli znajdą jego samochód. Na tę chwilę postanowił, że poczeka kilkanaście minut i wtedy wyjdzie na zewnątrz, a potem w kierunku garażu, w którym zostawił swój środek transportu.

                                        Breathing slowly, mechanical heartbeat
                                        Losing contact with the living

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #1587

                                          //Czyli, jak rozumiem, chce przeczekać, aż tamci sobie pójdą, a później wrócić z łupami do samochodu?//

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy