Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Odrodzenie Ziemi
  3. Sylvia

Sylvia

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Odrodzenie Ziemi
103 Posty 2 Uczestników 2.6k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • Omeg12O Niedostępny
    Omeg12O Niedostępny
    Omeg12
    napisał ostatnio edytowany przez
    #8

    W trakcie obchodu widział, iż załoganci trzymali się stanowisk, choć nie byli zbytnio skupieni na swoich zadaniach. To ostatnie zmieniło się dość szybko gdy ogłoszono stan gotowości.

    “Mamy wizualny namiar na zmierzający w naszą stronę statek,” Padło ogłoszenie przez głośniki. “Wieloosobowy, niska prędkość, brak danych co do klasy lub uzbrojenia. Jeśli ktoś nie jest na swoim miejscu, zajmijcie je w tej chwili. Nie otwieramy ognia bez rozkazu kapitana.”

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez Kubeł1001
      #9

      Już w połowie komunikatu oderwał się od obchodu i ruszył w kierunku mostka, a gdy ten już wybrzmiał, przyspieszył. Zajął swoje miejsce na kapitańskim fotelu, czując się wreszcie w swoim żywiole, tuż przed konfrontacją, a może i bitwą lub abordażem.
      - Meldujcie gotowość, zaraz zaczynamy zabawę.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • Omeg12O Niedostępny
        Omeg12O Niedostępny
        Omeg12
        napisał ostatnio edytowany przez
        #10

        “Odbiór, cel jest w dalekim zasięgu,” Padł komunikat przez jeden z głośników, sygnał pochodzący od jednego z myśliwców. “Całkiem duży statek, chyba jakiś transportowiec. To zdecydowanie nie to czego szukaliśmy, ale sam wrak może być sporo wart. Otworzyć ogień?”

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #11

          //To tak dla pewności: Pilot jednego myśliwca pyta, czy może otworzyć ogień, tak? A czy mój okręt jest w zasięgu, żeby wspomóc go swoją bronią czy coś?//

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • Omeg12O Niedostępny
            Omeg12O Niedostępny
            Omeg12
            napisał ostatnio edytowany przez
            #12

            //Tak, i byłbyś w stanie zapewnić wsparcie ogniowe, acz duża odległość oznacza średnią celność dla ciebie i możliwość uników dla wroga jeśli strzelasz czymś wolniejszym od światła.//

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #13

              - Czekaj na nas i monitoruj sytuację. - polecił pilotowi myśliwca, a później odwrócił się do innych członków załogi: - Cała naprzód, zmniejszamy dystans. Wszyscy artylerzyście na pozycje, przygotować się do walki. Postawcie na nogi zespół abordażowy, chcę mieć też jedną eskadrę myśliwców gotową do startu, ale z wylotem mają czekać na mój rozkaz.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • Omeg12O Niedostępny
                Omeg12O Niedostępny
                Omeg12
                napisał ostatnio edytowany przez
                #14

                “Pozwolenie na prowadzenie zespołu szturmowego?” Zapytał Sanders, odrywając się od swojego monitora. “I w sumie zapytam się najpierw, czy chcesz osobiście złożyć im wizytę?”

                “A wiecie kim dokładnie są oni?” Wtrącił się jeden z operatorów dział, jakiś Faun z psimi uszami którego imienia Plag nie mógł sobie w tej chwili przypomnieć. Chyba jeden z tych co przyszli jako uzupełnienie załogi po ostatniej ciężkiej bitwie. “Znaczy słyszałem co właśnie powiedzieli, ale wiemy co chyba atakujemy, prawda?”

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #15

                  - Dzisiaj chyba najwyższa pora się rozerwać. - odparł oficerowi i odwrócił się w kierunku innego załoganta. - Wiemy, że to transportowiec, a transportowce i frachtowce zawsze oznaczają dla nas szansę zysku. Nie mówię, że ich zaatakujemy, bo zawsze może okazać się, że odbije się nam to większą czkawką niż to warte, ale lepiej być gotowym. Widzicie jakieś symbole czy cokolwiek, co pozwoliłoby zidentyfikować ten statek? - powiedział. Ostatnie zdanie skierował do załogi myśliwca, która znalazła frachtowiec, będącej najbliżej i mogącej to ocenić.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Omeg12O Niedostępny
                    Omeg12O Niedostępny
                    Omeg12
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #16

                    “Nie mają oznaczeń korporacyjnych, więc nie możemy…” Pilot po drugiej stronie zamilkł na chwilę. “Zaraz, specu z tylnego siedzenia mówi mi że pancerz tego czegoś jest nadzwyczaj gruby. Takie jednostki robi się tylko w Pasie żeby latały po Pasie. Nie wiem czy to w czymś pomaga, ale proszę.”

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #17

                      - Jakieś widoczne uzbrojenie lub cokolwiek?
                      //Nie będę pisać tego co post, ale w domyśle okręt ciągle się zbliża, chyba że w jakimś poście napiszę w końcu coś innego.//

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • Omeg12O Niedostępny
                        Omeg12O Niedostępny
                        Omeg12
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #18

                        //Jasne//
                        “Raczej nie… a w każdym razie nie widzimy. Pancerz jest naprawdę gruby, ale może to dla amortyzowania przypadkowych zderzeń. A skoro już o tym mówimy, statek zmierza w naszą stronę z przyśpieszeniem. Możliwe że już nas widzą. Odbiór.”

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #19

                          //Przez “naszą” ma na myśli, że leci w kierunku myśliwca, nie mojego okrętu, tak?//

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • Omeg12O Niedostępny
                            Omeg12O Niedostępny
                            Omeg12
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #20

                            //Powiedzmy że tak//

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #21

                              - Zawracajcie powoli w naszym kierunku, gdyby próbowali was wywołać sprzedajcie im jakąś bajeczkę, dopóki nie znajdziemy się na tyle blisko, żeby was wesprzeć. Postarajcie się też ich nie prowokować dopóki nie mamy pewności, że rzeczywiście są nieuzbrojeni. Jeśli pójdzie dobrze, to poddadzą się bez jednego wystrzału z naszej strony.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • Omeg12O Niedostępny
                                Omeg12O Niedostępny
                                Omeg12
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #22

                                “Spróbujemy, ale zawrócenie z naszą obecną prędkością zajmie trochę… o nie.” Tutaj nastała kolejna niekomfortowa pauza. “Chyba próbują się z nami kontaktować radiowo. Jak nic nas tu widzą. Przekazać wam mikrofon, czy samemu coś wymyślać?”

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #23

                                  Odetchnął cicho z ulgą, bo gdy tylko usłyszał “o nie” to już myślał, że jednak są uzbrojeni i zaraz będzie musiał pożegnać się z załogą myśliwca.
                                  - Daj mi ich i leć dalej w naszym kierunku.

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • Omeg12O Niedostępny
                                    Omeg12O Niedostępny
                                    Omeg12
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #24

                                    “Zrozumiano,” Transmisja przerwała się na chwilę, podczas której myśliwiec zapewne przekierowywał sygnał gwałtownie zawracając. Chwilę później, głośniki uruchomiły się znowu.

                                    “Halo, halo?” Odezwał się nieco przytłumiony, żeński głos. “Pytam się ponownie; Kim jesteście i czemu stacjonujecie w tym miejscu?”

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #25

                                      - Biorąc pod uwagę, że to wy wpadliście na nasze terytorium, sam chciałem zadać wam to pytanie. Tak czy siak z grzeczności i wrodzonego szacunku dla kobiet odpowiem, że nazywam się Cryst, jestem kapitanem zmodyfikowanego frachtowca “Sen Jowisza”. Pracujemy jako najemnicy i przeczesujemy okolicę w poszukiwaniu piratów na zlecenie właściciela jednej firmy transportowej. Zostałem przez niego upoważniony aby rewidować każdy statek, jaki napotkam po drodze, więc jeśli chcecie tego uniknąć i kontynuować podróż bez opóźnień natychmiast powiedzcie kim jesteście, co tu robicie, jakie są wasze intencje i ładunek, bo wyglądacie mi na statek handlowy.
                                      Rzecz jasna kłamał jak z nut, za każdym razem podobnym do tego wymyślając inną bajkę. Czasem się udawało, a jeśli nie, to przynajmniej dawało piratom czas na zbliżenie się do ofiary i lepsze przygotowanie do ewentualnego starcia. I tak to, co wymyślił dzisiaj nie było takie złe, kiedyś na poczekaniu wymyślił całkiem urzekającą historię o wędrownym cyrku.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • Omeg12O Niedostępny
                                        Omeg12O Niedostępny
                                        Omeg12
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #26

                                        “…zgadza się, panie Cryst.” Padła odpowiedź po chwili. “Lecimy z transportem handlowym na waszego imiennika. Spodziewaliśmy się że w okolicy mogą czyhać piraci, lecz nie słyszeliśmy o patrolach. Kto dokładnie was wynajął?”

                                        Przez ułamek sekundy na mostku trwała cisza. Po ów ułamku sekundy każdy obecny członek załogi zaczął podawać nazwy firm i korporacji, z których przynajmniej połowa brzmiała jak coś prawdziwego a parę Kyllan rozpoznawał. ExoMeni, Rhea Industries, DSEC i podobne giganty.

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #27

                                          - Jestem pewien, że mój pracodawca wolałby pozostać anonimowy, ale chyba wolno mi zdradzić, że pracuje on dla ExoMeni. - odparł i postanowił od razu przejść do ofensywy, aby nie dać tamtej czasu na roztrząsanie szczegółów: - Ale to ja tu powinienem zadawać pytania, nie pani. Powiedzcie lepiej jaki przenosicie ładunek, to może obejdzie się bez wejścia na wasz pokład. Poza tym, że mi za to płacą, a was ta szczegółowa kontrola będzie kosztować sporo cennego czasu, to mam prawo konfiskować każdy ładunek, który uznam za podejrzany, więc radzę współpracować i nie łgać.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy