Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Pandemia
  3. Las Vegas

Las Vegas

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Pandemia
310 Posty 2 Uczestników 8.3k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #278

    // Myślałem, że właśnie wyjście samemu na ulicę Vegas jest równoznaczne z śmiercią xD//

    Właściwie, nie był to zły pomysł. O ile po opowieściach Vito Dice nie był aż tak skory do eksplorowania Las Vegas na własną rękę, to dobrze byłoby poznać innych gości motelu - prawdopodobnie jego przyszłych współpracowników. Tak więc po rozłożeniu swoich rzeczy w pokoju udał się z powrotem na parter, spodziewając się że znajdzie tutaj coś w rodzaju pomieszczenia z stołem do billarda i kanapką, na której można by klapnąć - takie pomieszczenie, w którym spędza się wolny czas i zabija nudę.

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001K Niedostępny
      Kubeł1001 Elarid
      napisał ostatnio edytowany przez
      #279

      //Bo jeśli pójdziesz nie tam, gdzie trzeba to jest.//
      Nie znalazłeś nigdzie takiego pomieszczenia, ale stojący za recepcją Joe wyglądał już nieco lepiej, więc jest szansa, że nie będzie tak opryskliwy jak wcześniej i porozmawia z tobą jak z człowiekiem, wskazując ci drogę do innych artystów i kuglarzy ściąganych tu przez Arcadio z całych Stanów. Lub z tego, co z nich zostało.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #280

        Dice poszedł nieco bojaźliwie do recepcji, podczas ich wcześniejszego spotkania mężczyzna raczej wywarł na nim… średnie wrażenie.
        — Bry, to znowu ja, haha. — Muzyk zaśmiał się nerwowo. — Jest szansa, bym zasięgnął u Ciebie języka?

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001K Niedostępny
          Kubeł1001 Elarid
          napisał ostatnio edytowany przez
          #281

          O dziwo, Joe ożywił się, gdy usłyszał to pytanie, a nawet krzywo do ciebie uśmiechnął.
          - To zależy. - odparł, rozkładając ręce. - Nie wiem ile czasu już tu spędziłeś, ale powinieneś wiedzieć, że w Vegas wszystko ma swoją cenę. Jeśli masz coś ciekawego w zamian, to ja mam informacje. Różne informacje. I do tego dużo.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #282

            ,Witamy w Vegas, huh?" Pomyślał Dice, usiłując się nie skrzywić wobec słów właściciela hotelu, który stał się dla niego dziwnie podobny do pewnej postaci z gry, w którą grał na komputerze szkolnego kolegi wiele lat temu…

            — Nie potrzebuję takich informacji, haha! — Dice zaśmiał się, lekko nerwowo. — Chciałem po prostu zapytać, gdzie mógłbym spotkać moich przyszłych kumpli z pracy, pogadać, zamienić słowo… Przywitać się, po prostu.

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001K Niedostępny
              Kubeł1001 Elarid
              napisał ostatnio edytowany przez
              #283

              Mężczyzna pokiwał powoli głową, wracając do stanu obojętności i lekkiego wkurwienia na sam twój widok, jakie okazywał ci wcześniej.
              - Nie będzie ich wielu. Łącznie z tobą pięciu, ale podobno trzech ma dołączyć na dniach. Ilu będzie ostatecznie, tego nie wiem. Sprawdź pokoje 176, 189, 222 i 302, tam się zatrzymali.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #284

                — Dzięki, tego potrzebowałem! — Dice zasalutował Joe, nie myśląc zbyt wiele o tym czy ten gest nie zdenerwuje go jeszcze bardziej.

                Udał się wprost do pokoju 176 energicznym krokiem, cicho pogwizdując wesołą melodię pod nosem.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001K Niedostępny
                  Kubeł1001 Elarid
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #285

                  Dotarłeś tam dość szybko i sprawnie, bez jakichkolwiek problemów po drodze. Sądząc po stłumionych przez drzwi i ściany głosach, ktoś był w środku i prowadził właśnie dość ożywioną rozmowę, ale nie byłeś w stanie wyłowić z niej choćby słowa.

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                    Radiotelegrafista Metro 2035
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #286

                    — No to czas zadbać o pierwsze, dobre wrażenie. Chyba. — Mruknął sam do siebie Dice, przestępując z nogi na nogę.

                    Zapukał do drzwi.

                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001K Niedostępny
                      Kubeł1001 Elarid
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #287

                      Po chwili oczekiwania drzwi lekko się uchyliły, aby po kilku sekundach stanęła w nich dość ładna, rudowłosa dziewczyna, mająca na oko nie więcej niż trzydzieści lat. Obrzuciła cię ciekawskim spojrzeniem i uniosła lekko brew.
                      - Kogo tym razem sprowadziła tu ta wyliniała łasica? - zapytała tak ciebie jak i siebie, mając zapewne na myśli Giacomo, zausznika twojego nowego szefa.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                        Radiotelegrafista Metro 2035
                        napisał ostatnio edytowany przez
                        #288

                        -- Nowego grajka, jestem Dice! – Przedstawił się, w lekko żartobliwym geście kłaniając się, jednocześnie wymyślnie wywijając ręką. – Wygląda na to, że będziemy współpracować, więc wymyśliłem, że dobrze byłoby poznać osoby, z którymi będę grywał.

                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                        • Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001K Niedostępny
                          Kubeł1001 Elarid
                          napisał ostatnio edytowany przez
                          #289

                          Reakcją kobiety było zamknięcie drzwi, co nieco zbiło cię z tropu, ale mogłeś odetchnąć z ulgą, gdy usłyszałeś dźwięk kilku otwieranych jeden po drugim zamków. Wtedy też drzwi stanęły przed tobą otworem, a ruda wykonała zachęcający ręką gest.
                          - Zapraszam.

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            RadiotelegrafistaR Niedostępny
                            Radiotelegrafista Metro 2035
                            napisał ostatnio edytowany przez
                            #290

                            Nie musiała mu powtarzać dwukrotnie. Wszedł raźno do wnętrza pomieszczenia i rozejrzał się.

                            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                            • Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001K Niedostępny
                              Kubeł1001 Elarid
                              napisał ostatnio edytowany przez
                              #291

                              Pokój, do którego wszedłeś, przypominał twoje własne lokum, może z tą różnicą, że zawierał w sobie dwa razy więcej mebli, w tym łózek, bo i lokatorek było więcej. Poza rudowłosą, zastałeś w środku podobną wiekiem blondynkę. Jeśli jej spojrzenie miałoby moc, żeby posłać cię do grobu, już dawno byłbyś martwy.
                              - Miło poznać w końcu kogoś, kto też dał się wrobić w tę fuchę. - powiedziała kobieta, a ty mogłeś się tylko domyślać, jak bardzo nie było jej miło, gdy wypowiadała te słowa.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                Radiotelegrafista Metro 2035
                                napisał ostatnio edytowany przez
                                #292

                                // Powiedziała to ruda czy blondynka?//

                                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                • Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001K Niedostępny
                                  Kubeł1001 Elarid
                                  napisał ostatnio edytowany przez
                                  #293

                                  //Ruda, z którą rozmawiałeś do tej pory. Druga ma cię póki co gdzieś.//

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                    Radiotelegrafista Metro 2035
                                    napisał ostatnio edytowany przez
                                    #294

                                    Dice oparł się o ścianę i pomimo jej spojrzenia, skinął jej przyjaźnie głową.

                                    — Nie użyłbym słowa wrobić, żeby wyjść na czysto. — Odparł, krzyżując dłonie. — Jeżeli miałem wybór pomiędzy tym, a gniciem na pustyni, to wolę Vegas. Ciebie przyprowadziły tutaj inne okoliczności, co?

                                    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                    • Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001K Niedostępny
                                      Kubeł1001 Elarid
                                      napisał ostatnio edytowany przez
                                      #295

                                      - Powiedzmy. - odparła, wskazując na siebie i drugą kobietę. - Wcześniej należałyśmy do małej społeczności ocalałych niedaleko Los Angeles. Przed apokalipsą to była jakaś cicha i spokojna wioska, po niej w sumie też. Mieliśmy kilka krów, kury, zbiorniki na deszczówkę, ogrody z warzywami i owocami. Szło nam całkiem nieźle. Dopóki nie pojawili się umarli. Znaczy… Wcześniej też mieliśmy z nimi do czynienia, ale wtedy to była jakaś pieprzona wędrująca horda. Kilkaset Zombie, o wiele za dużo, niż mogliśmy pokonać. Zniszczyły naszą małą oazę, zabiły większość osób… Może nawet wszystkich. Przez kilka miesięcy wałęsałyśmy się po dziczy, wtedy znaleźli nas ludzie Arcadio. Domyślam się, że jego plan w stosunku do nas był pierwotnie trochę inny, ale zmienił zdanie, gdy okazało się, że jesteśmy nie tylko ładne, ale też utalentowane. I całe szczęście.

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        RadiotelegrafistaR Niedostępny
                                        Radiotelegrafista Metro 2035
                                        napisał ostatnio edytowany przez
                                        #296

                                        — Kurde, kumam. — Kiwnął głową. — Gdyby nie ludzie Arcadio, pewnie teraz grałbym w takiej jednej przykrej spelunie albo kto wie, czy nie suszyłbym się już gdzieś na pustyni z sępami wybierającymi które kawałki mojego ciała zjeść na obiad. Przykro mi z powodu waszej wioski… — Westchnął, ale szybko zmienił temat, nie chcąc psuć nastroju. — A co do talentu: śpiewacie?

                                        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                                        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                                        • Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001K Niedostępny
                                          Kubeł1001 Elarid
                                          napisał ostatnio edytowany przez
                                          #297

                                          - Nie, ja nie. Jestem skrzypaczką. I mam na imię Lucy, tak przy okazji. A to Alice, ona akurat śpiewa. - powiedziała rudowłosa, wskazując przy tym na swoją towarzyszkę.
                                          - Dobrze wiesz, że już nie. - odparła ponuro blondynka, wbijając wzrok w ścianę. - Nie po tym, co się stało.
                                          - Och, przestań w końcu! Obie dobrze wiemy, że to nie twoje śpiewanie zwabiło wtedy te Zombie. Mogły to być setki innych rzeczy.
                                          - Mogły. Ale nie musiały. - odparła Alice i usiadła na łóżku, podkulając nogi.

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                                          • Zaloguj się

                                          • Nie masz konta? Zarejestruj się

                                          • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                                          • Pierwszy post
                                            Ostatni post
                                          0
                                          • Kategorie
                                          • Ostatnie
                                          • Użytkownicy
                                          • Grupy