Your browser does not seem to support JavaScript. As a result, your viewing experience will be diminished, and you have been placed in read-only mode.
Please download a browser that supports JavaScript, or enable it if it's disabled (i.e. NoScript).
Najpierw trzeba zjeść śniadanie i się ubrać, no bo co, czasem trzeba odetchnąć od tych spraw.
Ponownie płatki śniadaniowe z mlekiem, tak jak dnia poprzedniego?
Dokładnie.
A więc do dzieła!
No to Erine zrobiła sobie te płatki z mlekiem i zaczęła je jeść.
Zjadła już połowę.
Po ich zjedzeniu, Erine wyszła z kuchnii i poszedła w stronę swojego pokoju.
// poszedła TROGGERED // Co teraz zamierza zrobić?
Ubrać się w ubrania wyjściowe. Białowłosa piwniczanka decyduje się na w to, co zwykle ubierała na jesień lub zimę*, pomijając kurtkę, rzecz jasna. //*-Patrz: wygląd Erine.//
Ubrać się w ubrania wyjściowe. Białowłosa piwniczanka decyduje się na w to, co zwykle ubierała na jesień lub zimę*, pomijając kurtkę, rzecz jasna.
//*-Patrz: wygląd Erine.//
A więc zamierza gdzieś wyjść? Gdzie dokładnie?
Do Beach City, rzecz jasna.
No oczywiście.
Po ubraniu się w to co miała się ubrać, Erine wyszła na dwór, zamykając za sobą drzwi na klucz, w kierunku przystanku autobusowego.
Nic wyjątkowego się nie dzieje po drodze.
Erine dochodzi do przystanku, sprawdzając przy tym godzinę na telefonie.
Jest godzina 11:00
Sprawdza rozkład jazdy busów.
Najbliższy przyjedzie tu o godzinie 11:20.
No to Erine usiadła na ławce i zaczęła czekać.
To tylko około 20 minut, nie dużo.