Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Użytkownicy
  • Grupy
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
Logo

Wieloświat

  1. Strona Główna
  2. Steven Universe [PBF]
  3. Nowy Jork [ZIEMIA]

Nowy Jork [ZIEMIA]

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony Steven Universe [PBF]
2.0k Posty 3 Uczestników 23.8k Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • RadiotelegrafistaR Niedostępny
    RadiotelegrafistaR Niedostępny
    Radiotelegrafista Metro 2035
    napisał ostatnio edytowany przez
    #1964

    Żadne, do cholery, Deus Ex Machina. Arrow może polegać tylko na samym sobie.
    — …AAAAAARRRRGH! — Wrzasnął, podejmując jeszcze jeden, tytaniczny wysiłek by sięgnąć po pręt.

    "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

    Samantha "The Cat" (Infinity Train)

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    • Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.A Niedostępny
      Andreas D.
      napisał ostatnio edytowany przez
      #1965

      W literaturze wielokrotnie pokazuje się rzekomą niesamowitą siłę woli gatunku ludzkiego, Arrow… Arrow okazał się żywym przykładem tej niesamowitej cechy. Choć znalazł się w sytuacji, w której określenia syzyfowa praca to eufemizm, podołał swojemu zadaniu. Resztki jego wnętrzności najpewniej są rozciągnięte za nim niczym ścieżka z chleba Jasia i Małgosi, a przeżył ból, którego nie życzył by nawet Zoey, miał w swojej dłoni upragniony pręt… Tak… Trzyma go niezwykle mocno, choć jednocześnie czuje, jakby jego dusza chciała się uwolnić nareszcie z cielesnej powłoki, ale coś, jakaś bliżej nieokreślona potężna siła poza pojęciem prostego Denvera trzymała jego ducha na Ziemi…

      "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      • RadiotelegrafistaR Niedostępny
        RadiotelegrafistaR Niedostępny
        Radiotelegrafista Metro 2035
        napisał ostatnio edytowany przez
        #1966

        Teraz, gdy już miał to czego potrzebował przyciągnął do siebie dolną połowę ciała. Z butów pozostających na jego stopach odwiązał sznurówki. Mocniej chwycił pręt w dłoni.
        “Trochę zaboli, ale potem będzie z górki…”
        Tak myśląc, wbił metal w miednicę, zaraz koło kręgosłupa. Zaciskając zęby z bólu, chwycił sznurówkę i przywiązał nią pręt do resztek kręgosłupa.
        “Jeszcze tylko góra…”
        Po tym uniósł się na dłoniach i nadział pręt na górną połowę swojego ciała, podobnie jak wcześniej zaraz obok kręgów. Ciężko dysząc, wygiął dłonie i przytwierdził pręt do swego torsu.

        "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

        Samantha "The Cat" (Infinity Train)

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        • Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.A Niedostępny
          Andreas D.
          napisał ostatnio edytowany przez
          #1967

          Trudno znaleźć jakikolwiek sposób określenia tego, co właśnie przeżywa Arrow. Olimpiada bólu to chyba najlepszy splot wyrazów do opisania tego, ponieważ przez ostatnie pół godziny jedno źródło bólu i cierpienia fizycznego prześciga drugie, nie dając Denverowi ani chwili wytchnienia w jego agonii. Lecz…
          Udało mu się.
          Zrobił to.
          Zrobił z cholernego pręta zbrojeniowego improwizowany kręgosłup. Normalnie wyłby z bólu, ale teraz… Teraz chyba przestał już czuć cokolwiek pod względem fizycznym. Jego mózg po prostu nie potrafi przyjąć więcej bodźców. Ani pozytywnych, ani negatywnych. Chwilę po przymontowaniu do siebie pręta, usłyszał intensywne syknięcie. Coś takiego, pomiędzy gwałtownym parowaniem wody, a odgłosem schładzanego rozgrzanego do czerwoności żelaza. I mimo, że najprawdopodobniej wygląda teraz jak ostatnia abominacja, poczuł, że może spróbować się chociaż minimalnie podnieść.

          "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          • RadiotelegrafistaR Niedostępny
            RadiotelegrafistaR Niedostępny
            Radiotelegrafista Metro 2035
            napisał ostatnio edytowany przez
            #1968

            “Dobra Arrow… teraz tylko wstać i uciec stąd… tylko gdzie? Nieważne. Najpierw stać.”
            Zaparł się dłońmi o ziemię, jakby robił pompkę.
            Raz, dwa…
            Trzy.
            Podbił swoje ciało do góry, chcąc wyprostować się w ten sposób.

            "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

            Samantha "The Cat" (Infinity Train)

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            • Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.A Niedostępny
              Andreas D.
              napisał ostatnio edytowany przez
              #1969

              O jasny pierun… To była dość… Ciekawa sensacja zmysłów. Przy trochę nieudolnym, ale skutecznym wstawaniu, poczuł jakby mu coś tam w środku chrupało. Normalnie byłby to zły znak, gdyby nie fakt, że jeszcze przed chwilą jego kości były praktycznie w stanie sproszkowanym. Przez chwilę miał wrażenie, że nie udało mu się wstać, ale dopiero po chwili obserwacji zobaczył, że tak nie jest. Po prostu jego nogi podczas tego wszystkiego wygięty się w ten sposób, że wyglądają jakby Arrow postanowił udawać kurczaka i robić “egipski taniec” jednocześnie.
              W rękach też poczuł i usłyszał wiele chrupnięć i pyknięć jednocześnie, a kiedy już się zorientował jaki jest stan jego nóg zobaczył, że jego ręce są permanentnie zgięte, niestety o jakieś 90 stopni w złą stronę. Choć… Wciąż lepsze to, niż to czym Denver był jeszcze chwilę temu. W takim przypadku nie pozostaje nic innego, jak wypróbować, czy w tej wręcz groteskowej postaci jest w stanie chodzić.

              "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              • RadiotelegrafistaR Niedostępny
                RadiotelegrafistaR Niedostępny
                Radiotelegrafista Metro 2035
                napisał ostatnio edytowany przez
                #1970

                // Mam dziwne wrażenie, że przepisem na twoją aktywność jest moja nieaktywność. //

                Niepewnie postawił jeden krok przed siebie, potem kolejny. Wyglądał jak potwór rodem z kiepskiego filmu, ale teraz najważniejsze było przeżyć. Kolejny krok.

                "I am who I am, Simon. I can't give you more than that. "

                Samantha "The Cat" (Infinity Train)

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                • Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.A Niedostępny
                  Andreas D.
                  napisał ostatnio edytowany przez
                  #1971

                  // Zrobiłeś to. Rozgryzłeś kod wszechświata.//
                  To naprawdę zaskakujące, że on potrafi w takim stanie w ogóle ruszać mięśniami. Czuje się nieco… Surrealistycznie, jakby to wszystko nie było prawdziwe. Ale chyba każdy by się tak czuł, gdyby jeszcze przed chwilą był rozerwany na strzępy. Z jednej strony jest całkowicie świadomy tego wszystkiego co się z nim dzieje, ale z drugiej odczuwa, jakby po wykonaniu pierwszego polecenia jego organizm sam z siebie stawiał kroki przed siebie, chcąc dojść do względnie bezpiecznego miejsca.

                  "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  • Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.A Niedostępny
                    Andreas D.
                    napisał ostatnio edytowany przez
                    #1972

                    @korobov
                    Gwen
                    Panna Stacy zaczęła powoli odzyskiwać przytomność, choć wciąż była dosłownie cała obolała, jakby ktoś po niej przejechał walcem drogowej. Nawet nie czuła, na czym leży i ledwo widziała cokolwiek.

                    "Miałem zamiar tu umieścić interesujący cytat osoby mądrzejszej ode mnie, ale jakoś mi nic do głowy nie wpadło, więc pozdrawiam każdego kto to zobaczy"

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                    • korobovK Niedostępny
                      korobovK Niedostępny
                      korobov
                      napisał ostatnio edytowany przez
                      #1973

                      Przez chwilę wydawała jakieś bardziej nieartykułowane dźwięki, po zym jej pierwszym, w miarę ogarniętym komentarzem, bylo coś, co brzmiało jak:
                      -Czy ktoś zanotował numery rejestracyjne tego Hulka?

                      Jeśli mam wybierać między mniejszym a większy złem, to wolę nie wybierać żadne. Czasem jednak większe zło może uczynić małe dobro.

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź

                      • Zaloguj się

                      • Nie masz konta? Zarejestruj się

                      • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                      • Pierwszy post
                        Ostatni post
                      0
                      • Kategorie
                      • Ostatnie
                      • Użytkownicy
                      • Grupy