Blok w Queens [NOWY JORK, ZIEMIA]

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Czyżby? Jeżeli zbiegł z tego kraju, to na pewno nie z przyjemnych powodów.

Ale teraz nie wolno jej tak się zamyślać, musi być przygotowana na jutro! Co z ciasteczkami?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Niestety do tej pory Jonia nie zna tych powodów… No cóż.
Ciasteczka można już raczej wyciągnąć z piekarnika.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Ubrała rękawice… Choć nie. Spróbowała samej sobie stworzyć rękawice termoodporne.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

O, udało jej się to!

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Ha! Teraz, za ich pomocą, wyciągnęła ciasteczka.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Udało się. Ważna informacja o której dowiedziała się dzisiaj - jej pixele świetnie izolują ciepło.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

O, no i to jest dobra, solidna informacja. Odstawiła ciastka, by te stygły, a następnie sprawdziła godzinę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

16:21

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

//Czy Jonia zagina czasoprzestrzeń? Przecie ja po lekcjach byłem na spotkaniu, a “po lekcjach” było koło tej godziny.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

// Blem. Pomyłka… "

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Huh… Miała jeszcze sporo czasu. Przygotowana na jutro jest, ciasteczka są zrobione, rodzice będą mieli obiad…

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Może by się tak przejść po okolicach?

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Szczerze… Jonia nie była jeszcze przekonana do Nowego Jorku. Jednak, może warto się przejść i to niekoniecznie dla widoków. Wyszła na zewnątrz, zarzucając na siebię bluzę.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Może nie być do niego przekonana, ale nie zmienia to faktu, że będzie musiała to zrobić. W końcu czy chce czy też nie chce, musi tutaj mieszkać. Znajduje się już przy wyjściu z bloku.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Może w pobliżu jest jakiś park? Albo inny uroczy teren? Spojrzała na okoliczne znaki.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

Jest średnich rozmiarów osiedlowy park.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Lepsze to niż nic, udała się do niego. Może rzeczywiście okaże się, że oceniła ksiazke po okładce i w rzeczywistości będzie on bardzo przyjemnym miejscem?

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

No cóż, na razie nie ma niczego co by temu przeczyło. Okolica jest przyjemna, lokalny sklepikarz uprzejmy… Teraz tylko się zapoznać z klasą i w sumie z głowy. Po chwili znalazła się już w parku. Trochę się można po nim przejść.

[Andreas D.]

Radiotelegrafista

Tylko “zapoznać z klasą i w sumie z głowy”?! To nie jest łatwa sprawa! Co jeżeli jej nowa klasa nie będzie miała wcale takiej ochoty na nową uczennicę w klasie?! Albo uznają Jonię za dziwaczkę?! Co wtedy?!
Eh… Za dużo o tym myślała. Jeżeli pójdzie okropnie, pójdzie okropnie.
Udała się na spacer po parku.

[Andreas D.]

Andrzej_Duda

To akurat nie jest problem. Trudno żeby były jakieś problemy z “nową uczennicą”, bo… To jest 1 liceum, czyli dopiero co uformowana klasa. A ciastka powinny na początek trochę ocieplić relacje.
Powietrze świeże, jest cicho… Jak na razie całkiem przyjemnie.