Domek Stevena
-
-
-
-
ThePolishKillerPL
Forstryt wszedł za nimi.
-Pewnie są na jakiejś misji czy coś w ten deseń. Zastawmy na nich zasadzkę.
-
Andrzej_Duda
Kyberyt wyświetla rękawiczką holoekran
-NO NIE! NIE WYTRZYMAM! MAM IŚĆ NA JAKĄŚ GŁUPIĄ INSPEKCJĘ W NIC NIE ZNACZĄCEJ KOLONII!
Wściekła wzięła Perłę na ręce i poleciała swoim statkiem
-
ThePolishKillerPL
Cóż, musi sam to zrobić. Skrył się ze snajperką w gotowości i czekał, aż tamci przybędą.
-
-
-
-
ThePolishKillerPL
-No cześć…-wyszeptał. Wycelował w ukryciu ze snajperki w głowę Stevena i czeka na odpowiedni moment
-
-
-
Andrzej_Duda
// P O T Ę Ż N Y P L O T S H I E L D
Pudło
Steven
-CO TO BYŁO?;
Klejnoty przegrzebują domek
-
-
Andrzej_Duda
Granat przeszukuje szafę
Wyczuwa niezindtyfikowany przedmiot pod jej dłonią i go wyjmuje
Tym przedmiotem jesteś ty
-
ThePolishKillerPL
Dalej zachowuje niewidzialność. Ani drgnie.
-Już po mnie, już po mnie, już po mnie! - pomyślał w panice.
-
-
-
-
ThePolishKillerPL
Przez telepanie doszło do zwarcia, które odrzuciło Granat na 5 metrów od Forstrytu. Niewidzialność padła, a on jest widzialny.
-
-
ThePolishKillerPL
Schował snajperkę, a jego dłonie zmieniły się w ostrza.
-Nie uważacie, że 4 na 1 to za dużo? Załatwmy to pojedyńczo.
-
Andrzej_Duda
Granat
-Nie.
Pięść w ryj i leżysz
W tym czasie zostajesz przywiązany do krzesło-Ametystu z kajdanami
-
-
-
-
-
-
-
-
Andrzej_Duda
Granat szykuje się do masakracji
Steven:
-NIEEE, ZACZEKAJ!- zasłonił Cię własnym ciałem
Odwraca się do Forkstrytu
-Chciałbyś z nami zostać?
-
-
-
-
-
-
-
ThePolishKillerPL
-Ale…oni znają moje położenie i miałem za zadanie przysłać im wasze rozbite klejnoty. Aczkolwiek…mam technologię, która byłaby w stanie je sklonować. Problem byłby z Różowym Kwarcem, czyli z twoim klejnotem.
-
-
ThePolishKillerPL
-Uhm…tak. Sam nie wiem co się z tobą stanie po utraceniu go - czy zginiesz czy będziesz normalnie żył. Ale…jestem w stanie skopiować go całego, skanując tylko jego część.
-
-
-
Andrzej_Duda
Ametyst
-Hej, to nie jest taki zły pomysł.
Granat
-Ametyst, zaszliśmy za daleko, żeby teraz rezygnować.
-
-
-
ThePolishKillerPL
No…poza moim karabinem nie mam nic innego. I ten karabin i tak będzie do mnie “wracał”.
-
-
-
-